Prośba o pomoc - budowa ramy, frame builder - jak zacząć

[Gość Leszek]

Witam wszystkich,

Jakiś czas temu marzyło mi się, bo zrobić samemu rower, a aktualnie doszedłem do wniosku, że czemu, by tego marzenia nie zrealizować. Mógłbym zrobić sam ramę, a może nawet kilka. Kto wie czy bym później tego nie rozkręcił. Zacząłem dużo czytać i szukać informacji na ten temat, a jestem na samym początku tej drogi. Niedługo będę przechodził kurs spawania TIG, a później może lutowania oraz chciałem odbyć kurs budowy ram rowerowych. Napisałem już do kilku firm w Polsce i czekam na odzew, ale z tego co widzę w naszym kraju nie ma wielu informacji na ten temat, więc dopuszczam możliwość odbycia takiego kursu za granicą. A może ktoś z Was robi taki kurs lub byłby w stanie zrobić, a się nie ogłasza? Lub odbył go gdzieś i może śmiało polecić dane miejsce?

Byłbym wdzięczny za jakieś porady, podpowiedzi jak zacząć. Co będzie przydatne. Skąd brać a skąd lepiej nie brać materiałów i czy są dostępne w Polsce czy raczej ściągać zza granicy. Mam tutaj na myśli stal Cro-Mo od markowych i mniej markowych producentów. 

Po prostu chętnie bym porozmawiał z kimś kto jest skłonny podzielić się nieco swoją wiedzą i doświadczeniem. Wiem, że przede mną może być długa, trudna i kosztowna droga, ale liczę się z tym.

 

Interesuje mnie zbudowanie roweru do "lansu" a'la cruiser / beach bike gdzie rama mogłaby być z cro-mo 4130 lub nawet gorszej, pospawana metodą TIG, ale również chciałbym zrobić gravela / szosę z lepszej jakości stali za pomocą lutowania twardego z pięknymi wykończeniami.

 

Będę wdzięczny za każdą pomoc.

 

Pozdrawiam forumowiczów,

Leszek

[pecio]

Sama spawarka  TiG to za mało do zabawy w budowę ram.  Masz stół ustawczy/matrycę ?  Masz obrabiarki CNC ewentualnie prasę do wytłaczania  elementów typu haki itp.  Masz piec  do wygrzewania /odpuszczania ram ? Masz frezy   żeby po spawaniu przelecieć podsiodłówkę,   czoła  pod zaciski, główke ramy, suportu sfazować ?  Masz frezy i maszynę aby docinać rurki ?

Dla jednej ramy gra nie warta świeczki.  Owszem można próbować temat " zmęczyć" metodami partyzanckimi ale co z tego wyjdzie ...???

Edytowane 7 Maja przez pecio

[Gość Leszek]

Dzięki pecio za szybką odpowiedź!

Mam świadomość tego, że TIG to za mało. Faktycznie gra nie warta świeczki dla jednej ramy, więc przyjmijmy, że będzie ich więcej. To nie jest istotne. Istotne jest to, że chcę to robić. Każdy biznes zaczynał w jakimś garażu lub pokoju początkowo zakładając, że może nie będzie nawet biznesem. 

Nie mam stołu nastawczego, ale widziałem filmiki i czytałem o osobach, które ramy robiły i taki stół zrobiły same. Wiadomo, że fajnie byłoby mieć wyposażony cały warsztat jak za dotknięciem zaczarowanej różdżki. Małymi kroczkami, na upartego wszystko jest do zrobienia.

Wiele elementów można zrobić ręcznie. Czy to opłacalne? Pewnie nie, ale tutaj jedyną przeszkodą będzie czas, a to już moje zmartwienie

 

Czy masz pecio jakieś doświadczenie w budowaniu ram, którym mógłbyś się podzielić?

[pecio]

 Taki stół  zrobisz sobie sam jak masz trochu smykałki.  Unieruchomienie elementów podczas spawania jest kluczowe bo lubi "materiał zciągać" w różne strony.

 Tworzeniem/naprawą ram rowerowych się nie bawię.  Za to  trochu większy kaliber - odtwarzanie/modyfikacja  ram samochodów 4x4 oraz inne elementy np. konstrukcyjne budynków, ogrodzeń.  Ale to wszystko raczej hobbystycznie dla siebie i znajomych. Spawania uczył mnie kiedyś lata temu gość który na eksportach spawał rurociągi i nie jest to czynność z pozoru prosta (przygotowanie krawędzi, dobór wielu odpowiednich czynników do rodzaju materiału, powierzchni, przekroju/grubości itd).  Dobrze jakbyś zaliczył jakiś kurs  i w między czasie "smarkał" co się tylko da aby nabyć tego "drygu".  Tej wiedzy nie da się zdobyć /nabyć pisząc na forach - za dużo zmiennych.

Edytowane 7 Maja przez pecio

[pecio]

Choć przyznam , kiedyś mnie kusiło pospawanie ramy z prefabrykatów Reynoldsa.  Ale dla jednej ramy  za  wielka strata czasu , zasobów a i efekt mógł być mizerny . Ewentualne doświadczenie zdobyte w niczym by mi nie pomogło bo nie chcę się w to pchać.  Szybciej i lepiej to zlecić którejś bardzo renomowanej polskiej manufakturce.

Edytowane 7 Maja przez pecio

[Gość Leszek]

3 godziny temu, pecio napisał:

 Taki stół  zrobisz sobie sam jak masz trochu smykałki. 

Tak się składa, że trochę mam

 

3 godziny temu, pecio napisał:

Tworzeniem/naprawą ram rowerowych się nie bawię.  Za to  trochu większy kaliber - odtwarzanie/modyfikacja  ram samochodów 4x4 oraz inne elementy np. konstrukcyjne budynków, ogrodzeń.  Ale to wszystko raczej hobbystycznie dla siebie i znajomych.

Super hobby. Ja w życiu też się trochę rzeczy narobiłem, głównie hobbystycznie i stwierdziłem, że czas te talenty przekuć w coś więcej.

3 godziny temu, pecio napisał:

Spawania uczył mnie kiedyś lata temu gość który na eksportach spawał rurociągi i nie jest to czynność z pozoru prosta (przygotowanie krawędzi, dobór wielu odpowiednich czynników do rodzaju materiału, powierzchni, przekroju/grubości itd).  Dobrze jakbyś zaliczył jakiś kurs  i w między czasie "smarkał" co się tylko da aby nabyć tego "drygu".  Tej wiedzy nie da się zdobyć /nabyć pisząc na forach - za dużo zmiennych.

Super, że miałeś takiego mentora. Mam zamiar odbyć kurs MAG i TIG. Zdaję sobie sprawę, że to czubek góry lodowej, ale warto spróbować. Jak nie spróbuje to się nigdy nie dowiem czy było warto

[pecio]

Oj warto , warto. Należy  rzucić się na głęboką wodę - bez takich ludzi/wizjonerów/pasjonatów  dalej na koniach byśmy śmigali 😉 . Tej satysfakcji nikt Tobie nie odbierze. Trzymam kciuki aby wszystko się ułożyło po myśli. A w trakcie pomału możesz zacząć gromadzić /tworzyć sprzęt/narzędzia.

Edytowane 7 Maja przez pecio