[Retro] Boone is back!

[Punkxtr]

Starsi pewnie pamiętają kultowe części amerykańskiej marki Boone. Dla mnie to najlepszy news w tym roku - amerykanie po 25 latach od zaprzestania produkcji części rowerowych, wracają do gry. 
Jedną z ciekawostek będzie korba Cranx - w wersji produkcyjnej wykonana z aluminium, ale istnieje już stalowy, pusty w środku prototyp. W trakcie prac jest wersja tytanowa, gdzie masa 1 ramienia wyniesie poniżej 100 gramów. Dizajn można pokochać lub znienawidzić. 

Ja zastanawiam się, czy czekać na wersję tytanową czy brać Cane Creek eeWings 😉

 

boone4.webp boone2.webp

[Gość]

Tak zapytam, a które to jest korba? To błyszczące czy czerwone?

[Punkxtr]

Te z samego dołu mam w swojej kolekcji w wersji szosowej (srebrnej). A te u góry... no cóż. Te korby są takie jak ja - inne niż wszystkie w czym idealnie mi pasują 😉
Z drugiej strony do własnego roweru chyba bym ich nie założył ale fajnie, że coś tak odjazdowego powstało w tych smutnych czasach.

[Gość]

Czyli to na górze to jednak korba? Myślałem że jakaś forma czy prototyp 🤨 

Wygląd specyficzny, ciężko mi sobie wyobrazić do czego miałaby pasować.

A jak montuje się zębatki?

[Punkxtr]

Tak, to korba. Zębatki są w systemie DM lub mocowane do pająka (kupowanego osobno). 
Wygląd jest mega dziwny, ale to właśnie scheda marki Boone po latach, w których powstała. Sporo części z ery zachwytu nad CNC było przedziwnych i oglądało się je w katalogach Bike Workshop 😉

Niemniej znam kilka rowerów, do których ten sprzęt ładnie by pasował. Jak pokażą więcej zdjęć (najlepiej z zainstalowaną korbą), będzie można powiedzieć więcej.