[do 3000zł] rower crossowy

[Piotr8008]

Dzień dobry, zapewne na forum otrzymam szybką i konkretną odpowiedź. 
Przymierzam się do kupna roweru crossowego do kwoty ok 3tpln, który będzie przeznaczony do jazd mocno rekreacyjnych o zasięgu ok 50km (2-3razy w tygodniu). Zastanawiam się nad kilkoma modelami:

https://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe-29/author/vertigo-29-1

https://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe-29/author/grand-29

https://www.kellysbike.com/pl/cross-c928/phanatic-10-dark-ocean-p67920

https://www.kellysbike.com/pl/cross-c928/cliff-90-black-red-p67936

https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/2067/crossway-100

https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/1951/crossway-40

https://www.cube.eu/pl/2021/bikes/city-tour/offroad/nature/cube-nature-redngrey/

https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-2-disc

 

Który, z moich typów, zaproponowalibyście Państwo. W rowerze Giant wspornik kierownicy nie jest regulowany i tak wg mnie nastawiony chyba do szybszej jazdy (tak mi się wydaje).

Z góry dzięki za pomoc.

 

 

 

 

[chudzinki]

Niby tak, ale regulowany mostek może być przydatny tylko na początek żeby znaleźć odpowiednią pozycję, ale lubi po pewnym czasie skrzypieć.

Odrzuciłbym Crossway 40, bo ma wyraźnie słabszy osprzęt. Nie znam "amortyzatorów" RST, które są w Authorach, więc wiele o nich nie powiem. Reszta osprzętu OK w porównaniu to reszty linkowanych. 

Wszystkie pozostałe rowery mają najprostsze sprężynowe uginacze NEX. Mimo wszystko z tych wszystkich wymienionych wybrałbym chyba Gianta.

Popatrz na rowery Unibike, Kands, Lazarro, Northec i Spartacus - dużo lepszy stosunek ceny do osprzętu. Wiele tematów jest na forum.

[Piotr8008]

Dzięki za info, aczkolwiek biorę pod uwagę, że osprzęt się zużywa szybciej niż np. rama, więc będą podlegały wymianie, a rama zostanie. Zatem skupiam się raczej na czymś bardziej przewidywalnym i rozpoznawalnym. Zapewne postaram się usiąść na każdym (jak będę dostępne) i może spróbuje się przymierzyć. Może ktoś z forumowiczów ma doświadczenia osobiste, jak się sprawują, jak awaryjność, etc. 

[chudzinki]

Mówimy o rowerach z niższej półki, więc tu nie ma dużych różnic w ramie, ten sam materiał, różnica może być w wyglądzie spawów i tyle. Awaryjność? Wszyscy ładują osprzęt tych samych firm. Różnica jest taka, że w Meridzie/Kellys i podobnych znanym wszystkim markach masz osprzęt z niskiej półki, a w Kands i reszcie wyższej. Unibike to coś pośredniego, ale sprzęt wyjątkowo pancerny i stąd cięższy 😉.

[Piotr8008]

Wielkie dzięki za odpowiedź. Przyglądnę się Unibike crossfire albo viper.