Kaczor64 Napisano 24 Lipca 2020 Napisano 24 Lipca 2020 Upatrzyłem sobie dwa rowery i mam dylemat który wybrać.Pierwszy to Giant Roam 0 a drugi Romet Orkan 9.Na oba dostanę upust 8%. Obydwa mają w miarę dobry osprzęt. Nie podniecam sie karbonową sztycą siodełka w Giancie ale opony z mleczkiem już robią wrażenie. Gianta mam praktycznie na miejscu a więc mogę się nim przejechać i sprawdzić a Rometa muszę sprowadzać z polski.Giant ma tylko (niestety) 2 blaty z przodu i może tego trzeciego przełożenia brakować.Oba mają amory powietrzne co uważam za plus.Wagowo wyglądają podobnie.Może ma ktoś z was te rowery i się wypowie na ich temat.Jakie mają plusy i minusy.Czekam na podpowiedzi odnośnie wyboru.
Gość Napisano 24 Lipca 2020 Napisano 24 Lipca 2020 56 minut temu, Kaczor64 napisał: opony z mleczkiem już robią wrażenie Tak z ciekawości to dlaczego robią na tobie wrażenie? Spokojnie 2 zębatki z przodu ci wystarczą - a jak się naczytasz modnej młodzieży na forum i naoglądasz jutubuf to zechcesz zmienić na x1. A na poważnie z tego co widzę, to nie mieszkasz w górskich górach tylko nad morzem, więc jakiejś rozpiętości przełożeń po prostu nie potrzebujesz. U mnie w lubuskim szykuję się do zmiany napędu na 1x9 bo po prostu ujeżdżam sam środek.
holdegron Napisano 24 Lipca 2020 Napisano 24 Lipca 2020 Ja bym bardziej celował w Rometa - manetki XT pracują znacznie lepiej niż SLX, amor NRX to oczko wyżej niż NCX, waga podobna, a Giant prawie zawsze oszukuje na wadze. Koła na piasatach Formula - osobiście nie polecam, natomiast Shimanowskie z Rometa, na konusach, proste w serwisowaniu, i długowieczne (w jednym z rowerów mam 30-to letnie piasty Shimano, kręcą się jak nowe). To takie moje 3grosze.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.