Skocz do zawartości

[3000-3500] miasto fitness?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

rozważam zakup drugiego roweru do jazdy po mieście. Mam obecnie Treka x-caliber 2018, ale szukam lekkiego roweru, którego przeznaczeniem będą dojazdy do pracy i jazda po mieście. Bez terenu.

Pierwotnie brałam pod uwagę gravela, ale doszłam do wniosku, że to chyba bez sensu, bo nie wykorzystam jego możliwości. Poza tym, wydaje mi się, że prosta kierownica lepiej się sprawdzi. Miałam szosę, sprzedałam, ale jakieś obycie z barankiem mam i jednak na miasto wolę prostą. Tak mi się wydaje w każdym razie ;)

Rozważam:
Giant FastRoad SL 2  https://e-giant.pl/fastroad-sl-2.html
Cube SL Road https://www.cube.eu/pl/2020/bikes/road/road/sl-road/cube-sl-road-pro-iridiumnblue-2020/
Kross Pulso 2.0 https://www.goride.pl/fitness/rower-kross-pulso-2-0-2020?gclid=EAIaIQobChMIkdahpfqw6gIVBBd7Ch0JUwY7EAYYASABEgKIJvD_BwE

Najbardziej skłaniam się do Gianta. Szukam ww modeli w odpowiednim rozmiarze w mojej okolicy, ale na razie bezskutecznie. Mam 172 cm, noga 81 cm.

Patrzyłam jeszcze na Marin Muirwoods, ale wydaje mi się osprzęt taki sobie. Canyon Roadlite 6.0 wydaje się bardzo fajny, ale niedostępny.

Budżet jest ruchomy. Wiadomo, lepiej taniej, ale mogę trochę dołożyć, aczkolwiek nie widzi mi się kupowanie roweru na miejskie przejażdżki za ponad 5k.

Pozdrawiam.

Napisano

Popraw linki :)

29 minut temu, Squ napisał:

Patrzyłam jeszcze na Marin Muirwoods, ale wydaje mi się osprzęt taki sobie.

Poza dziadową korbą nie różni się poziomem od innych tu przedstawionych ;)  Tu co innego nie będzie spełniać założeń - waga.

Napisano
Godzinę temu, m0d napisał:

Popraw linki :)

Poza dziadową korbą nie różni się poziomem od innych tu przedstawionych ;) Tu co innego nie będzie spełniać założeń - waga.

 

2 godziny temu, Squ napisał:

Nie umiem edytować postu :/ Mam nadzieję, że teraz ok.

Hmm a Marin nie ma gorszego napędu?

Napisano

Ja tam jestem wielkim fanem muriwodsa od czasu gdy widziałem go na żywo. Niektórym nie podoba się geometria, ale jak dla mnie fajny i tani bajk.

Do jeżdżenia do biedrony po kieliszek chleba nic więcej nie potrzeba!

Napisano
1 godzinę temu, Squ napisał:

Hmm a Marin nie ma gorszego napędu?

Gorszego od czego? Na tle przedstawionej konkurencji, to przede wszystkim napęd Marina nie jest stricte szosowy (w Cube podobnie). Alivio to mniej więcej poziom Sory, czyli tego w co wyposażone są podany Giant i Kross. Całość psuje dziadowa korba na kwadrat. Napęd w Cube to rzeczywiście coś sporo wyżej, ale z drugiej strony podziwiam śmieszka co wymyślił konfigurację z kasetą 11-50 do tego typu roweru :D No i droższe to w eksploatacji.

Skupiłbym się na innych rzeczach, np. z podanych trzech jedynie Giant oferuje "wunglowy" widelec i to też nie cały. Rower to nie tylko jakaś rama i tylna przerzutka :)

Napisano
Teraz, m0d napisał:

Gorszego od czego? Na tle przedstawionej konkurencji, to przede wszystkim nie jest stricte szosowy. Alivio to mniej więcej poziom Sory, czyli tego w co wyposażone są podany Giant i Kross. Całość psuje dziadowa korba na kwadrat. Napęd w Cube to rzeczywiście coś sporo wyżej, ale z drugiej strony podziwiam śmieszka co wymyślił konfigurację z kasetą 11-50 do tego typu roweru :D

Skupiłbym się na innych rzeczach, np. z podanych trzech jedynie Giant oferuje "wunglowy" widelec i to też nie cały. Rower to nie tylko jakaś rama i tylna przerzutka :)

Alivio czy Altus zawsze wydawały mi się raczej gorszym napędem. Nie znam się dlatego pytam :)
Moja szosa miała napęd 105 i tylko taki znam ;)

Ok, czyli Cube odpada, a Marina wezmę pod uwagę. Mam nawet w okolicy sklep, który nimi handluje. Zapytam czy maja na stanie.

Napisano

Byłam w sklepie Gianta. SL 2 nie było, ale jeździłam na innym modelu o tej samej geometrii. I dobrze, że się przymierzyłam, bo to zdecydowanie nie było to. Wizualnie też bez szału.  

Jutro postaram się zobaczyć Mariny, ale wiem, że jest problem z dostępnością rozmiarów, a nawet i modeli. 
Pod uwagę biorę też Four Corners. Waga spora, baranek, ale pozycja turystyczna. 

Napisano
W dniu 5.07.2020 o 12:30, Squ napisał:

pozycja turystyczna.

Nie zdziw się jak w praktyce taka "turystyczna" nie będzie, bo 4C ma długą jak na rower z barankiem ramę ;) A jeśli bierzesz pod uwagę rowery z barankiem, to otwiera się sporo nowych możliwości...

 

Napisano

Temat chyba do kasacji, bo roweru fitness nie kupiłam. I bardzo dobrze :)

Mam Marina 4C. Na razie jedna jazda testowa 70 km, głównie po mieście i muszę przyznać, że jest super. Dopracuję jeszcze ustawienie klamek, ale nie czuję żeby był jakoś specjalnie długi. Trochę dłuższy niż mój Trek, ale na pewno krótszy niż szosa. Bardzo dobrze mi się na nim jechało. I jest piękny :)

Do minusów mogę zaliczyć hamulce, ale mam nadzieję, że jeszcze się dotrą; owijka też nie do końca mi pasuje, ale jeżdżę bez rękawiczek. No i waga, ale tego byłam świadoma. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...