Skocz do zawartości

[2000zł] Rower MTB dla początkującego + rower dla Żony


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hejo! od kilku dni myślę nad zakupem roweru mtb dla siebie(188cm/98kg) i roweru crossowowego dla żony.

Jestem zielony w temacie rowerów i chciałbym bardziej doświadczonych graczy o poradę.

Rowery głównie mają służyć do dojazdów do pracy w mieście oraz weekendowych wycieczek.

 

Dla siebie znalazłem propozycję:

Romet Mustang M1 rama 21" koło 29" 2019

https://trekking24.pl/pl/romet-2019/3487-romet-mustang-m1-2019-czarno-szary-mtb-xc-gorski-5907782727604.html?gclid=CjwKCAjwwMn1BRAUEiwAZ_jnEvsbgKOYR8WrG_cmFvu6--R8_dhqFQ3soBD6R_6xYU_K1rpwrI7hLxoCZl4QAvD_BwE#/422-rozmiary_romet-21

 

UNIBIKE SHADOW 29 21

https://www.rowerowy.pl/unibike-shadow-29-21-cza-zol.html

 

Kross HEXAGON 6.0

https://www.greenbike.pl/rower-gorski-kross-hexagon-60-29-2019-outlet-p-3392.html

 

Najbardziej podoba mi się ten Romet, no i jest najtańszy, czy to dobry wybór? Czy celować w coś innego?

 

DLA Żonki (165cm/58kg)

Dla niej jak pisałem wyżej jakiś cross

 

KROSS Move 1.0

https://www.centrumrowerowe.pl/rower-kross-move-1-0-damski-pd21584/

 

QUEEN OF THE ROAD LAZARO INTEGRAL V3 LD 17''

https://allegro.pl/oferta/queen-of-the-road-lazaro-integral-v3-ld-17-bialy-7977089314

 

Albo mtb Rower Romet Jolene 6.3 26" 2019

https://allegro.pl/oferta/rower-romet-jolene-6-3-26-2019-8353608680

 

 

Proszę o opinie!

 

Pozdro

 

Napisano
8 godzin temu, Sobek82 napisał:

Dzięki Mistrzu za odpowiedź!

Co to Jolente - rozumiem, że lepsza propozycja i taką prawdopodobnie zamówię.

 

A co do mustanga, czy różnica w częściach jest tak duża (m1->m3), że opłaca się dopłacić te 500zł?

 

POzdro

Napisano

Jak możesz to dołóż do rowerów trochę więcej grosza. Piszę to z własnego doświadczenia. Pojechałem raz z swoją żonką na tydzień w góry . Ja miałem Gianta Roam 1, żonka MTB jakiegoś taniego z 21 przełożeniami (nie chciała droższego , bo to tylko rower). Każda jazda kończyła się nie smakiem. Pod lekkie ale długie podjazdy żonka szybko pękała, bo już nie miała sily. Tak więc robiliśmy krótkie przejazdy po 5, 6 km i na tym koniec. W zeszłym roku przed wakacjami wkurzyłem się i kupiłem jej Unibike Viper wersja damska. Kręciła nosem, że oszalalem wydając 2800 na rower. Ale jak wsiadła na niego i przejechała już 200m to miała takiego banana na twarzy, że nawet małe dziecko tak się nie cieszy na widok nowej zabawki. Bez problemów w wakacje robiliśmy przejazdy ponad 20km.

Tak więc nie żałujcie kasy, tylko kupcie z co najmniej 27 przełożeniami , a naprawdę szybko docenicie wygodę podczas wycieczek. Bo droższy rower ma w zasadzie wszystko lepsze. Oprócz klasy przerzutek dochodzą jeszcze lepsze opony, lepsze siodełko .

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...