Baldini75

A ja mam dylemat odnośnie doboru ramy. Mój wzrost to 173, a długość nogi do klejnotów to 75-76 cm (w zależności od miarki, więc zakładam średnią 75,5). Z wszelkich wyliczeń dla roweru crossowego wychodzi rozmiar 47,5 (czyli rozmiarówka 18,5). Napaliłem się na Gianta Roam 1, ale patrząc na geometrię i podany przekrok ( http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.0.disc/18845/76315/#geometry ), to niestety się nie mieszczę. Mało tego, nawet rozmiar 43 jest dla za duży. Zresztą podobnie jest z innymi markami, które podają dokładną geometrię rowerów. I tutaj moje pytanko: 1) Czy ja to wszytko dobrze rozumuję dobierając ramę pod siebie? Bo jeśli tak, to raczej z rowerów crossowych nic dla siebie nie znajdę. Zakładając, że między klejnotami a górną rurą mam mieć ok 5cm luzu, to tylko z Meridy mogę dostać rower w rozmiarze 41 ( http://www.rowerymerida.pl/produkt897/crossway-100-rower-merida.html ). 2) Skoro moje rozumowanie jest poprawne, to dlaczego producenci nie podają przekroku, tylko wielkość ramy, skoro ona ma się nijak do rzeczywistości. Wiem, że najlepszym sposobem jest przymiarka roweru, ale niestety zacząłem się interesować zakupem roweru dopiero w lipcu, a to już po sklepach jest po sezonie i w 2 sklepach, które odwiedziłem nie było moich rozmiarówek. W jednym sklepie gość pozwolił mi przymierzyć 29er i crossa, ale jak mu powiedziałem, że rama lekko masuje moje jajka, to on stwierdził, że to w niczym nie przeszkadza, ważne, żeby nie były dociśnięte.

Hejka. Witam wszystkich forumowiczów, i nie tylko