Skocz do zawartości

[800-1200zł] Uniwersalny cross.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Szukam pierwszego poważniejszego roweru dla siebie i żony. Rower ma służyć do dojazdu do pracy i w weekend gdzieś wyskoczyć max 70 km. Wstępnie 80% miasto 20% teren. Z tego względu stawiam na rower typu cross.
Mój wzrost 176 waga 65kg przekrok 78 cm
Wzrost żony 166 waga 59kg przekrok 74 cm

Wstępnie przeglądając tematy zastanawiam się nad tymi rowerami:
-kands stv 700 (800zł)
-kands crossline 1100 (1100zł)
-lazaro integral v2 (1200zł)

Teraz pytanie czy opłaca się kupować ten rower za 1200 zł czy może lepiej wziąć za 800 zł ale bez amortyzatora kosztem gorszej specyfikacji. Chyba, że polecacie jeszcze jakieś inne rowery.
Jeszcze jedno pytanie odnośnie jaki rozmiar ramy wybrać. Obstawiam, że dla mnie i żony to będzie 17' zgadza się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla żony 17, dla Ciebie raczej 19". Fanem Kandsów nie jestem, popatrzyłbym na Unibike Prime (ale tu pewnie koło 1400 trzeba dać), może na coś z Decathlonu 

https://www.decathlon.pl/rower-trekk-riverside-120-id_8405304.html

https://www.decathlon.pl/rower-trekkingowy-riverside500-id_8405209.html

Najtańszego Kandsa odrzuciłbym ze względu na wolnobieg. Decathlon prezentuje dużo lepsze podejście - daje napęd z jedną przerzutką, sztywny widelec (bo widelce w tanich crossach to tylko niepotrzebny ciężar, a działanie pozostawia wiele do życzenia). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla siebie lazaro aero V2  19" , dla ładniejszej połówki kandsa stv700 17" ( w zupełności jej wystarczy, a będzie lżejszy) + dwa przyzwoitsze łańcuchy ze spinkami do wymiany nieszczęsnych HG40 od początku eksploatacji.

Jeśli się upierasz na "amortyzatory" to dla ciebie spartacus cross 3.1  (raczej 17") , a dla niej niech będzie ten crossline...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unibike trochę za drogo. Decathlon odpada bo mam do najbliższego 150 km a poza tym rowery nie podobają mi się wizualnie.
Lazaro aero v2 kosztuje 1150 zł a integral v2 z uginaczem 1190 zł. Mimo wszystko nie zależy mi aż tak bardzo na jakiejś szybkiej jeździe i kg a więc jestem w stanie przeboleć te 1,4 kg różnicy i minimalne straty energii na rzecz trochę lepszego komfortu. A więc chyba zdecyduję się na zakup 2 rowerów lazaro integral v2. Tylko jaką ramę wybrać czy 19 będzie dla mnie ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze zmierzyłeś przekrok (78 to niewiele jak na 176) to porównując z wymiarem 77 cm  DLA RAMY 17 "  !!!!! - widzisz że nawet na niej swobody będzie bardzo mało, a o 19" należy czym prędzej zapomnieć...

Integral V2 ma ramę wcześniejszej generacji - (porównaj z np x-force) dłuuugą i relatywnie wysoką. 

Odrobinę niższy jest lazaro elitary V1 (niewiele ponad 1200, za to tarczówki kosztem ciut słabszej grupy napędu)

Twoje "klejnoty" , twój wybór :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie tez mi sie wydaje ze bezpieczniej bedzie wziac 17. Za ta cene nie chce tarczowek. A jeszcze teraz znalazlem rower vellberg explorer 2.1. Co powiecie o tym rowerze porownujac go do lazaro v2. Ma blokade uginacza to na pewno na plus. I moze ze wzgledu na to lepiej wziac vellberga niz lazaro? Cena ta sama. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...