Skocz do zawartości

[pedały] Shimano PD-EH500 - luzy, strzały po 1000 km


Vector

Rekomendowane odpowiedzi

Nie kupuj, chyba że chcesz stracić zęby. Znajdziesz pełno wpisów, że te pedały działają świetnie, aż do pewnego momentu gdzie w krytycznej sytuacji blok zablokuje się w pedale.

Uwierz mi, przewaliłem masę sprzętu Shimano i naprawdę ciężko przyczepić się do jakości.

Fotkę wrzucę koło 20:00

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz tak sobie jeszcze myślę, M-520 stki + nakładki? Co myślicie, zdaje to to egzamin? Bo muszę mieć pedały uniwersalne.

Teraz, skom25 napisał:

 

Uwierz mi, przewaliłem masę sprzętu Shimano i naprawdę ciężko przyczepić się do jakości.

Wierzę i się zgadzam. Osobiście myślę, że trafiłem albo na felerne egzemplarze albo po prostu jest jakaś wada fabryczna w tym modelu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, wykręciłem ośkę z korpusu.

Jeżeli chodzi o plastikową nakrętkę, to gdy nie jest wkręcona do korpusu, lata dość luźno, zarówno do przodu i tyłu, jak i na boki. Na fotkach widać że na jednym zdjęciu jest przerwa, na drugim nie. Natomiast metalowa tulejka z bieżniami, ma być skręcona tak, żeby luzu nie było. Po wkręceniu w korpus plastikowa nakrętka się stabilizuje i luzu nie ma.

20190625-193035.jpg

20190625-193049.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super - dzięki :) i tutaj dochodzimy właśnie do tego punktu - między tą plastikową nakrętką a tuleją, bieżnią jest tak samo jak u Ciebie - luz, i właśnie nie pomaga w żaden sposób dokręcenie całości tą nakrętką na końcu, bo jak ją próbuję dokręcić mocniej to wtedy ściska kulki do tego stopnia, że nie są w stanie się swobodnie obrócić, jak składałem to jeden dokręciłem mocniej, delikatniej, że jest mały delikatny opór a drugiego bez luzu, że obraca się bardzo swobodnie jak to było w oryginale - trzaskają cały czas tak samo. 

I teraz jeszcze wyczułem, że w jednym przy pedałowaniu pod obciążeniem oprócz trzasku czuć pod stopą dosłownie trzask, jakby coś w środku przeskakiwało i takie delikatnie głuche gruchnięcie :unsure:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja je rozłożę jeszcze raz, spróbuję, zrobię zdjęcia, jeśli to nic nie pomoże to Ci je wyślę za friko i sam wydasz werdykt, jak dla mnie to kaszana. Bo jestem pewien na 99,9%, że nic nie da się z nimi zrobić.

Jak sprawdzałem - oczywiście wzrokowo to kulki w bieżniach siedziały ciasno... Chyba, że jakaś setna luzu się zrobiła i stąd hałas... Teraz patrzyłem na stronę Shimano to oni mówią, że to pedały do użytku turystyczno - szosowego, czyli nie mogą dostawać w tyłek jak rozumiem? :) Może za mocno deptałem? :)

https://bike.shimano.com/pl-PL/product/component/shimano/PD-EH500.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Vector napisał:

Teraz patrzyłem na stronę Shimano to oni mówią, że to pedały do użytku turystyczno - szosowego, czyli nie mogą dostawać w tyłek jak rozumiem?

Szczerze ?

Całkiem możliwe,przyoszczędzone na materiałach,lajtowa konstrukcja.

Tylko najśmieszniejsze jest to,że takie 520 kosztuję stówkę,a problemów nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Quell napisał:

 

Tylko najśmieszniejsze jest to,że takie 520 kosztuję stówkę,a problemów nie ma.

Tylko tak sobie myślę, że oś ta sama, bebechy identyczne... Gdzie problem w takim bądź razie...? Teraz patrzę na 540 to widać, że konstrukcja odrobinę zmieniona... Bo o 520 widzę ludzie różnie piszą, jedni jak kolega, że nieśmiertelne a inni, że padaczka z luzami jak u mnie.

Teraz jeszcze dumam jak będzie się sprawdzała ta plastikowa nakładka na te spdki - platforma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jeszcze zapytam. Ile palców dajesz sobie uciąć że to wina pedałów? :) 

Teraz, Vector napisał:

Teraz patrzę na 540 to widać, że konstrukcja odrobinę zmieniona

Rozbierałem XT, które swoją drogą mam teraz. Konstrukcja jest niemalże identyczna. Różnica jest taka, że zamiast plastikowej, masz aluminiową nakrętkę z teflonowymi ślizgami. Tyle. Oczywiście wszystko jest polerowane, także pedały kręcą się znacznie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha :) Nie no palców ucinać sobie nie dam ;) Jeśli nie podołam to Ty już (mam nadzieję, że nie) napiszesz jaki z mnie tumok, że pedała skręcić nie potrafię :)

Swego czasu rozmawiałem w sklepie rowerowym z gościem i twierdził, że Shimano lubi stosować ''miękkie'' materiały w produktach we wiadomym celu, przecież trza sprzedawać jak najwięcej. Myślę, że coś w tym jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skręć je, skasuj luz, dokręć plastikową nakrętkę i przykręć płaskim kluczem porządnie do korby. Moje wykręciły już 5kkm i poza sporadycznym popiskiwaniem przy wyższej kadencji nic się nie dzieje. Kupowałem w decathlon. Kupiłbym XT ale myśl, że dokręca się je wyłącznie imbusem mnie przeraża :D To są naprawdę dobre pedały. Choć po przebiegu około 1,5kkm strzelały podczas kręcenia i doprowadzały mnie tym do furii - dokręciłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Quell napisał:

Nie tylko oni,i nie tylko w przemyśle rowerowym.

Naturalnie, znak naszych czasów.

59 minut temu, biker_xc napisał:

Skręć je, skasuj luz, dokręć plastikową nakrętkę i przykręć płaskim kluczem porządnie do korby. Moje wykręciły już 5kkm i poza sporadycznym popiskiwaniem przy wyższej kadencji nic się nie dzieje. Kupowałem w decathlon. Kupiłbym XT ale myśl, że dokręca się je wyłącznie imbusem mnie przeraża :D To są naprawdę dobre pedały. Choć po przebiegu około 1,5kkm strzelały podczas kręcenia i doprowadzały mnie tym do furii - dokręciłem.

Ale nie da rady go skasować, po prostu nie da rady bo jak chcesz skasować to wtedy łożyska przestają się obracać. A inaczej kasować luzu tam nie idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Vector napisał:

Naturalnie, znak naszych czasów.

Ale nie da rady go skasować, po prostu nie da rady bo jak chcesz skasować to wtedy łożyska przestają się obracać. A inaczej kasować luzu tam nie idzie.

Przeczytałem jeszcze raz Twoje wypowiedzi i pytania:

Czy występuje luz boczny po złożeniu całości?

Czy czujesz jakikolwiek luz na osi podczas poruszania pedałem w dowolnych kierunkach?

Jak złożysz pedały, to luz o którym piszesz moim zdaniem znika, bo jest pomiędzy czarną tulejką plastikową a bieżnią łożyska. Dokręcając tuleję usuwasz owy luz. U mnie gdy złożę oś, i zanim wkręcę w korpus luz także występuje, a czarna tulejka porusza się swobodnie.

Naprawdę bujałem się długo z tym tematem, rozbierałem, kombinowałem i nic nie pomagało. Szukałem dziury w całym, aż pewnego dnia rozwiązałem taki sam problem :D

Przykręć innym kluczem i sprawdź!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak "trzeszczą" Ci obydwa pedały, to duża szansa że to wcale nie pedały. Takie dźwięki niosą się po ramie. 

Wkręć inne pedały i sprawdź, nie ma prostszej metody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdemontowane, wyczyszczone, dokręcone normalnym kluczem - dalej trzaskają. Dzisiaj już nie zdążę, jutro po południu tak jak prawi skom zamienię ze starego roweru pedały i zobaczę, dwa suporty już zajeździłem w życiu (wiem, niewiele) i jedyne co mi się wydaje naprawdę dziwne to jakim cudem mogłoby się od suportu nieść aż takie mocne kliknięcie wyczuwalne normalnie pod stopą przy każdym depnięciu.

Tak gwoli ścisłości w starym mtb mam padnięty, klika, ale to nie to samo co tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Vector napisał:

Zdemontowane, wyczyszczone, dokręcone normalnym kluczem - dalej trzaskają. Dzisiaj już nie zdążę, jutro po południu tak jak prawi skom zamienię ze starego roweru pedały i zobaczę, dwa suporty już zajeździłem w życiu (wiem, niewiele) i jedyne co mi się wydaje naprawdę dziwne to jakim cudem mogłoby się od suportu nieść aż takie mocne kliknięcie wyczuwalne normalnie pod stopą przy każdym depnięciu.

Tak gwoli ścisłości w starym mtb mam padnięty, klika, ale to nie to samo co tutaj.

No to pozostaje podmiana i dalsze szukanie :( nie znajdujesz nigdzie luzu? Rozumiem, że nie jeździsz w spd tylko korzystasz z platform

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę i w spd i na platformach, to gravel, którego łoję od dwóch miesięcy na dojazdach do pracy (platformy) i na wypady (spd), chciałem go uczynić max uniwersalnym stąd zakup tych wynalazków. Nie, kurna, żadnych luzów za cholerę nie mogę znaleźć - próbowałem teraz ciągać korbę poprzecznie i wydawało mi się, że minimalny luz znalazłem - później wróciłem do domu, szarpałem jeszcze raz i kompletnie nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...