[Regulacje] Ustawienie siodełka

[R10]

Mamy rowerek z mikroregulacją siodełka - jarzemko na dwie śruby, które umożliwiają:

* mikropochylenie siodełka w przód-tył;

* przesuw siodełka w przód-tył.

Zastanawiam się jak wyczuć, czy ustawienie siodełka dla dziecka jest optymalne?

Np. gdzieś kiedyś czytałem, że dla dziewczynek można minimalnie pochylić do przodu, a dla chłopców do tyłu (no przeciw intuicji to jest ;)) - tyle, że dzieci raczej nie podpowiedzą, jak im lepiej i łatwo spowodować zniecierpliwienie.

Wysokość siodełka (góra-dół) ustawiam tak, że dziecko siedząc może końcami (palcami) butów dotknąć podłoża i tak utrzymać równowagę, choć do efektywności samej jazdy przydałoby się nieco wyżej (nie podniosę, bo bardzo często przejeżdżamy przez jezdnię/pasy i wolę ułatwić dziecku zatrzymywanie i ruszanie).

Podobnie zastanawiam się, jak zoptymalizować ustawienie kierownicy - wysokość sterów nie jest regulowana (ewentualnie przełożeniem jednej 5mm  podkładki a-headów), lecz kąt nachylenia kabłąka kierownicy tak czyli bardziej do pionu i przodu lub bardziej do tyłu i niżej - trochę sprzeczne są te możliwości regulacji kiery.

Pomiędzy kolanami a kierownicą jest (przynajmniej na razie) wystarczająco duża odległość, choć muszę się jeszcze przyjrzeć, jak to w skrętach wygląda.