paskiwpaski Napisano 24 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2019 Witam, Od jakiegoś czas jeżdżę w okolicach Krynicy-Zdroju i staram się dokumentować najciekawsze trasy (chociażby tutaj) ale dalej czuję, że czegoś nie widziałem - gdzieś nie byłem. Jakie macie ulubione trasy w tym regionie? Będę wdzięczny za rekomendacje Osobiście najbardziej lubię trasę Jaworzyna - Wierchomla - Muszyna - Krynica oraz Jaworzyna - Runek - Słotwiny - Krynica. Ponadto z dłuższych tras Krynica- Muszyna - Żegiestów - Wierchomla - Bacówka nad Wierchomlą (skręcamy przed hotelem Dwie Doliny w lewo) - Jaworzyna - Krynica. Dzięki za podpowiedzi, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter32 Napisano 11 Marca 2019 Udostępnij Napisano 11 Marca 2019 Cześć Ja też jeżdżę w okolicach Krynicy, na "góralu" choć bardziej trzymam się utwardzonych dróg. Wspomniałbym o kierunku na Berest i później w stronę Czyrnej i Piorunki. Trasa po asfalcie wraca do Mochnaczki. Ale można skrócić przez las skręcając w drogę jak w poniższym linku: https://www.google.com/maps/@49.4789057,20.9568513,3a,60y,25.35h,81.33t/data=!3m6!1e1!3m4!1saaEQMg1KXqkxSIvPyyY8OA!2e0!7i13312!8i6656 Od tej drogi możesz odbić w Piorunce jeszcze na Banicę i Izby, to już chyba beskid Niski i fajne przestrzenne krajobrazy. Wracasz z Izb po takich betonowych płytach w stronę Mochnaczki. Możesz też pojechać na Wysową, albo z Izb przez las można wyjechać na Słowacji. A skoro jesteśmy przy Słowacji, to też fajny kierunek. Mamy niedawno wytyczony szlak rowerowy do Bardejowa, który przy końcu polecam trochę zmodyfikować i przeskoczyć na Bardejowskie Kupele (czyli taki słowacki odpowiednik naszego uzdrowiska). Na Słowację lubię też wjeżdżać w Muszynie. Nie wiem czy znasz przejazd z Zapopradzia do Legnawy, bo ja sam odkryłem go po pewnym czasie, a dużo osób o nim nie wie. Później możesz pokonać po Słowackiej stronie całą dolinę Popradu, aż do Piwnicznej, albo wcześniej wrócić nową kładką w Żegiestowie. Fajnie też jest się wspomóc wyciągiem krzesełkowym (o ile działa) w Wierchomli. Wtedy możesz wziąć nawet osoby które nie jeżdżą na co dzień na rowerze i zrobić taką długą 80 kilometrową trasę, która również prowadzi po górach. Fajna jest też pętla Muszyńska, czyli z Muszyny jedziesz na Leluchów i Dubne, skąd przez góry przebijasz się na Wojkową, tam też niedawno odkryłem miejscówkę, o którą fajnie zahaczyć. To jest nad Wojkową już słowackie źródełko Studnia Kralova i zrobione obok miejsce na ognisko z fajną huśtawką, a kawałek dalej jest drewniana wieża z widokiem na Słowację. Teraz na linku poniżej zauważyłem, że jeszcze coś tam dobudowują, czego jeszcze nie widziałem. https://www.google.com/maps/place/Rozhľadňa+Kráľova+studňa/@49.3378631,21.0102803,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1sAF1QipPuhxjErlSDLQwqMXD4XYHgPbFwYOAYv0OV6nMB!2e10!3e12!6shttps:%2F%2Flh5.googleusercontent.com%2Fp%2FAF1QipPuhxjErlSDLQwqMXD4XYHgPbFwYOAYv0OV6nMB%3Dw203-h152-k-no!7i4032!8i3024!4m5!3m4!1s0x473e79f19c171bf3:0x3fa4e60dfc1471d7!8m2!3d49.3378632!4d21.0102803 Sporo jeszcze tego jest wokół Krynicy, jeszcze mam parę kierunków gdzie nie byłem, nic tylko czekać na wiosnę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.