Skocz do zawartości

[szosa/gravel] w którą strone iść


nossy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, jestem w trakcie poszukiwań 2-go roweru, który ma być zarazem rowerem szosowym, lekką szutrówką, którą nie strach jechać po szutrach czy bruku. Do latania po korzeniach i agresywnych szlakach mam mtb. Na zawody szosowe, ustawki, przejażdżki itp mam gianta tcr. Potrzeba mi jednak roweru, który będzie spełniał rolę treningówki do której mogę założyć błotniki i zrobić trening w gorszych warunkach pogodowych, wjechać do lasu na lekkie szutry których mam trochę niedaleko, wziąć na bruki...i rower ma też służyć drugiej połowie jako szosówka na 20-30km jeśli zechce trochę pojeździć (na szczęście rozmiarowo się dopasujemy bez większych kompromisów). Chcę aby miał hamulce tarczowe choćby mechaniczne. Kłócą się we mnie dwie koncepcje z racji budżetu ok.2500zł:

-romet aspre (nawet znalazłem w sklepie) https://www.romet.pl/Rower,ASPRE,10,755,756,14940,2019.html

-triban 520 rc https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-rc-500-id_8502354.html       i wsadzenie nieco szerszych opon bo wchodzą 36mm więc coś z cx wejdzie.

Znam dobrze ograniczenia sprzętowe tych rowerów. To nie ma być przecinak na zawody (no może wziąłbym go na wyścig z brukami) tylko rower do spokojnej jazdy dla żonki i zarazem rower do treningów głównie jesienno-zimowych dla mnie w gorsze warunki na wspomniane wyżej nawierzchnie. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi, sugestie lub inne propozycje bo w temacie szutrówek jest nieco zielony.

  • Mod Team
Napisano

MImo ,że idea gravelowania bardzo mi pasuje stojąc przed podobnym dylematem wybrałem rower pomiędzy szosówką a typowym gravelem. Coś ,co niektórzy nazywają adventure .  Korba kompakt, kaseta 11-32, baranek typu flare, geo łagodniejsze niż typowa szosa, opony 32-33. 

Układ z powodzeniem spisuje się na szosie, bruku czy zniszczonym asfalcie. 

Czyli wybrałbym Tribana - dobry osprzęt za rozsądne pieniądze. No i istnieje naprawdę w przeciwieństwie do Rometa, który często jest wirtualny.

Napisano

no i jeszcze chcial bym dodac ze Triban ma sore a Romet clarisa ,

ja rowniez zastanawiam sie mocno nad tym rowerem jako drugi wlasnie do polatania po lesie do miasta, lekkim szutrze i byc moze jakies wycieczki na kilka dni za miasto

Napisano

tak dla info, byłem dzisiaj w deca oglądać ten rower (na stronie widniał dostępny rozmiar m, niestety na sklepie tylko l). Rower choć budżetowy wygląda dobrze, ciekawy mostek i widać , że to dobra baza pod lekką szutrówkę ( założone opony 700x28 giną w nim trochę, balon 32 byłby idealny ). Odpycha się całkiem całkiem, natomiast ma jedną wadę - hamulce. Albo te promaxy to jakieś totalne g...o, albo ktoś je bardzo źle wyregulował bo podczas jazdy w sklepie nie szło nawet zblokować tylnego koła. Mimo tego trudno będzie znaleźć dla niego jakąś sensowną alternatywę. W aspre hamulce na pewno będą lepsze, ale tam już claris w napędzie więc tu będzie z kolei lekko gorzej...

Napisano
12 godzin temu, nossy napisał:

tak dla info, byłem dzisiaj w deca oglądać ten rower (na stronie widniał dostępny rozmiar m, niestety na sklepie tylko l). Rower choć budżetowy wygląda dobrze, ciekawy mostek i widać , że to dobra baza pod lekką szutrówkę ( założone opony 700x28 giną w nim trochę, balon 32 byłby idealny ). Odpycha się całkiem całkiem, natomiast ma jedną wadę - hamulce. Albo te promaxy to jakieś totalne g...o, albo ktoś je bardzo źle wyregulował bo podczas jazdy w sklepie nie szło nawet zblokować tylnego koła. Mimo tego trudno będzie znaleźć dla niego jakąś sensowną alternatywę. W aspre hamulce na pewno będą lepsze, ale tam już claris w napędzie więc tu będzie z kolei lekko gorzej...

Słabo hamuje bo pewnie nie jest odpowiednio wyregulowany. Zawsze tak było z rowerami z Deca że pierwszą obowiązkową czynnością po zakupie była kompleksowa regulacja wszystkiego co ma gwint

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...