Tomi97 Napisano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 Hej. Zauważyłem to dawno temu, ale jakoś olałem sprawę. Teraz nadszedł czas remontu roweru i nie wiem, czy powinienem to tak zostawić. Do rzeczy. W moim Krossie B8 obręcze nie są idealnie symetrycznie obsadzone. Z tyłu mierząc od widełek do obręczy z jednej strony mam dajmy na to 30mm a z drugiej 33mm. Na przednim widelcu jest tak samo, jakieś niecałe 3mm różnicy. obręcze są prościutkie, nie mają żadnego bicia, po prostu nie ma zachowanych równych odległości, są tak jakby przeciągnięte w bok. Zauważyłem, że z jednej strony szprychy są pod innym kontem niż z drugiej, tzn odległości rantów piasty ( te miejsca w które wkłada się szprychy ) również nie są względem obręczy wyśrodkowane. W rowerze brata (b twin ) jest tak samo, w giancie kolegi jest niby prosto, może jakiś milimetr różnicy, gołym okiem nie widoczny. Wychodzi na to, że to wina kół, nie krzywych ram czy widelców. Ale skoro nie ma bicia, czy jest sens to jakoś wyśrodkowywać, czy po prostu jeździć i nie zawracać sobie głowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 Możesz oddać do serwisu, są przeciągnięte. Ja bym się nie przejmował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomi97 Napisano 30 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 Myślę, że poradziłbym sobie z tym sam, jedną stronę luzować, drugą równomiernie naciągać. Jednak w jeździe mi to nie przeszkadza. Gdyby to był pojedynczy przypadek, przejął bym się tym, jednak widzę to również w innych rowerach. Jeśli nie grozi to żadną poważną "kontuzją" rowerowi, to zostawię w spokoju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.