lamiee Napisano 24 Października 2018 Napisano 24 Października 2018 Mam 180 cm i 77 kg, szukam roweru przede wszystkim do dojeżdżania do pracy - 10 km, ścieżki rowerowe przeplatane z szosą. Chciałbym jeździć jak najdłużej pogoda na to pozwoli, tzn. do zakopania w śniegu. Zastanawiam się nad rowerem Romet Orkan 4 2016: http://bikestyl.pl/romet-orkan-4-m-2016-p-109490.html Czy moglibyście mi doradzić czy jest dobra opcja dla mnie, czy może jest coś ciekawszego na rynku?
MikeSkywalker Napisano 24 Października 2018 Napisano 24 Października 2018 A nie myślałeś nad czymś bardziej szosowym tj ze sztywnym widelcem? Będzie szybciej i przyjemniej, jeśli masz ciągle asfalt. Za 2 tysiące można mieć Triban 520 FB albo Marina Muirwoods - oba bardzo fajne sprzęty na miasto.
lamiee Napisano 24 Października 2018 Autor Napisano 24 Października 2018 Obecnie jeżdżę rowerem szosowym, ale niestety już tyle razy złapałem kapcia podczas jazdy, że mam już dosyć... Krawężniki, dziury w drogach, tory tramwajowe, kostka z szerokimi fugami - wszystko to powoduje, że jazda jest niekomfortowo i pełna przygód. Także teraz szukam roweru, który zwiększy mój komfort jazdy
MikeSkywalker Napisano 24 Października 2018 Napisano 24 Października 2018 To skłaniałbym się w kierunku Marina. Na starcie ma opony takie jak w większości crossów, a da się założyć jeszcze trochę szersze. I to w zupełności wystarczy żeby nie łapać kapci i komfortowo jechać po kostce itd. Tani amortyzator jaki pakują do takich rowerów niewiele daje, a waży i nie jest odporny na deszcze, sól i piach, tak jak sztywny widelec. A w rowerze dojazdowym do pracy ma to znaczenie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.