[Rower] Marin Four Corners - alternatywa

[kouczan]

Cześć.

Czy możecie polecić jakiś rower podobny do wymienionego w tytule. Rozchodzi mi się o jego uniwersalność (asfalt, szutry, drogi polne), wyposażenia (mocowania pod bagażnik i błotniki) oraz stosunek cena/jakość. Niestety dostępność Marina jest znikoma, a wolałbym się przymierzyć do roweru zanim go kupię. Trasy jakie pokonuję to w większości okolice Częstochowy, czyli Jura z całym jej dobrodziejstwem (takie sobie asfalty, piach, szuter, las).

Budżet to ok. 3500 zł.

ps. chodzi mi jeszcze po głowie odpuszczenie sobie grawela i zakup jakiegoś 29er (da się nim wjechać na pewno w więcej miejsc niż takim Marinem).

Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi

[porcelanowy]

Powitoł

20 minut temu, kouczan napisał:

ps. chodzi mi jeszcze po głowie odpuszczenie sobie grawela i zakup jakiegoś 29er (da się nim wjechać na pewno w więcej miejsc niż takim Marinem).

Jeśli masz taki dylemat, to najpierw sobie z nim poradź.

Gravel i 29er (rozumiem, że MTB) to na tyle różne rowery, że nie da się wybierać między jednym i drugim gravelem, a jakimś góralem na dużym kole.

Jeśli Jura to ogólnie rozumiane szlaki piesze, to po mocnym podlaniu bardzo sobie chwaliłem możliwości roweru górskiego obutego w mocno terenowe opony. Ale ja to głównie po jurajskich bruzdach jeżdżę

[Kreick]

Na jurę to trailowy 29er! Ewentualnie XC. Mi na jurze świetnie się śmigało w zimę na facie, a niedawno w maju na Treku Stache. Na Staszku można było tam nieźle pośmigać po czerwonym Gravelem oczywiście też to objedziesz, ale fun będzie dużo mniejszy.

[kouczan]

Obecnie śmigam na zwykłym MTB. Moja jazda jest raczej turystyczno-rekreacyjna (wożę także czasami za sobą balast w postaci czterolatka w foteliku - chociaż właściwie tylko do tego roku, w przyszłym niech pomyka sam :)), dlatego chciałem się przesiąść na coś na węższych oponach bo zauważyłem, że jednak asfaltu i szutru jest dużo więcej niż błota i piachu i stąd ten gravel.

BTW. czy wiadomo kiedy wchodzą nowe rowery w Deca?

[Jerry6]

Różnie ludzie piszą. Jedni o wrześniu inni o przełomie roku. Ale raczej nikt z postronnych jeszcze nie zna dokładnej daty.

[kouczan]

Ten nowy Triban Adept wygląda świetnie, do tego jeżeli faktycznie za wersję plus cena byłaby w okolicach 750 funtów to chyba nic lepszego się nie znajdzie w tej cenie. Szkoda, że faktycznie nie wiadomo kiedy wejdą do sprzedaży. Jeżeli rzeczywiście byłby to wrzesień to wydaje mi się, że warto poczekać, jeżeli początek roku (czyli pewnie na wiosnę) to lipa.

 

 

[kouczan]

Pytałem w Deca, ale w sklepie nie bardzo wiedzieli o co mi chodzi kiedy spytałem o Adepta. Biuro obsługi nie odpowiedziało na maila. W związku z kompletnym brakiem dostepności Marina chyba przyjdzie mi czekać na dostawę w Deca.