Skocz do zawartości

[Napęd 1x1] Onilus Murano 2.0


ZEE

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem nowy na forum. Posiadam rower Onilus Murano 2.0, który jest aktualnie 3x7. Jako, że ja wole rower bez przerzutek oraz innych "bajerów" to chciałbym ten zrobić na 1x1. Mam parę pytań a mianowicie: 1. Najważniejsze czy da się takie coś zrobić na takiej ramie? 2. Jaki dalibyście wolnobieg 3. Jaki napęd oraz suport (myślałem o FORCE ELEVEN 1.7B+ albo DARTMOOR ROCH HOLLOWTECH). W rowerze chcę zamontować jeden hamulec hydrauliczny. Amortyzator nie gra roli. Muszę jeszcze wspomnieć, że rower nie będzie do ekstremalnej jazdy oraz wyczynowej. Rzadko kiedy jeżdżę rowerem po jakiś trudnych terenach, ale musi być odporny na dalsze wypady w trasę. Jeżeli coś pomiąłem lub będzie potrzeba jakieś informacji to dopisze. Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ZEE napisał:

Onilus Murano 2.0

Nie jest to koncepcja najlepsza do zasinglowania.... ale da się. Z tym że najlepiej będzie zmienić piastę tylną/ korbę/łańcuch i dołożyć napinacz. Musisz się liczyć z kosztami około 400-600 zł. Taniej będzie opierać się na używanych częściach (korba jest najdroższym elementem zestawu).

Piasta tył na kasetę - możesz wtedy dowolnie kombinować z doborem przełożeń. 

Korba z wymiennymi zębatkami - zasada jak powyżej, najlepiej typowe singlowe bez systemowe zębatki. Można po taniości kupić korbę do rowerów miejskich na kwadrat. Będzie bez wymiennej tarczy ale ma proste, wysokie zęby.

Szeroki łańcuch + napinacz.

Oczywiście można ogarnąć zestaw po taniości i kombinować z wolnobiegiem i starą korbą, ale to druciarstwo i grozi nieprzyjemnymi konsekwencjami (ześlizgnięcie łańcucha jest bolesne)

Pamiętaj że jazda na singlu często wiąże się z agresywną jazdą na stojąco w pedałach (braki w przełożeniach niwelujesz nogami) . Warto zadbać aby zębatki miały możliwie jak najwyższe zęby bez systemu. Ja kiedyś kombinowałem ze starymi zębatkami z kaset + zębatkami z korb od wieloblatów....ale daje to marne skutki. 

Mi kiedyś udało się tak dobrać przełożenia że łańcuch był napięty mocno bez napinacza... i to jest niezłe rozwiązanie , ale trzeba pamiętać o zmianie łańcucha przy jego wyciąganiu, bo za luźny łańcuch boli ;-)) 

No i warto troszkę doszkolić się na temat linii łańcucha. 

 

 

Edytowane przez woojj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...