KuLa2030 Napisano 27 Października 2006 Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Hej Ostatnio jadąc sobie Ulicą z górki około 54 km/h , świetne warunki do jazdy zero wiatru, ale było bardzo mokro i ślisko . Jadąc czułem drobne szarpnięcia łancucha ... myślałem ze Przezutki są źle ustawione i to nic poważnego ale po chwili okazało sie ze miałem pęknięty łancuch . I nagle słychac tylko trzask i chrupanie łancucha i luz w pedałach prędkośc troche spadła . Na początku nie wiedziałem ze łancuch mi pękł myślałem ze spadł i po chwili zablokowało mi korbe i koło , położyło mnie na bok z predkością około 50 km/h . NIemogłem opanować roweru. Rower zachowywał sie jak na lodzie , ślizgał sie na boki niemogłem nic zrobić jak wczesniej mowiłem połozyło mnie na bok , miałem wiekiego farta ponieważ miałem długie spodnie i bluze a przważnie jezdze w krotkich spodniach a ze był to śliski materiał to po wywrotce jechałem po asfalcie jakieś 3 metry rower poleciał jeszcze dalej . Całe szczęscie nikt za mną nie jechał . Pobiegłem szybko po rower z obawą ze cały bok w rowerze jest zdarty poszedłem na chodnik i zacząłem oględziny i poraz kolejny szczeście mi dopisało bo rower opierał sie o pedał i to uchroniło rower przed porysowaniem POmęczyłem sie z łancuchem bo miałem problem z wyjęciem go . Po wyjęciu zapakowałem w reklamówke i wróciłem z powrotem do domu tyle ze prowadząc rower Powiem wam szczeze to żałuje ze nikt tego nie nagrał bo niezły by był filmik, teraz jest to dla mnie zabawne ale wtedy nie było mi do śmiechu Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cookiesrulez Napisano 27 Października 2006 Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Nieciekawie. Ale wydaje mi się, że trochę przesadziłeś z prędkością (nie na ulicy tylko pisząc tu na forum ) Bo przy glebie przy 50km/h na mokrym asfalcie po pierwsze sunąłbyś więcej niż 3 metry a po drugie raczej miałbyś jakieś bolesne nieprzyjemności... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 27 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Ale po co miałbym sciemniać ? Napisałem ze rower na pedałach sie opierał a ja pedałow nie mam platformowanych tylko takie z ząbkami ząbki były wszystkie wygięte i to spowodowało to ze rower nie poleciał dalej . Natomiast mnie sie nic nie stało ponieważ spadłem z roweru przy samej ziemi i slizgałem sie na dupie i ze mna było wszystko Git ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlody600v Napisano 27 Października 2006 Udostępnij Napisano 27 Października 2006 To niezły wariat jesteś !!!!! Ciesz się ,że nic ci nie jest. p.s. nie przejmuj się tym wymądrzaniem , zauważyłem ,żę tu na foru mduzo ludzi młody ch lubi cię poprawić ,czy się wymądrzać. Było jak było, a ściemy byś nie walił bo po co. Pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 27 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2006 To niezły wariat jesteś !!!!! Ciesz się ,że nic ci nie jest. p.s. nie przejmuj się tym wymądrzaniem , zauważyłem ,żę tu na foru mduzo ludzi młody ch lubi cię poprawić ,czy się wymądrzać. Było jak było, a ściemy byś nie walił bo po co. Pozdro! To że wariat to czasem taki jestem Nawet nie myślałem o tym czy coś moze mi sie stać Wiesz jakaś umiejętnosc odpowiedniego połozenia sie na ziemi musi być i ja ją wykorzystałem i jakoś zyje Staram sie nie przejmować , każdy ma swoje zdanie i ja mówie jak było a że ktos nie wierzy jego sprawa I ja też Pozdro ,,4u" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raptor Napisano 27 Października 2006 Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Widzę, że bardzo chcesz się pozbyć tego roweru http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=22556&hl= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 27 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2006 heh Topic sie przypomniał znaczy sie i tak go chce sprzedać ale pomyślałem zo on słuzy mi do transportu i jak go popsuje to czym będe jeżdził ? Więc koniec z myślą ,,zniszczyć go" teraz czekam tylko na okazje i jak sie trafi to go sprzedaje i kupuje jakiegos Krossa (Panic lub Sign FR1 ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 28 Października 2006 Udostępnij Napisano 28 Października 2006 50 km /h na makro buhahaha dupą ślizgac sie po polskim asfalcie przy tej predkości fantazje młodzieńcze w pierwszej chwili chciałem go przenieśc do http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...bi%E6+w+butelke ale na razie będę brutalny i zamykam ten temat jeśli kula 2030 chcesz go otworzyć i ciagnąć dalej to pisz na PW do mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.