Skocz do zawartości

[1500-1600zł] rower do ulic Jak i do lasu


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, 

Chciałbym kupić rower, którego będę używał do dojazdu do szkoły jak i do jeżdżenia po lesie (czasem możliwe że zabiorę go na obóz rowerowy). Mam na to około 1500zł do max 1600zł. Nie znam się na tym kompletnie oraz nie mam żadnego upatrzonego roweru. Wzrost 158cm lat 14 i waże ok. 40kg. Liczę na szybką pomoc, z góry dziękuję. 

Napisano

Pytanie numer jeden - czy wejdziesz na ramę crossową męską koła28" i rozmiar 17" ? Jaką masz długość nogi ?

Czy ewentualnie damska to będzie "wstyd,  obciach i sromota" , czy wchodzi w grę ?

Napisano

Nie wiem czy mierzyłem dobrze, ale od stopy do końca uda ok. 71cm. 

Co do damskiej ramy, raczej nie wchodzi w grę, jak mówiłem będę nim dojeżdżał do szkoły, a koledzy lubią się z takich rzeczy śmiać (nie mówiąc o innych klasach ;v) 

Napisano

Dobra jakość/ceny. Może nawet najlepsza. Tylko bierz ramę 17 bo za chwilę wystrzelisz w górę. No chyba, że mama i tata do 170 cm są.

Napisano

To wzrost masz teraz na pograniczu 15/17 cali.  Oczywiście mówię o kole 26 cali. Na teraz 15 za rok, może dwa  17 cali. Chyba jednak 15 będzie bezpieczniejsza.

Napisano

Nie wyrosnę z tego za kilka lat? Braci mam dość wysokich, jeden około 180 (nie jestem pewien czy dokładnie tyle),lat 2q, a drugi 18 lat około 170 (coś ponad ale nie wiem dokładnie)

Napisano

Bardzo możliwe, że wyrośniesz na tyle, żeby mieć ramę 17. Nawet na pewno. Możesz już ją wziąć, ale musisz liczyć się z pewnymi ograniczeniami zanim przekroczysz 160 parę. Teraz nie weźmiesz 17 nastki między nogi i postawisz obie stopy cale na ziemi.Możliwe, że lekko na palcach będziesz stał. Przy zsiadaniu z roweru musisz o tym pamiętać. Pewnie tylko rok. Jeśli poradzisz sobie to bierz 17. 

Napisano

Miałem już tak z poprzednim rowerem, jeśli tak to ma wyglądać to wezmę 17. Nie jest to problem a chcę mieć ten rower na dłużej. Dzięki wielkie za pomoc :D

Napisano

No no, niezły...

 

Wygląda to na firmę Romet wypuszczającą / czyszczącą  magazyny ze stoków/ reanimowanych nowych etc. Tylko jakiś cymbał to prowadzi, ani zdjęć dobrych ani opisu. Np. ( przy innym rowerze ) widelec : amortyzowany. Kaseta : shimano. itp itd. I nic więcej. Powinni pracownika zmienić.

Napisano

I w sąsiednim bloku najlepiej ? :)

Uzbrojony w częściową wiedzę "co w trawie piszczy" robisz rundę po sklepach, przymierzasz się  i  wracasz na forum rozwiać wątpliwości - na kilka godzin pewnie ci sklep zarezerwuje...

Sam napisałeś, że opinia "przed szkołą" ma znaczenie - bo dla świadomego rama damska to nie jest żaden obciach, a jak na crossie objeżdżałbyś posiadaczy "wypasionych MTB" to pewnie szczęka by im opadła :)  . Jesteś lekki przecież, więc nie ma sie co obawiac o wytrzymałość.

 

Napisano

Nie wiem jak ja to wcześniej mierzyłem, ale teraz wyszło mi że mam 74 od końca uda do stopy. Jeszcze przed wizytą w sklepie rowerowym zaczynam się zastanawiać czy nie lepiej jednak Cross a kupić, w lesie w miarę ubite ścieżki są, a w polach ubite z porozrzucanymi kamykami. Zastanawia mnie tylko czy taki cross wytrzyma na obozie który planuje w wakacje. 

Napisano
13 godzin temu, Czerwonek15 napisał:

zaczynam się zastanawiać czy nie lepiej jednak Cross a kupić, w lesie w miarę ubite ścieżki są, a w polach ubite z porozrzucanymi kamykami. Zastanawia mnie tylko czy taki cross wytrzyma na obozie który planuje w wakacje. 

No i bardzo dobrze, że się zastanawiasz. Ja na crossie maratony MTB przejeżdżam (nie wygrywam, ale ostatni też nie jestem) i problemu nie ma. A jak się jeszcze przekonasz do używanego crossa to dość przyzwoity rower będziesz miał. Ja właśnie dlatego poszedłem w tym kierunku bo potrzebowałem jednego roweru na dojazdy do pracy i w lekki teren.

Napisano

Czesc, to znowu ja :) Byłem w dwóch na razie sklepach w których polecili mi te rowery.

B'twin rockrider 520 - (w przypadku Decathlona to wiem że tylko ta marka jest ;p) ok. 1400zł. Kolorystyczne mi się podoba, po chwilowej jeździe (dosłownie chwilowej, zbyt dużo miejsca tam nie mają) mogę stwierdzić że jest również wygodny i dobrze mi się na nim siedzi. 

B'twin rockrider 540 - 1700zł. Tu mam dylemat bo jeździło mi się tak samo dobrze, w hamulach dużej różnicy nie poczułem (a jeden ma mechaniczne a drugi hydraulicxne) i ogólnie też jest wygodny, pytanie tylko czy warto dokładać te 200zł?

Merida Matts 6.10V 2017 - ok. 1500 bo widziałem że na stronie mają wyprzedaż (mówię o sklepie bike atelier). Rower wygodny i lekki, fajnie się na nim jeździło (tu mogłem testować na małym parkingu) wizualnie też mi się podoba.

Teraz pytanie, który będzie najlepszy? Odrazu mówię że wolałbym te tańsze ze względu na cenę właśnie. Ale jeśli ten RR540 jest dużo lepszy i będę czuł wielką różnicę w późniejszym użytkowaniu to mogę i dopłacić. Co do marki Decathlona to słyszałem że jest to średniej jakości marka. Że niby ramy się łatwo łamią, że osprzęt słabej jakości . Co wy o tym sądzicie? Prawda czy nie?

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...