[zmieniać obręcz czy kupić nowe] Opłacalność

[byh81]

Witam wszystkich. W moim 29erze mam z przodu koło dt swiss m1800 z osią 15x100, szerokość wewnętrzna obręczy to 19mm a wysokość to ok. 19 mm, a że tylne koło jakiś czas temu złożyłem na obręczy dt m442 która jak wiadomo jest szersza od obecnej przedniej i kiepsko będzie jak przód będzie węższy od tyłu (z przodu mam vittoria barzo 2.25 prawie nowa, a na tył na nowe koło w przyszłym roku chcę założyć onza canis 2.2) mam pytanie. Czy lepiej dobrać obręcz podobnej szerokości wewnętrznej lub szerszej (nie wiem czy nie będzie to profanacja założyć powiedzmy 25mm wewnętrznie) i przepleść koło czy złożyć nowe na wszystkich nowych komponentach? Jeżdżę głównie po górach z krótkimi epizodami asfaltowymi celem dojazdu w góry.

[Dokumosa]

Zmień tylko obręcz (+ew. szprychy) i jeśli już przyszedł czas łożyska w przedniej piaście. Szczęśliwie jak się siedzi na rowerze nie widać różnicy między kołami więc spokojnie możesz iść w 25 szerokości (np. M462). Tym bardziej, że rower zamierzasz eksploatować głównie w górach przyda się kilka % więcej przyczepności a i bezpieczniej będzie na niskim ciśnieniu jechać.

[byh81]

Dzięki za odpowiedź, chyba tak zrobię tylko ta obręcz jak na razie znalazłem w dt4you i nigdzie indziej. Szprychy oglądałem i są w dobrym stanie (ale to jeszcze zostanie zweryfikowane w serwisie), a wysokość obu obręczy różni się 0.5mm więc chyba powinny wystarczyć. Jedynie nyple jeszcze są mi potrzebne bo obecną obręcz nie jest nawiercana od góry i nie wiem czy da się je wydłubać. Jakie nyple polecasz?