Skocz do zawartości

[rower] cube sting race 120 29 cali full


Poochaty

Rekomendowane odpowiedzi

Sprzedam mojego ścieżkowca, full 120 mm skoku na 29 calowych kołach. Jest to wersja race, bogatsza i na foxie, standard był na manitou. Rower na pełnym deore XT. Amortyzacja to fox ctd z przodu i z tyłu. Wszystkie tryby działają bez zarzutu. Rama aluminiowa anodowana na czarno. Z rzeczy, które nie odpowiadają specyfikacji fabrycznej: Zmieniłem koła sun ringle na systemowe koła shimano deore XT na prostych szprychach. Są sztywne, pięknie się prezentują kolorystycznie z rowerem, a do tego są pół kilo lżejsze od oryginałów. No i teraz można faktycznie powiedzieć, że rower jest na pełnym XT. Oprócz tego chwyty kierownicy są zmienione na pianki boplighta, a pedały są inne niż fabryczne - ja jeździłem na spd, a oryginalne gdzieś posiało, więc po prostu kupiłem nowe pedały i tyle. Mają przebieg tyle co na sesję zdjęciową. Na foto zaznaczyłem kilka niedociągnięć w lakierze i anodzie na ramie - anoda wytarta od uchwytu bagażnika samochodowego, a amor obił się w trakcie jazdy kiedyś - rower w końcu używany. Sprzęt ma 3 lata, jest na niego rachunek, papiery (książeczka serwisowa). Z rzeczy, które były robione - na własny koszt naprawiałem gwint w korbie - prawdopodobnie sklep przy wkręcaniu pedałów spd poharatał gwint w lewym ramieniu korby, wyszło to po pół roku, trudno było dochodzić czyja wina, więc oddałem do serwisu korbę do Jarka z cyclocentrum i wstawili chłopcy tulejkę naprawczą. Od tamtej pory gwint jest lepszy niż oryginał, bo stalowy i nic się temu nie dzieje. Ponadto hamulec tylny był na jesieni 2015 roku wymieniany na gwarancji, ponieważ był problem z klamką. Shimano wymieniło cały hamulec na nowy, więc jest młodszy niż reszta roweru. W windsporcie 2 lata temu były wymieniane dwa łożyska w zawieszeniu i śruby do nich, bo coś nie grało ze śrubami i łożyska były za mocno dokręcone i się zatarły. Siodło jest prawie jak nowe, bo ja miałem inne dobrane z fittingu, oryginał leżał w piwnicy, teraz założony. Generalnie z rowerem nic się nie działo, jakieś obsługi, linki, smarowania itd. Jak już trzeba by się do czegoś doczepić, to zgubiłem (nie wiem jakim cudem) na parkingu po maratonie szpilkę z osi tylnego koła. Jest teraz również szpilka XT, ale oryginał był czarny tak jak w przednim kole, natomiast ta jest srebrna i nie pasuje... 1f641.png :( Tylna opona już raczej nie rokuje i na sezon jesienny raczej będzie słaba, ale to jeszcze oryginalne opony, więc miała prawo się zużyć. Napęd jest oryginalny, próbnik 0,75% w łańcuch jeszcze nie wchodzi. Po sezonie warto by też przejrzeć cały rower i wyczyścić, ale to chyba normalna sprawa.

 

4900, w cenę wliczam wysyłkę.

post-145726-0-71380100-1502881435_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team

Temat został usunięty.

 

Prawdopodobna przyczyna usunięcia:

- Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione

- Autor tematu poprosił o zamknięcie tematu

 

Jeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...