Skocz do zawartości

[Przerzutka przednia] Regulacja SRAM GX 2x10


Umpero

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Mam napęd w swoim bajku SRAM GX 2x10.

Problem jaki występuje w nim polega na tym, że na najmniejszych biegach z tyłu nie mogę wrzucić większego blatu z przodu.

Natomiast jak ustawię tak, że na najmniejszych biegach z tyłu udaje mi się wrzucić większy blat z przodu to mi wyrzuca łańcuch poza duży, przedni blat.

 

Do tej pory regulowałem przednią przerzutkę trochę na czuja. Trochę pokręciłem śrubkami, trochę baryłką itp.

 

Chciałbym się teraz zabrać do tego prawidłowo.

 

Jak ustawić pozycję wyjściową do regulacji przerzutki biorąc po uwagę, że pokręciłem baryłką (nie wiedząc do końca jaki da efekt)?

Jak regulować później aby na najmniejszych  biegach z tyłu przerzucały się biegi z przodu w górę i w dól bez wyrzucania łańcucha?

 

Obejrzałem kilka poradników na youtube, ale nie pokazują za dużo prócz tego jak ustawić dolny i górny zakres przerzutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Przerzutka przód była wymieniana czy jest fabrycznie? Chodzi mi o to czy jest dobrze dobrana do korby.
2. Sprawdź czy wózek jest równolegle do tarcz.
3. Wyreguluj jeszcze raz od początku. Odepnij linkę. Regulujesz śrubką L tak żeby nie obcierała na przełożeniu 1x1 (czyli mała z przodu - największa z tyłu). Baryłkową wkręcasz do połowy mniej więcej. Teraz przykręcasz linkę. Co do pozycji wyjściowej: jak będziesz luzować linkę, czyli wkręcać baryłkę to przy ustawieniu wózka tak jak pisałem wcześniej i dobrym ustawieniu zakresu przerzutka nie będzie się cofać.
4. Jak to masz to wbijasz z przodu dużą tarczę, z tyłu najmniejszą - jak nie ociera to wkręcasz śrubkę h do momentu aż wózek zacznie się cofać - wtedy zostawiasz jak jest.
Wyobraź też to sobie tak - śrubką L regulujesz poziom startu przerzutki, a H Koniec jej ruchu. Jak wrzuca i zrzuca bez problemu to jest w porządku, do tego baryłką poprawiasz jeśli coś trze albo źle wrzuca/zrzuca.
Możesz też mieć przerzutkę na złej wysokości, ale najpierw porządnie wyreguluj i potem zobacz efekt. I więcej nie reguluj na pałę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Fabryczna.

2. OK.

3. Tzn całkowicie odkręcić linkę od przerzutki tak aby sobie dyndała i ponownie przykręcić ? Czy te śrubki mam jakoś wykręcić do jakiejś pozycji startowej?

    Baryłkę jak ustawić do pozycji startowej? Co daje kręcenie w jedną, a co w drugą stronę ?

 

Jak załapię punkt trzeci to przejdę do kolejnego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baryłka reguluje naprężenie linki, inaczej mówiąc skraca lub wydłuża układ manetka-pancerz-przerzutka. Baryłkę wkręcasz jak chcesz, ale poleca się wkręcać do połowy żeby można było zarówno napinać, jak i luzować. Wyobraź to sobie, będzie ci łatwiej.

Jak wkręcasz baryłkę, np. do ramy to wtedy skracasz układ - linka się luzuje bo ma mniejszą drogę do przebycia. Jak wykręcasz wydłużasz układ, linka się napręża bo linka ma stałą długość. 
Na manetce dajesz małą tarczę, czyli na luźno. Jak odkręcisz linkę od przerzutki to sprężyna będzie ją ciągnąć w lewo, czyli w stronę nie napędową.
Teraz regulujesz śrubkę L, wózek powinien się przesuwać za każdym wkręceniem lub wykręceniem śruby.
Teraz wkręcasz tą baryłkę do połowy i podpinasz linkę tak żeby była napięta.
Teraz wrzucasz dużą tarczę z przodu i najmniejszą z tyłu. Wkręcasz śrubę H żeby wózek przerzutki nie lądował za daleko w prawo, bo wtedy właśnie będzie wyrzucać łańcuch. Jak nie będziesz mógł wrzucić dużej tarczy a wszystko poprzednio zrobiłeś to znaczy że za mocno wkręciłeś śrubę H - która zablokowała ci ruch przerzutki w prawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, przy odpiętej lince. Baryłka to zwykła śruba, tyle że przelotowa - wkręcasz ją w manetkę, klamkę albo w przelotkę w ramię, nie wiem jak u ciebie jest. Czasami masz taki "kapturek" na baryłce, zwykle tak jest w manetkach, jak go podniesiesz do góry to powinno być widać ile jej wchodzi w manetkę itp. Jak wkręcisz za mocno to wkręcisz za mocno - mocniej nie wkręcisz. Jak wykręcisz za mocno to wylezie ci z gwintu i będziesz się bawił z ponownym wsadzeniem jej.

 

Tu masz ten kapturek: http://blogrowerowy.pl/wp-content/uploads/2009/01/4.jpg

 

Ustawienie baryłkowej nie musi być idealne - najwyżej podepniesz linkę jeszcze raz. Najlepiej wkręć do końca a potem wykręć tak z 2-3 pełne obroty. Ważne żeby baryłkowa była wkręcona w manetkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomajstrowałem trochę i to co udało mi się max uzyskać to przełączanie z przodu pomiędzy dwoma blatami przy przy trzecim przełożeniu licząc od największej koronki.

To przerzucanie też musi się odbywać na zasadzie, że przytrzymuję manetkę do momentu aż się nie zmieni blat z przodu na wyższy.

 

Wiem, że się nie jeździ na przełożeniach 1 z tyłu i 2 z przodu, ale czy przełączanie przerzutki z przodu pomiędzy dwoma koronkami powinno być obsługiwane na każdym przełożeniu z tyłu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak powinno być. Jak przytrzymujesz manetkę? Po wciśnięciu dźwigni na manetce powinieneś usłyszeć klik i tak powinien zostać wózek, bieg powinien zostać zmieniony, bez żadnego przytrzymywania. Zwiększ zakres, czyli śrubą H delikatnie albo naciągnij linkę od przerzutki, wykręcając baryłkę.
Rower jest nowy? I problemy masz zawsze? I jak to wygląda jak masz 1 bieg z tyłu, czyli największą koronkę? Wrzucasz z przodu z małej na dużą i łańcuch w ogóle nie wskakuje czy wskakuje dopiero po chwili? Jak szybciej kręcisz korbą to wskakuje szybciej czy tak samo? Możliwe też że przerzutka jest ustawiona na złej wysokości. Albo jest niedobrana do korby. Wrzuć zdjęcia jak to wygląda w obu pozycjach wózka, patrząc z boku na korbę i od góry przerzutki na obu pozycjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tak, że jak kliknę manetką to się przesunie wózek. Łańcuch zaczyna wskakiwać na takie haczyki od wewnętrznej strony, ale nie wskakuje na większą koronkę. Dopiero jak przytrzymam (dopchnę manetkę do końca cały czas trzymając) to łańcuch wskoczy na wyższy blat. 

Rower to Trek Superfly 6 zakupiony ostatniego dnia listopada ubiegłego roku.

 

W zasadzie to nie pamiętam czy tak było od początku. Wydaje mi się, że nie, ale nie dam sobie ręki uciąć.

Jak mam z tyłu 1 i z przodu 1 to nie ma opcji aby wskoczył na 2 z przodu. Dopiero jak mam 3 z tyłu to po przytrzymaniu manetki i po kilku sekundach wskakuje na 2 z przodu.

Wygląda to tak, że mając 1 z tyłu i 1 z przodu gdy wrzucam 2 z przodu to wózek się przesuwa i zahacza o wspomniane haczyki większej koronki przedniej, które są od wewnętrznej strony.

 

Wrzucę filmik jutro, ale dopiero jak wrócę w pracy czyli w godzinach około wieczornych.

 

3aG6tcg.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...