[ Suport] Accent BB HT2- luz w jednym miejscu

[Gość]

Hej,

 

Mam zamontowany suport Accent HT2 ( dokładnego modelu nie pamiętam), przejechane 120 km. Dzisiaj zauważyłem że tylko w jednym konkretnym ustawieniu korb pojawia się delikatny luz. Jest naprawdę minimalny, wyczuwalny przy rowerze opartym o ścianę i szarpaniu za obydwie korby na raz.

 

Korba kręci się lekko i płynnie, słychać tylko szum kulek, podczas jazdy nie jest to wyczuwalne, "odkryłem" to przypadkowo.

 

Ktoś ma pomysł o co może chodzić? 

[gtb]

Nie dałeś na tacę  , że masz takiego totalnego pecha  ( Raidon i Epixon z luzami , luzy na sterach , luz na suporcie ) ?

[Gość]

Właśnie dochodzę do takiego wniosku, że jeżeli coś ma się skopać to skopie się właśnie u mnie 

 

Akurat stery się wyjaśniły, wynika to prawdopodobnie z faktu że łożyska nieco pracują, właściwie nie wiem czy można nazwać to luzem bo jest to wyczuwalne tylko jak człowiek naprawdę mocno się uprze. Mam trochę nauczkę żeby Accent omijać szerokim łukiem, więc pewnie po sezonie suport + stery zostaną wymienione na coś lepszego.

 

Oczywiście jest jeszcze inne bardziej racjonalne wytłumaczenie, wszyscy jeżdżą dopóki się coś nie rozpadnie a ja szukam dziury w całym ( no może oprócz Epixona)

[Maciek226]

suport accenta ma to do siebie że można za niecałe 8 zł go regenerować więc w czym problem , a minimalny luz tak jak mówisz pojawi sie w każdym łożysku

zwróc uwage też czy masz dobrze złożoną korbe w sensie czy jest dokręcona ta nakrętka przy lewym ramieniu

[Gość]

 

 

a minimalny luz tak jak mówisz pojawi sie w każdym łożysku

 

Sugerujesz że każde łożysko ( nawet nowe) ma jakiś tam delikatny luz?

 

 

 

zwróc uwage też czy masz dobrze złożoną korbe w sensie czy jest dokręcona ta nakrętka przy lewym ramieniu

 

Tak, jest dokręcona, dzisiaj specjalnie wszystko dokręciłem.

 

 

 

suport accenta ma to do siebie że można za niecałe 8 zł go regenerować więc w czym problem

 

Przejechał dopiero 120 km, oprócz tej drobnostki kręci się naprawdę dobrze, pod butem nic nie czuć więc nie będę zawracał sobie tym głowy.

 

Pytam z czystej ciekawości. 

[Maciek226]

musi mieć jakiś luz , luz ten zależy z tego co się orientuje od klasy wykonania , a że w supporcie nie musi byc ona jakoś super wysoka to taki luz może być wyczuwalny , ja bym poprostu przyjął to jako urok tego suportu i jeździł dalej

[Gość]

Taki mam zamiar, tak jak pisałem bardziej traktuję to jako chęć "poszerzenia wiedzy" niż jakiś problem który nie daje mi spać po nocach 

 

Łap + 

[GTZaskar1991]

Czytałem kilka tygodni temu, że ktoś pisał o tym, aby przed zamontowaniem nowego/z nowymi łożyskami suportu zajrzeć za każdym razem do łożysk i dołożyć, bo większość ma za mało smaru i dlatego siadają niektóre nawet po 1kkm. Podpisuje się obiema rękoma, ostatnio dwa łożyska do bb30 miały mało smaru, teraz sobie 6 łożysk od HT2 rozebrałem. W najlepszym wypadku smaru jest połowa tego co może być, czyli chyba połowa tego co powinno być, ale niektóre nie maja nawet 25% tego co można tam wpakować.

[Gość]

Pojeżdżę trochę i przy pierwszym myciu przy okazji zajrzę do suportu i dorzucę smaru. Rzeczywiście może być go dość mało bo słychać szum kulek jak się zakręci korbą.

Ogólnie zaczynam się zastanawiać czy ja przypadkiem nie przykładam zbyt dużej siły do sprawdzania wszystkich luzów. Obejrzałem kilka filmików, tam luzy na suporcie sprawdzane są na stojaku czy stojącym rowerze łapiąc od góry.

 

Ja opieram rower o ścianę, kucam, przyciskam go kolanem o tylne widełki i mocno szarpię. Coś mi się wydaje że w taki sposób to zawsze wyłapie się jakiś luz.