[amortyzator] Jaki amor do Kellysa Quartz 2005 (300-400 zł)

[Spoke]

Cześć.

 

W tym roku po dwóch latach postanowiłem reaktywować mojego poczciwego Kellysa Quartz'a (model jak na zdjęciu). Na pierwszy rzut postanowiłem wziąć wymianę amora, gdyż standardowy RST Gila się posypał. Szukam czegoś w cenie 300-400 złotych, Mogę prosić o jakieś rady, marki, które polecacie? Teren głównie asfalt i czasami po lesie. Czy do tej ramy będzie pasował model z rurą sterową 1 1/8 cala?

 

 

Montaż pod V-brake. Czy Suntour XCR będzie dobrym wyborem?

 

[ACTIVIA]

Teraz to pod piwoty nie dostaniesz dobrego amorka. XCR z piwotami jest na plastikowych tulejach ślizgowych

[Spoke]

Co więc radzisz? Nie chcę na razie zmieniać v-ek.

[ACTIVIA]

Z piwotami to z Suntoura nic ci nie zaoferuje

[Spoke]

Nie musi być Suntour. Pytanie czy w zakładanym budżecie jest coś wartego uwagi ?

[Jerry6]

Jak głównie asfalt to może sztywny widelec? O porządny amortyzator będzie ciężko w tej cenie.

[montell81]

Jeśli pod V-ki to w grę wchodzą wyłącznie używki.

[hyde]

Jak poszukać to się jeszcze znajdzie amortyzator na 26" pod v-ki. Coraz mniej tego ale można znaleźć. RST ma jakieś w ofercie. Ja kupiłem jesienią nowego recona silver z 2016 roku pod v-ki.

[montell81]

Recon silver raczej w budżecie 400zł się nie zmieści.

Natomiast RST w cenie do 400zł trudno nazwać amortyzatorem (jeśli w ohóle coś takiego znajdzie).

Tu w grę wchodzi wyłącznie używka, bo w przypadku czegoś nowego to pieniądze wyrzuconw błoto.

[hyde]

@up

Autor chce wymienić RST Gila i to nie z powodu, że mu nie odpowiadał tylko dlatego, że się rozsypał. Dlatego wspomniałem o RST.

Natomiast o reconie tylko po to wspomniałem, żeby powiedzieć, że jeszcze się da kupić przyzwoity nowy amor na v-ki, choć nie w zakładanym budżecie. Z Twojej wypowiedzi można było wywnioskować, że nie ma już nowych widelców pod v-ki.

 

A ogólnie to się z Tobą zgadzam.

[Spoke]

Nie jestem jakimś wyjadaczem nie szukam cudów. Po Waszych postach mam teraz mętlik w głowie i dopiero nie wiem co robić. Niestety więcej nie mogę wydać bo chcę kupić jeszcze obręcz i nowe opony.

[hyde]

A jak Ci się jeździło na tym RST Gila?

[Spoke]

Nienajgorzej, ale nie miałem porównania z innym sprzętem.

[hyde]

Podobnej klasy nowy amortyzator, a nawet nieco lepszy bo z tłumikiem, spokojnie dostaniesz pod hamulce v-brake w zakładanej kwocie. Jeżeli chciałbyś coś lepszego (powietrzna sprężyna) to tak jak @montell81 pisał musisz porozglądać się za używkami.

Ja osobiście nie mam zaufania do używek, ale jestem w mniejszości z tym poglądem.

Poczekajmy, pewnie ktoś dobrze obeznany coś doradzi.

[NAGINATOR]

Ja jeżdżę na rst omega tel z vbrake i nie narzekam. Wiadomo dobrym amor to koszt min 700 ale do jazdy rekreacyjnej nie wymagajmy cudów

[montell81]

Moim zdaniem lepszy lekki i sztywny wideł od budżetowego amortyzatora (kowadła), który nie oszukujmy się ale zadań amortyzatora nie spełnia.

[Spoke]

Mnie tam się lepiej na amorze jeździło niż bez. Nawet na budżetowym Rst Gila.

http://allegro.pl/suntour-amortyzator-xcm-rl-26-disc-100mm-czarny-cr-i6636568114.html

 

 

 

 

Czy przy przebiegach kilkuset km rocznie ten amor posłuży mi parę sezonów?

 

 

Zastanawiam się jeszcze trochę nad tym RST Omega:

 

https://www.rowertour.com/p/43790/rst-omega-tnl-26-amortyzator-x-country-disc-v-brake-100mm-czarny