AlexV Napisano 28 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2017 Cześć, mój rower po kilkuletniej eksploatacji potrzebował gruntownej wizyty w serwisie i m.in wolnobieg, łańcuch, korba zostały wymienione. Niestety już po pierwszej przejażdżce cały wolnobieg i łańcuch pokryły się rdzą. Oliwienie łańcucha, wycieranie i jeżdżenie na wszystkich przerzutkach nic nie zmieniło, wreszcie przeczyściłem szczoteczką namoczoną naftą antykorozyjną i dalej tak to wygląda: https://zapodaj.net/f68c981332724.jpg.html https://zapodaj.net/aea9cc5464816.jpg.html https://zapodaj.net/9fedd5b271b3c.jpg.html Czy to normalne, że aż tak korodują? W dłuższym okresie wydaje mi się to problemem. Czy sole, którymi posypywane są drogi mogły dać aż taki efekt? Jest to moja pierwsza zima w Warszawie, ale chyba nie powinno być aż takiej różnicy w porównaniu do innego miasta wojewódzkiego. Rower przechowywany jest w piwnicy. Warunki nie wydają mi się aż tak ekstremalne, bo mam tam w worku parę stalowych elementów, które też są zagrożone korozją, a nic się z nimi nie dzieję. W serwisie, przy odbiorze powiedzieli mi, że te częsci są czymś (zapomniałem) pokrywane, więc są bezpieczne na początek. Prosiłem o wymianę na części nie gorsze niż poprzednio były w rowerze... Wcześniej nigdy mój wolnobieg tak nie wyglądał. Jedynie łańcuch czasami, ale zdarzały się podróże w deszczu, śniegu i stanie na powietrzu. Pogadam jeszcze z serwisem i pewnie pojadę tam z reklamacją. Oszczędność da mi w kość, bo jest to serwis w innym dużo mniejszym mieście ;]. Jest to mój pierwszy post, ale jak już tu jestem to na pewno poprzeglądam różne działy. Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
firefoks Napisano 28 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2017 Norma. Korozja od soli. Kiedyś pojeździłem w zimie a potem rower odstawiłem na kilka dni to łańcuch cały zesztywniał od rdzy.Dlatego na zimę najlepsza jest zimówka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AlexV Napisano 28 Lutego 2017 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2017 I dało się to jakoś zwalczyć czy już potem sprzęt był tak bardzo podatny na korozję? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roxorloops Napisano 28 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2017 Nie ma na to dobrej rady, jeżeli jeździsz zimą po ulicach posypanych solą to niestety stalowe elementy będą tak wyglądały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AlexV Napisano 28 Lutego 2017 Autor Udostępnij Napisano 28 Lutego 2017 Ech, smutne. Dwa lata temu w zimę nawet na tydzień nie odstawiłem roweru i nie było problemów. No, ale jak widać różne są miasta . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
firefoks Napisano 28 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2017 Po każdej jeździe mycie i smarowanie łańcucha. Albo rower zimowy i łańcuch lepiący się od smaru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 28 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2017 Mało widać na tych zdjęciach. TZ21 to najtańszy shimanowski wolnobieg i po prostu będzie rdzewiał. Przy codziennej jeździe do roboty/szkoły mycie i smarowanie, to robota głupiego. Więcej czasu się spędzi na babraniu w smarach niż na jeździe, a i tak nie pokona korozji - nie przy częściach bez sensownego pokrycia. Osobiście preferuję niklowanie, ocynk słabiej się broni. https://lh3.googleusercontent.com/g2fdeo2bx1jT-ED_w4V6oc6mkyjdX2o_6LY90FbF5jEjsUuDgnJJqf2lJPTsKHE7xwNIthJFY2C91g=w600-h800-no Jeździ? Jeździ. No to lać oleju byle się nie zapiekło Ech, smutne. Dwa lata temu w zimę nawet na tydzień nie odstawiłem roweru i nie było problemów. No, ale jak widać różne są miasta . A warunki były identyczne? Jeżdżąc po tym samym mieście można mieć przez miesiąc względny spokój (mrozy), a przez następny tydzień napęd rdzewieje od samego patrzenia na niego (roztopy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
firefoks Napisano 28 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2017 Przy codziennej jeździe do roboty/szkoły mycie i smarowanie, to robota głupiego. Więcej czasu się spędzi na babraniu w smarach niż na jeździe Oczywiście, dlatego ja używam roweru zimowego z 7 biegami w piaście I nie ma problemu ze zmianą biegów jak przerzutka się zalepi śniegiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AlexV Napisano 1 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 1 Marca 2017 A warunki były identyczne? Jeżdżąc po tym samym mieście można mieć przez miesiąc względny spokój (mrozy), a przez następny tydzień napęd rdzewieje od samego patrzenia na niego (roztopy). Nie, właśnie inne miasto. Teraz widocznie trafiłem na takie, które wydaje dużo więcej na dbałość o drogi . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.