donatelo Napisano 13 Listopada 2016 Napisano 13 Listopada 2016 Cześć, rozglądam się za nowymi oponami do szosówki. Budżet w sumie elastyczny, ale liczę, ze się zamknę w 200 zł za komplet. Jeżdżę w 95% asfaltem, często mocno dziurawym (pozostałe 5% to będą utwardzone drogi). Raczej na suchej nawierzchni, no chyba, że mnie akurat złapie deszcz Co ewentualnie moglibyście polecić? Obecnie mam Schwalbe Lugano 23-622, 700x23C. Zostać przy 700x23C czy lepsze będą 700x25C? Nie mam porównania z żadnymi innymi oponami szosowymi (to mój pierwszy rower szosowy), dlatego proszę o pomoc i wskazówki.
Arni220 Napisano 13 Listopada 2016 Napisano 13 Listopada 2016 Kenta Kontender 26C na tył i może Durano/Zaffiro PRO 25C na przód? Szybko znikający tył będzie tańszy, a lżejszy zwijany przód pociągnie i tak 2x dłużej.
marlo Napisano 13 Listopada 2016 Napisano 13 Listopada 2016 Schwalbe Lugano 700x25C - jeździłem z zeszłym sezonie, bez problemów i dziurawienia, tylko że są praktycznie na jeden sezon, szybko się ten bieżnik wytarł. Ale jest wersja 2016 z innym bieżnikiem, mam zamiar zamówić jako zwijaną rezerwę. W rozmiar 23C już nie mam zamiaru się pakować, same z tym problemy były, wieczne kapcie albo pogięte koła :/ Teraz jeżdżę na Zaffiro Pro 25C, toczą się ładnie, ale z tą ochronną wkładką to lipa - delikatne włoskie cacuszko - załatwiłem tył drobnym odłamkiem szkła na gładkiej drodze - przebite wszystkie warstwy i oponka do śmietnika, bo nie zaryzykuję ponownego zakładania. Na nowy sezon na pewno założę slicki Michelina, ale to już droższe oponki + tańsze Lugano na rezerwowych kołach.
donatelo Napisano 13 Listopada 2016 Autor Napisano 13 Listopada 2016 W rozmiar 23C już nie mam zamiaru się pakować, same z tym problemy były, wieczne kapcie albo pogięte koła A czy oprócz wspomnianych problemów jest jakaś odczuwalna różnica jeżeli chodzi o komfort jazdy między 23C a 25C?
Arni220 Napisano 13 Listopada 2016 Napisano 13 Listopada 2016 Jak można pogiąć obręcz na oponie 23? Chyba tylko poprzez zaaplikowanie 50psi. Tak, 25mm to większy komfort dzięki niższemu nieco ciśnieniu, ale także lepsze trzymanie w zakrętach, a wszystko bez wzrostu oporów toczenia. Tak, warto wejść w 25mm.
marlo Napisano 13 Listopada 2016 Napisano 13 Listopada 2016 A czy oprócz wspomnianych problemów jest jakaś odczuwalna różnica jeżeli chodzi o komfort jazdy między 23C a 25C? Dla mnie twaaardo na 23, a jeżdżąc po naszych hmm "pięknych" śląskich drogach, to wątpliwa dla mnie przyjemność Do Arni220Jak można pogiąć obręcz na oponie 23? Chyba tylko poprzez zaaplikowanie 50psi. - miałem w poprzedniej kolarzówce słabej jakości koła, zmiana opon na cieńsze jakoś skumulowała wymienione problemy, to żadna reguła ale tak u mnie się stało.
radziuGD Napisano 13 Listopada 2016 Napisano 13 Listopada 2016 Popatrz na ofertę duro, slickster lub stinger w rozmiarze 25 ważą w okolicy 180g, kosztują po 60 z groszem, bardzo fajnie się toczą. Co do odporności na przebijanie ciężko mi się wypowiedzieć bo na razie na stingerach nakręciłem 300km zaledwie. Na necie mało opinii ale jak już są, to pozytywne.
Arni220 Napisano 13 Listopada 2016 Napisano 13 Listopada 2016 Marlo, ale tu winę jak widzisz ponosiły koła (obręcze) a nie opony. Ludzie jeździli, jeżdżą i nie ma prawa się nic takiego dziać na 23mm
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.