Skocz do zawartości

[rower] Wybór roweru (przełajowego?) do 3,5k


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Na wstępie tego postu Chciałbym zaznaczyć, że Jestem totalnym laikiem jeżeli chodzi o rowery. Liczę pomoc z waszej strony.

Chciałbym kupić rower na lata taki który będzie mi wiernie służył w każdych warunkach atmosferycznych przez dobrych parę dekad. :) Dlatego pomyślałem o poważnej inwestycji rower na ramie Stalowej. Naturalnym wyborem wydawał mi się przełaj jednak ze względu na cenę typowy Przełaj nie wchodzi w grę.

Głównie jeździć będą po drogach utwardzonych bardzo rzadko wybierać się będą na przykład na lesne ścieżki.

Jeden producent oferuje rower który jest w moim zasięgu a mianowicie kona http://www.konaworld.pl/menu,142,honky_tonk. Jest tutaj możliwość wymiany opon na 32c. Co sądzicie o takim rozwiązaniu?

Czy w dalszym ciągu jest to rower wszechstronny?

Co sądzicie o  Materiale ramy Reynolds 520 Butted Cromoly

 

Pytam ponieważ będzie to mój pierwszy tak drogi rower...

Jeżeli macie jakieś propozycje rowerów na ramie stalowej to śmiało :)

Z góry dziękuję za aktywność

Napisano
Jest tutaj możliwość wymiany opon na 32c. Co sądzicie o takim rozwiązaniu?

 

No to się nawet nie zastanawiaj, tylko wymieniaj :)

 

Ale, ale. Widzisz, że ten podlinkowany przez Ciebie model z 2014 roku jest (przynajmniej oficjalnie) wyprzedany? Model 2016 kosztuje około 4000.

 

Popatrz też może na szeroko omawianego na tym forum authora ronina, który kosztuje deczko więcej (4300). Wygląda to świetnie i jeśli nie przeszkadza Ci waga pod 12 kg to pewnie warto się zainteresować.

 

pzdr

Fawlty

 

Edyta: pardonisk, doczytałem że ma być do 3,5 k. Ronin kosztuje osiem stów więcej.

Napisano

Kona fajna, ale na szosę i okazjonalny szuter i to tylko w suchych warunkach. Zwróć uwagę na hamulce, bo to jest moim zdaniem kluczowe w rowerach "do wszystkiego" - Kona ma typowo szosowe calipery, które momentalnie zapychają się błotem. Szukałbym ramy przynajmniej z piwotami na cantilevery/vbrake albo z opcją pod tarczę. 

 

Tak jak pisze rambol, ciekawa opcja to przeróbka retro trekinga, sam też takiego ujeżdżam, tylko tutaj potrzebna by była jakaś wiedza rowerowa, albo szukanie gotowca na rynku wtórnym.

Napisano

Kona Panowie jest teraz właśnie dostępna za 3,5 k
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Zamierzam jednak zainwestować w nowy rower

 

Mały Edit: Jak bym miał tym rowerem wjechać na leśne ścieżki to tylko w słoneczny dzień z kobietą na romantyczną jazdę ;)

Napisano

"MASTHEW" dla roweru przełajowego:

- mini v-brake (ortodoksyjni powiedzą, że tylko Canti)

- szeroki baran 44cm+ lub dropbar

- rama zdolna do ciężkiego łomotu (stalowe retro trekkingi się nadaja)

- opona min 700x33c max 700x40c

- geometria typu "o rozmiar mniejsza niżbym miał brać szosówkę"

- prosty napęd 1x1, 1xcokolwiek

Napisano

@rambolbambol - a dlaczego nie tarczówki?

dlaczego nie normalne przerzutki tylko 1x1? 

 

pow. pytanie o tyle ważne, że mówimy o budżecie 3500zł, a nie 350zł :)

Napisano

Przełaj (jak dla mnie) ma być rowerem do tańca i do różnańca, niezawodnym. Dlatego też napęd 1x8, 1x9, 1x10 albo 1x1 i hamulce nie wymagające niczego oprócz wymiany linek i pancerzy. Klocki hamulcowe linki i pancerze do hamulców vbrake kupisz naprawdę wszędzie, nawet w najbardziej dziurawej dziurze.

 

Tarczówki spokojnie mogły by być o ile będą to dobre mechaniki dające się pożenić z klamkomanetkami szosowymi. W budżecie 3500zł pewnie dało by się złożyć fajny przełaj na naprawdę fajnej ramie i kołach. Pogadaj z użytkownikiem MikeSkywalker. On ostatnio składał coś takiego.

Napisano

A dlaczego akurat taki zakres szerokości opon (33-40) uważasz?

 

Z ciekawości pytam, bo typowe przełajki mają szerokość 28-32 (na zawodach można jeździć do 33), ja z kolei w rowerze "do łomotu" (stara stal trekingowa, canti, kiera gięta lekko) mam 42c, a bywało i 45c.

 

pzdr

Fawlty

Napisano

Bo w przełaju mam 33 z tyłu i 40 z przodu :thumbsup:

Przy takiej kombinacji możesz komfortowo cisnąć ponad 35km/h na asfalcie, 30km/h na szutrze i w las też bez problemu wjedziesz. Na dłuższe 50km+ wypady grubszy laczek bywa męczący. Na Cobii (29x2.35) po 50km umieram, podczas gdy na moim przełaju potrafię zrobić 70km i chcę więcej.

Napisano

 

 

Bo w przełaju mam 33 z tyłu i 40 z przodu :thumbsup:

 

To jest rzeczywiście argument z gatunku rozstrzygających :)

 

 

 

Na Cobii (29x2.35) po 50km umieram

 

Hm, serio? No zobacz, to ja mam inaczej. Moje najgrubsze obecnie opony to 27,5x2,0 w góralu i w długości wycieczek ogranicza mnie raczej czas, niż odległość. Nawet gdzieś tam w skrytości ducha, w najmroczniejszym jego zakamarku, myślę niekiedy, że może pewnego dnia ruszę przez prerie Arizony na takim jednym 29+x3,0 z dropbarem, co mi się bardzo podoba. Jest to nadmuchana wersją bajka że tak powiem braci Coenów. Ale mniejsza o moje ciche nadzieje i dumania :)

 

pzdr wesoło

Fawlty

Napisano

Dziękuję za taką aktywność, wszystkie wasze posty biorę pod uwagę, na razie jestem na etapie negocjowania ceny ze sklepami oferującymi KONĘ, jeżeli spawy potoczą sie dalej to napiszę. Cokolwiek zakupię... wstawię zdjęcia.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...