[3000-3500 PLN] rower mtb xc

[pez11]

Witam,

 

krótka piłka - mam do wyboru (tak wiem, że różne koła):

 

Merida Big Nine 500 2016 (jako jeden z niewielu faktycznych producentów ram, osprzęt całkiem przyzwoity - nie wiem jak widelec - to jest 30 Gold czy Silver, bo grafika może być tylko poglądowa)

Kellys Torx 50 2015 (wydaje mi się, że jedna z najsolidniejszych propozycji - 30 Gold TK, tył XT, manetki SLX, reszta Deore, hamulce DB5)

GT Zaskar Sport 2015 (zawsze lubiłem markę GT, ale szczerze mówiąc nie pasuje mi malowanie i jakoś nie ma szczególnie mocnych punktów poza ramą)

Kross Level R8/B8 2016 (nie lubię Krossa, ale taperowana główka, solidna grupa Sram GX, sztywna oś, avidy db3)

Cube Attention SL 2016 (nie przekonuje mnie za bardzo - niby wszystko ok, solidnie, ale nie ma taperowanej główki i jakoś ogólnie wygląda "biednie")

B'Twin Rafal 700 (Manitou!, nowoczesna rama (direct mount), "dożywocie")

Trek X-Caliber 8 (Trek!, dożywotnia gwarancja, sram, ale zwykła sprężyna (nie air), non-tapered)

 

Co będzie najlepszym wyborem? W nawiasach napisałem co mnie najbardziej przekonuje. Który z nich ma najlepszy widelec? Wydaje mi się ze B'Twin - zawsze miałem sentyment do FOX'a i Manitou.

 

PS. Rower nie dla mnie - dla kobiety 165cm, 60kg

PS.2 No więc jak Recon Silver, 30 Gold, czy M30 Manitou?

 

Pozdrawiam,

PZ

[KROSS.R7.2016]

krossowi  rowerek się udał świetna cena możesz już za 3300 wyrwać zdecydowanie warty zainteresowania co do reszty to ci nie pomogę

 

[GTZaskar1991]

Dla kobiety ma być odpowiednia geometria ramy. Statystyczna dziewczyna powinna mieć nieco krótszą ramę w stosunku do rury podsiodłowej, czy jest statystyczna to można sprawdzić jedynie kalkulatorem. Trzeba się kilkukrotnie pomierzyć, z kimś, samemu itd. ma to być zrobione dobrze (często głupoty wychodzą). B'twin i Trek to stosunkowo długie ramy, Cube krótka, a reszta średnia. Ze względu na osprzet/promocje (nie geometrie) wybrałbym B'twin, Zaskar lub Kross.

[KROSS.R7.2016]

3300 to za 7 za 8 400 więcej i zdecydowanie 8

[piciu256]

Manitou m30 to coś jak cięższa (i trochę gorsza) wersja r7/minute, jak jesteś ciężki to raczej lepiej 32mm golenie, ale pracuje fajnie- jak zresztą chyba każdy manitou

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.