Mastha Napisano 8 Sierpnia 2016 Napisano 8 Sierpnia 2016 Cześć, Przymierzam się do kupna pierwszego roweru od dłuższego czasu. przeszedłem się dzisiaj po różnych łódzkich sklepach rowerowych i wybrałem/zostały mi polecone takie rowery: Giant Roam Disc 1 w cenie ~2500 zł Cube Nature Pro w cenie ~3300 zł. Kellys Phanatic 90 w cenie ~3500 zł. Póki co bardziej skłaniam się na Gianta. Jest sens dopłacać 1000 zł do Cuba albo Kellysa?
Charvel Napisano 8 Sierpnia 2016 Napisano 8 Sierpnia 2016 W Kellys masz lepsze ciut hamulce, piasty,obie przerzutki, amor powietrze a nie sprężyna jak w giantcie. Moim zdaniem warto, tym bardziej, że spokojnie znajdziesz sklep który Ci urwie z ceny i zbliży się cenowo do 3000pln
Mastha Napisano 8 Sierpnia 2016 Autor Napisano 8 Sierpnia 2016 Charvel, dzięki za odpowiedź. Rozumiem, że masz na myśli jakieś sklepy internetowe? Jakiś w szczególności polecasz? Bo stacjonarny sklep w którym widziałem tego Kellysa już więcej nie urwie (a sam wygląd sklepiku też nie zachęcał żebym w nim kupił).
Charvel Napisano 8 Sierpnia 2016 Napisano 8 Sierpnia 2016 Nie, mówię raczej o tendencji/zwyczaju sklepów stacjonarnych, że często można przy kupnie utargować/urwać coś z ceny - nawet do 10% w sezonie.
Mastha Napisano 8 Sierpnia 2016 Autor Napisano 8 Sierpnia 2016 Tu już mi schodzili, więcej nie ma szans. W internecie jeszcze z 100 zł można urwać.
vassago Napisano 13 Sierpnia 2016 Napisano 13 Sierpnia 2016 A jak na tle tych rowerów prezentuje się Unibike Zethos GTS (2016)? Cenę w sklepie stacjonarnym można już spotkać na poziomie ok. 3150 zł... W salonie Scotta mówili mi, że w tej cenie nic lepszego (jeśli chodzi o rower crossowy) nie znajdę...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.