Skocz do zawartości

[ Suport] Octalink- kręci się dobrze?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej,

 

Zamontowałem nowy suport ( no prawie nowy, ale to inna historia) Octalink, czy według Was kręci się OK?

 

Wrzucam filmik, sorry za kiepski hosting ale nie znalazłem nic innego:

 

https://sendvid.com/8am188hc

 

Po wkręceniu suportu ośka kręciła się dość ciężko, czyżby łożyska się ścisnęły?

 

PS: Temat może wydawać się skretyniały, ale dzięki podobnemu udało mi się zdiagnozować problem z piastą

Napisano

Według mnie kręci się dobrze. Ja mam suport FSA w systemie HT II i jest podobnie. Lepiej kręcą się może suporty w szosach Campagnolo ale to inna historia.

Napisano

@UP 

 

Jakieś uzasadnienie czy nabijasz sobie posty?

Napisano

Kręci się normalnie. Gdybyś widział jak się kręci Hollowtech II to dopiero byś się zdziwił :D

 

P.S. Na youtube było wrzucić

Napisano

@UP 

 

Jakieś uzasadnienie czy nabijasz sobie posty?

 

Stwierdzenie faktu. Co ma uzasadniać, że korba powinna wykonać z 3x tyle obrotów??

 

I co kogo obchodzą łożyska zewnętrzne?? 

Napisano

@Beskid

 

Jak ja wypowiadam się w jakimś temacie to piszę coś sensownego, a przynajmniej staram się.

Napisano

Zadałeś pytanie czy kręci się ok to odpowiedział. Czego oczekujesz?? U mnie przy takiej sile korba wykonuje miedzy 7-8 obrotów. I było/jest to w każdym z rowerów. U Ciebie jakieś 3. Porównywanie też do łożysk zew bo jest gorzej jest śmieszne.  

Napisano

Może się rozjeździ trochę, suport jest nowy.

 

To normalne że po mocnym skręceniu misek ośka chodzi ciężej?

 

Dla Ciebie pytanie może być głupie bo pewnie grzebałeś już w niejednym rowerze, dla mnie już nie jest to takie oczywiste, nie mam punktu odniesienia.

Napisano

Przy suportach nie robi się nic na siłę i za mocno. Za silno to jest skręcone. Przecież na końcu obrotu widać wyrażne jak łożyska stawiają opór i ramię korby nagle staje. Powinno być bardziej płynnie. 

Napisano

Mieliście rację, poprawiłem wkręcenie suportu. Wykręciłem go trochę, a potem wkręciłem. Tym razem nie zapierając się o klucz i ramę, po prostu jedną ręką aż poczułem że klucz nie chce iść dalej. Trzymając sam suport luzu nie wyczułem, po założeniu korb i oparciu ramy o ścianę ( koła w serwisie) też luzu nie było, więc chyba jest OK.

 

Obejrzałem też miskę plastikową ze starego suportu, chyba wtedy przesadzałem z siłą dokręcania, bo widać na małym plastikowym kołnierzu na ten zaczął delikatnie się "wywijać" po oparciu o krawędź mufy.

 

Dla porównania filmik zrobiony rano, jest znacznie lepiej:

 

https://sendvid.com/v90oienn

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...