Skocz do zawartości

[napęd] - kwestie jazdy na kilku łańcuchach


clip7

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Napęd shimano xt-m8000 2x11. Postanowiłem jeździć na 3 łańcuchach. Jeżdżę średnio kadencyjnie MTB a więc myślę, że zamiana co 750km będzie ok, ewentualnie pomiar wyciągnięcia łańcucha.. Mam parę kwestii.

Czy warto robić szejka, tzn. szejk w butelce plastikowej z ropą a potem z benzyną ekstrakcyjną. To dobrze czyści łańcuch ale też po wypłukaniu wszystkiego z ogniw i tulejek lekko go wydłuża. Kiedyś ściągnąłem łańcuch, żeby go wyczyścić. Zrobiłem szejki ropa/benzyna, po wyschnięciu smarowanie i niestety już zaczął przeskakiwać na kasecie.

Druga sprawa. Może to głupie pytanie ale czy łańcuch zużywa się "kierunkowo" czy symetrycznie w obie strony. Chodzi mi o to, czy sworznie wycierają się na ogniwach tak samo z lewej i prawej strony? Czy odwrócenie kierunku łańcucha coś zmienia?

Napisano

 

 

Czy warto robić szejka
- warto robić, ostatnio czytałem na zagranicznym forum kolesia, który robił szejka co 250 mil i łańcuch ma 22k mil (to było chyba 9 lub 10rz). On to robił z ciekawości, z tego co zrozumiałem, bo normalnie szejkował rzadziej, a to był jednorazowy test.

 

To co wydłuża życie to szejk, smarowanie i kadencja na odpowiednim poziomie.

 

 

 

sworznie wycierają się na ogniwach tak samo z lewej i prawej strony?
- nie, już widziałem kilka sworzni w rozciagniętych łańcuchach i zawsze były nie symetrycznie wytarte. 
Napisano

Kwestia tylko taka, że np: przy 3 lub 4 turze zmian łańcuchów po szejku mogą zacząć już przeskakiwać na kasecie a bez niego może by jeszcze pociągnęły turę albo dwie. Boję się bo jak już pisałem, kiedyś zdemontowałem łańcuch, który nie miał nawet 2 tys. i po szejku zaczął przeskakiwać. Co prawda wtedy jeździłem dość siłowo mtb. Inna kwestia to taka, że podobno już nie da się tak dokładnie nasmarować łańcucha w środku, jak fabrycznie.

Kiedyś czytałem, że ktoś robi szejka, suszy, potem kupuje gęsty, stały smar do łańcuchów i podgrzewa na ognisku w jakimś rondlu :) Smar robi się płynny. Wtedy wrzuca łańcuch. Płynny, rzadki i gorący smar dociera wszędzie a po ostygnięciu robi się gęsty wewnątrz łańcucha, czyli tam, gdzie powinien. Trzeba go tylko potem dobrze wytrzeć, bo jest tłusty ale nowe też są tłuste. Niezły sposób.

 

A propos kierunkowości zużycia łańcucha to może co zmianę odwracać go w drugą stronę, jeśli to coś pomoże?

 

Napisano

Jeździj na wszystkich przełożeniach a nie będzie problemu z wycieraniem łańcucha bardziej na którejś ze stron.

Napisano

 

 

po szejku zaczął przeskakiwać
- to chyba musiał ważyć dwa razy tyle co fabrycznie przed szejkiem

 

 

 

podobno już nie da się tak dokładnie nasmarować łańcucha w środku, jak fabrycznie.
- zdecydowanie nie, fabryczny lepiej znosi deszcz (ten od SRAM jest świetny)

 

U mnie po szejku był tej samej wartosci, no moze 0-0,1 mm średnio dłuższy na 11 ogniwach po szejku szosowego przy 2k km przebiegu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...