[przerzutka tylna] Głośna praca napędu Deore LX - a wszystko wygląda w porządku...

[godzinilla]

Cześć. Mam widocznie jakiś problem w moim napędzie Deore LX. Konfiguracja jest następująca:

 

Kaseta:

HG CS-M580 11T

11T-12T-14T-16T-18T-21T-24T-28T-32T

 

Łańcuch:

CN-HG93

 

Korba:

FC-M580/M581

 

Blat środkowy:

M9 S-32 Shimano SG-X

 

Głośna praca objawia się głównie na środkowym blacie, nawet, gdy łańcuch nie jest przekoszony (przełożenia 4,5,6). Z początku myślałem, że winna jest praca łańcuch - blat środkowy (z uwagi na to, że łańcuch jest juz trochę zmęczony i wyciągnięty, ale jeszcze nie maksymalnie - wyciągnięcie było sprawdzane około 2 miesięcy temu, oraz po blacie środkowym widać dość mocne ślady zużycia - chyba będę musiał go wymienić ), ale okazało się, że wszystko dobywa się z przerzutki tylnej. Nie potrafię namierzyć skąd dochodzi dźwięk. Z obserwacji wynika, że kółka wózka mają - jak na moje nie doświadczone oko - spore luzy boczne. Kręcą się lekko, ale podczas kręcenia wpadają w lekkie wibracje. Dotyczy to zwłaszcza kółka dolnego. Patrząc od góry na przerzutkę na kółko górne widać, jakby łańcuch ocierał o ramię przerzutki, ale po delikatnym odsunięciu ręką przerzutki do siebie widać, że łańcuch nie dotyka ramienia, ale dźwięk się nie zmienił. Górne kółko nie ociera o blaty kasety - przynajmniej ja tego nie dostrzegam. Kaseta też nie wygląda na zużytą. Przerzutka ustawiona jest w porządku, wszystkie biegi wchodzą bez problemu, szybko i gładko.

 

Ostatnio czyściłem łańcuch, wykąpałem go w benzynie ekstrakcyjnej, trochę za szybko nałożyłem nowy olej i musiałem dzisiaj to powtórzyć (nałożenie oleju), bo napęd pracował bardzo głośno. Teraz jest już lepiej - pomijając opisywany problem. Jest możliwość, że źle założyłem łańcuch? Nie znalazłem na nim jakichś szczególnych oznaczeń ale przyznaję, że nie sprawdziłem jak był wcześniej założony (po czyszczeniu w serwisie). Łańcuch ma 9-cio rzędową spinkę, spinka jest lekko wygięta - jak banan - i wklęsłym wygięciem skierowana na kasetę/korbę.

 

Ja wiem, że z opisu to może mało wynikać, ale dorzucę jeszcze wieczorem lub jutro zdjęcia (blatu środkowego, łańcucha, kasety, ułożenia przerzutki) i mam nadzieję, że uda się może coś ustalić.

[piciu256]

możliwe że hałas dobiega z dolnego kółka przerzutki, albo jest że tak powiem przekos łańcucha powodujący lekkie skakanie na tym kółku (tak jest u mnie) albo kółko ma zajechane łozyko, ew. brud w środku, powodem może też być zbytnio wyciągnięty łańcuch.

[godzinilla]

Jutro zabieram się za czyszczenie i smarowanie kółek. Tylko skąd ten przekos? Na ustawieniu np. 2 - 5 nie powinno być chyba żadnego przekosu. Ja sporo jeżdżę na środkowym blacie ale nigdy skrajnie łańcucha nie koszę (w obie strony). Może uda mi się pożyczyć łańcuch od kogoś, zanim kupię nowy. Co do łańcucha, czy coś lepszego od HG-93 (ale w rozsądnej cenie) się znajdzie? Jakiś KMC, Accent, Sram? Wrzuce jeszcze zdjęcia, może coś więcej będzie z nich wynikało.

 

A jest opcja, abym ten HG93 źle założył? Albo spinkę..

[vdcmike]

Sprawdź czy łańcuch jest dobrze przewleczony przez kółka przerzutki tzn. czy w każdym położeniu przerzutki ma kontakt wyłączni z kółkami a nie elementami metalowymi wózka (zwykle tymi poprzeczkami pomiędzy jedną i drugą stroną wózka). Łańcuch HG-93 nie jest kierunkowy. (HG-95 już tak).

[godzinilla]

Sprawdzę. Pod poniższym linkiem zdjęcia kasety i blatu 2 z korby, oraz łańcuch i spinka.

 

https://goo.gl/photos/nbggQUNaHmB397WD6

[michuuu]

Zdjęcia nie banglają.

[godzinilla]

Poprawione. Tak btw zdarzało mi się, że na środkowych przełożeniach (4,5,6) dość gwałtownie przeskoczył łańcuch - zdarza się to bardzo rzadko. Podejrzewam łańcuch lub wspomniany środkowy blat, bo kaseta jest chyba spoko, co?

Dajcie proszę znać co myślicie o tym napędzie, bo zastanawiam się nad kupnem łańcucha i pasuje mi wiedzieć, czy nowy HG93 (albo coś innego, tylko co?) zgra się z napędem. Tak na oko przynajmniej Najwyżej będę liczył na możliwość zwrotu łańcucha do sklepu

[godzinilla]

Kółeczka wyczyściłem, jest mała poprawa (pomijając naturalnie fakt, że kręcą się sprawniej). Przy wymianie zauważyłem, że kaseta ma delikatny luz - pionowo względem osi. Dodatkowo gdy mocno napędzi się koło kaseta zauważalnie faluje. Nie odnotowałem tego ruchu na piaście, ona wydaje się ok. To chyba nie jest normalne, co? W tym tygodniu zdarzyło mi się przelecieć przez kierownice i tylne koło dość mocno uderzyło bokiem o asfalt. Aczkolwiek opisywana przeze mnie praca napędu (a w szczególności podciąganie wózka przerzutki) objawiała się już wcześniej.

[empe]

U mnie w nowiutkiej przerzutce XT kółeczka terkoczą:

 

[godzinilla]

A czy to aby na pewno kółeczka, a nie źle wyregulowany wózek?

 

Kupiłem nowy łańcuch, KMC X9.73 - mam nadzieję, że się przyjmie. Dam znać jak sprawa wygląda.

 

Słuchajcie, patrzył jeden sprzedawca/serwisant na to koło i stwierdził, że ośka nie jest krzywa. Było by czuć jakikolwiek opór przy wyciąganiu z niej szybkozamykacza, a nic takiego nie ma. No chyba, że jest to minimalne skrzywienie...

 

A czy całe to falowanie kasety (jak się dzisiaj okazało tarcza również minimalne chodzi góra-dół) może być spowodowana nie naprężonymi szprychami / centrą koła?

Dodam jeszcze, że gdy na zdjętym kole kręci się kasetą nie widać jakichś niepożądanych ruchów.

[empe]

A czy to aby na pewno kółeczka, a nie źle wyregulowany wózek?

Tak, na pewno ten dźwięk to kontakt łańcucha z plastikowymi kółeczkami. Wózka nie da się już lepiej wyregulować.

[chudeusz09]

U mnie na takiej samej przerzutce (xt786) jest podobny dźwięk i też podejrzewam kółka. Bardziej prosto ustawić się wózka już nie da a dźwięk jest nadal. Co ciekawe, z załączonym sprzęgłem jest głośniej. Dziwna zależność. W każdym razie temat odpuściłem bo ten dźwięk słychać w zasadzie tylko na postoju.

[godzinilla]

Łańcuch dzisiaj doszedł, skrócenie wygląda następująco:

 

- stary Shimano CN-HG93 - 106 ogniw + spinka,

- nowy KMC X9.73 - 100 ogniw + spinka.... (miało być na 108 - tak zaproponował koleś - ale jak widać trochę mu się nie doliczyło, a ja nawet nie pomyślałem aby liczyć.....).

 

Domyślam się, że wyciąganie jakichkolwiek wniosków w tym momencie nie ma sensu, jutro jadę do niego ponownie. Jak się nie uda przedłużyć łańcucha (a uda się?) mam nadzieję, że mi to zrekompensuje... (tak btw to sklep/serwis w Rzeszowie przy skrzyżowaniu Marszałkowskiej/Konopnickiej).

 

W tym momencie wygląda to tak, że na środkowym blacie nie da się jeździć - wózek przerzutki jest regularnie, mocno i głośno podciągany w kierunku korby. Na najmniejszym blacie, biegi 1-3 są raczej ok, na wyższych łańcuch przeskakuje, natomiast na największym jest ok.

 

Bardzo proszę o ocenę mojego napędu, zdjęcia są załączone już kilka dni do tematu...

[godzinilla]

Gwoli zakończenia wątku - który widzę i tak nikogo nie interesuje.

 

Wymieniłem blat środkowy na nowy, stalowy Deore. Problem z podciąganiem wózka przerzutki przeszedł jak ręką odjął. Łańcuch porusza się cicho i gładko.

 

Teraz pozostaje mi rozwiązać problem przeskakiwania nowego łańcucha na 5 i 6 zębatce kasety, ale to już inna historia.

 

Dzięki i nie-dzięki za pomoc.

[piciu256]

Na przeskakiwanie łańcucha polecam pilnik

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

[godzinilla]

No właśnie chciałbym się dowiedzieć co zrobić. Czy (zgodnie z kolejnością co chciał bym zrobić):

 

a) spróbować spiłować zębatki 5 i 6 (18T i 16T),

założyć stary łańcuch i jeździć do zajechania (tutaj oberwie nowa zębatka z przodu),

c) koniecznie wymienić kasetę (na jaką? bużetową, ale dobrą...),

d) jeszcze inna alternatywa, jak poszukanie nowej, lub minimalnie używanej połowy kasety.

 

Kaseta to CS-M580. Niestety jest zanitowana aż do 6 zębatki Zdjęcia kasety są wrzucone wcześniej.