danielo741 Napisano 29 Maja 2016 Napisano 29 Maja 2016 Witam. Mam takie problem, mianowicie chciałbym zdemontować korbę w rowerze od dziadka i nie wiem jak to zrobić. Na początek odkręciłem śruby i myślałem że wyjdzie lecz tak łatwo nie chce się poddać. Macie może jakieś rady lub sposoby na ściąganie takiej korby ? osobiście pierwszy raz się z taką spotykam. Wrzucam kilka fotek jak to wygląda. Pozdrawiam.
znanyRSL Napisano 30 Maja 2016 Napisano 30 Maja 2016 jak posiadasz to ściągaczem do łożysk sobie poradzisz
Mod Team Puklus Napisano 30 Maja 2016 Mod Team Napisano 30 Maja 2016 Walić w śrubę od strony gwintu aż zejdzie. Jak się skrzywi, uciąć, pobijakiem podobnej średnicy walić aż wypadnie. Następnie kupić nowy klin.
Mod Team michuuu Napisano 30 Maja 2016 Mod Team Napisano 30 Maja 2016 Może jakieś WD dla spenetrowania połączenia. Inaczej jak przemocą się nie da. Może za małego młotka używasz.
Garlock Napisano 30 Maja 2016 Napisano 30 Maja 2016 Zanim zaczniesz walić młotkiem podeprzyj korbę od przeciwnej strony np o lekko rozkręcone imadło lub drewniany klocek (z dziurką, w która wejdzie klin). Inaczej cały impakt od uderzeń idzie w łożyska suportu i masz sporą szanse rozwalić je dokładnie. Jak pisali inni spryskaj dzień wcześniej klin jakimś WD40. Na gwint klina nakręć nakrętkę, żeby lekko wystawała ponad gwint i wal w nakrętkę - zmniejszysz szanse rozwalenia klina. Albo wal przez mosiężną czy aluminiową podkładkę. Zamiast młotka można użyć imadła jako prasy. Od strony bez gwintu podkładasz kawałek drewna (znowu z dziurą, żeby wysuwający klin miał się gdzie schować), od strony z gwintem kawałek miedzi czy aluminium, wkładasz taki pakiet w imadło i skręcasz aż wypchniesz klin.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.