[Nowa korba] hexgon x3

[Cytrusek]

Witam ponownie, mam problem z wyborem suportu i korby do mojego roweru do modelu kross hexagon x3 z 2013 roku.

Stary suport to >Suport Buchel< i korba stara to: SR Suntour CW13 XR172 PBIG 42/32/22T<  Czy ktoś się orientuje jaki zestaw byłby dobry?

Myślałem o tym: http://allegro.pl/wklad-suportu-shimano-un-26-bsa-122-5-mm-kwadrat-i5879780901.html

 

http://allegro.pl/korba-shimano-acera-fc-m361-42x32x22-170mm-czarna-i6166181645.html

 

Co o tym myślicie?

[Puklus]

Korba dobra, jak ci sie podoba to bierz.

[Cytrusek]

 

 

Korba dobra, jak ci sie podoba to bierz.

 

A suportu może nie wymieniac skoro stary jest dobry? 

[mrmorty]

po primo - suport dobiera się do korby;

po drugie primo ta acera to dziadostwo i z Kamilem się nie zgodzę. Może w Norłeju sh*tmano puściło lepszy wypust, ale ja co chwila mam wizytę w serwisie z jęczeniem "panie nowa korba, nowa przerzutka, nowy rower a coś zaczęło ocierać.  Co ociera - a jakże - zwichrowane blaty chodzą sobie prawo-lewo. 

po trzecie primo - co bym polecił?  Sam nie wiem. Może podstawową deorkę na HT-2?

 

[Wiktor234]

Ja bym ci polecił Alivio m430 na octalink,sam taką mam w swojej x2 z 2013 roku i jest git:)

[Cytrusek]

 

 

Może podstawową deorkę na HT-2

Za drogie jak dla mnie 300 zł do dla mnie za dużo, a do tego jeszcze suport:/ aż takich silnych nóg nie mam wystarczy mi coś lepszego niż to co już miałem i do tej korby którą pokazałem w opisie. 

 

 

 

bym ci polecił Alivio m430 na octalink,sam taką mam w swojej x2 z 2013 roku i jest git:)

 

Mało popularna korba, i nie wiem, czy dobra, szczerze mówiąc wolałbym tą m361 z opisu, tylko nie wiem jaki suport do tego 

[Puklus]

 

 

po drugie primo ta acera to dziadostwo i z Kamilem się nie zgodzę.

Jak sie waży więcej niż wagon zboża, to nie dziwota. Jednak nie zmienia to faktu że to dobra korba, najlepiej w wersji na octalink. W porównaniu do korb ht2, gdzie przyrost sztywności nie jest jakiś ogromny, suporty wytrzymują x razy dłużej.

[Wiktor234]

Alivio m430 to mało popularna korba chyba sobie jaja robisz.

[Budensyn]

Jak sie waży więcej niż wagon zboża, to nie dziwota. Jednak nie zmienia to faktu że to dobra korba, najlepiej w wersji na octalink. W porównaniu do korb ht2, gdzie przyrost sztywności nie jest jakiś ogromny, suporty wytrzymują x razy dłużej.

Całkowicie się z tym nie zgodzę. Suport na octalinku giął się pode mną jak plastelina, w szczególności czułem to gdy chciałem mocnej docisnąć, co obrót korby dzwonienie łańcucha o wózek przerzutki. Przy zintegrowanej osi problem nie istnieje a przełożenie mocy na napęd stało się wyraźnie lepsze.

Różnicy może i nie czuć, jak się waży 60kg, ale przy wadze na poziomie +/- 88kg to octalink i wszelkie kwadraty to plastelina.

 

Szacunek

[Puklus]

Może plastelina choć ja ciągle mam korbę na kwadrat, ważę więcej niż 60 choć nie wiele, nigdy mi nic nie ocierało, bo to jeszcze kwestia ramy. Ale to i tak wybór użytkownika, czy potrzebuje super sztywności za większą cenę i większą awaryjność czy stary i niemal nie zawodny system.

 

wiadomo, wszystko zależy. Zależy jak jeździmy, gdzie jeździmy, jak dbany itd. Jednak tu w Bergen gdzie ludzie nie znają pojęcia dbanie stwierdzam ze zgony suportów pakietowych w stosunku to misek zewnętrznych to ok 10 do 1. Na 10 zgniłych suportów bb50,70 i wyższych trafia się jeden un 26

[Budensyn]

Ja też mam w drugim rowerze korbę na kwadrat, taki górski - mieszczuch - dojazdówka do pracy. I nie narzekam na takie rozwiązanie w tym przypadku. Ale do nowoczesnego, porządnego roweru z aspiracjami na sportową jazdę, nigdy nie wstawiłbym suportu na octalink lub kwadrat. Co do żywotności to oczywiście się zgadzam, zewnętrzne łożyska są mniej wytrzymałe. Ale jak to się mówi - coś za coś.

 

Edit: oczywiście nie wiem jakie aspiracje ma tutaj autor tematu, odnoszę się tylko do Puklusa