J67 Napisano 15 Maja 2016 Napisano 15 Maja 2016 Przymierzam się do zakupu roweru, który ma służyć do jazdy po drogach utwardzonych w terenie równinnym. Ma być b. tani - używany - oczywiście, więc będzie zapewne na wolnobiegu. Jeżdżę obecnie na ostrym kole i mam słabe pojęcie o rowerach ze skrzynią biegów. Kiedyś, przez krótki czas jeździłem na CTB. Porażka. Trochę za wolny. Najwyższy bieg miał 46/14 (obecnie w singlu mam 46/15), a zestopniowanie 14-17-20... - w ogóle nie do przyjęcia. Wiem, że koronki z wolnobiegu da się pojedyńczo wyjmować i nawet nie jest to specjalnie trudne, ale chyba gorzej - z ich dokupieniem? Przełożenia górskie nie są mi potrzebne. Przesadnie szybkie - też nie. Myślę, że nie starczyło by pary, żeby jeździć na twardszym niż 4. Za to chciałbym mieć łagodne stopniowanie. Przekonałem się na ostrym - jaką różnicę robi 1 ząbek. Proszę o porady i sugestie: na co zwrócić uwagę przy zakupie (w kwestii napędu) i ew. jak go później dostosować do swoich potrzeb, aby jeździł lepiej niż singiel.
Ychu Napisano 15 Maja 2016 Napisano 15 Maja 2016 Istnieją wolnobiegi z koronką 13 t , np. taki Są też z koronką 11 t ale są drogie jak nie wiem. Łagodne stopniowanie? MF-TZ21 ma przeskoki po 2 zęby ale prędkości na tym nie osiągniesz zbyt dużej. Sam przesiadłem się wczoraj z TZ21 na HG41 i znacznie ciężej się teraz napędza rower , bo najmniejsza koronka ma 3 zęby mniej a rzędów zostało tyle samo , co odbiło się na stopniowaniu.
J67 Napisano 15 Maja 2016 Autor Napisano 15 Maja 2016 Już mnie trochę oświeciliście. Tylko, czy wolnobieg 7-rzędowy, jaki wskazał Krzychu - będzie pasował np. do 20-letniego roweru? Drążąc dalej temat wymiany koronek: czy można np. z dwóch wolnobiegów zrobić 1? Tzn. wyrzucić 2-3 największe koronki i wstawiać np. 14-kę z kompletu A między 13-kę i 15-kę w komplecie B? Adamie, miałeś na myśli wielkość blatów? Chodziło mi po głowie coś takiego: 2 blaty różniące się o 2-3 zęby i zmiana biegów jak w ciężarówce: 4-ka niska - 4-ka wysoka - 5-ka niska... ale nie wiem czy to jest realne, choćby ze względu na krzyżowanie łańcucha?
alagor96 Napisano 15 Maja 2016 Napisano 15 Maja 2016 Tak, o wielkość blatów. Twój pomysł jest moim zdaniem kiepski, ponieważ przednia przerzutka jest dość "upośledzona" i działa dużo gorzej od tylnej. Lepiej weź coś z większą różnicą, pewnie i tak nie będziesz tak często potrzebował drugiej koronki.
Ychu Napisano 15 Maja 2016 Napisano 15 Maja 2016 Chodziło mi po głowie coś takiego: 2 blaty różniące się o 2-3 zęby i zmiana biegów jak w ciężarówce: 4-ka niska - 4-ka wysoka - 5-ka niska... ale nie wiem czy to jest realne, choćby ze względu na krzyżowanie łańcucha? Tutaj chyba to zależy od korby. W typowych 2 rzędówkach są chyba nieco większe skoki niż w 3 rzędowych więc powinno , ale pewności nie mam bo nie sprawdzałem. Co do różnicy 2-3 zęby to może być ciężko bo korby standardowo są robione ze sporo większymi przeskokami tzn 8 do 12 zębów. Trzeba by kupić ramiona od jakiejś korby , która ma wszystkie blaty z możliwością zdjęcia i poszukać pasujących na rozstaw otworów z różnych modeli. Drążąc dalej temat wymiany koronek: czy można np. z dwóch wolnobiegów zrobić 1? Tzn. wyrzucić 2-3 największe koronki i wstawiać np. 14-kę z kompletu A między 13-kę i 15-kę w komplecie B? Tutaj może być ciężko , spójrz na budowę wolnobiegu. http://bikeground.pl/porady/artykul/serwis-wolnobiegu/ Chodzi o tą tulejkę po której idą łożyska , musiał byś z nią kombinować. W przypadku kasety było by prościej bo wystarczyło by na bębenek założyć odpowiednio duży dystans , ale no zapewne w niskiej cenie tylko wolnobiegi a pomysł inwestowania 150 zł w rower w cenie ~400 zł jest średni. Tylko, czy wolnobieg 7-rzędowy, jaki wskazał Krzychu - będzie pasował np. do 20-letniego roweru? Sposób montażu chyba pozostał ten sam , chociaż niektórzy producenci opatentowali swoje rodzaje mocowań , które na przestrzeni lat zaginęły.
J67 Napisano 15 Maja 2016 Autor Napisano 15 Maja 2016 Masz rację - Adamie - mój pomysł jest głupi. Krzychu - chodziło mi o to, czy wolnobieg 7-rzędowy zmieści się w haki roweru, który oryginalnie miał np. 5-ke? Jeśli się zmieści to i tak przerzutka obsłuży tylko 5 trybów. Wtedy trzeba będzie pokombinować z odległością blatu(ów) od ramy, żeby utrzymać linię łańcucha na 5-ciu najwyższych biegach. Czy dobrze myślę? Rozumiem, że poszczególne koronki mają różne średnice osadzenia i nie da się włożyć np. 4-tej w miejsce 6-tej bez względu na to ile ma zębów?
Ychu Napisano 15 Maja 2016 Napisano 15 Maja 2016 Różnie może być , bo wolnobieg jest w jednym kawałku , przez co 5 jest krótszy od 7. Można rozszerzać haki ale nie orientuje się ile by trzeba rozciągnąć aby się zmieścił. Jeśli się zmieści to i tak przerzutka obsłuży tylko 5 trybów. Wtedy trzeba będzie pokombinować z odległością blatu(ów) od ramy, żeby utrzymać linię łańcucha na 5-ciu najwyższych biegach. Czy dobrze myślę? Może tak być ale w praktyce zawsze jest ciut inaczej niż w teorii. Jeśli będzie coś nie tak z linią łańcucha to trzeba będzie kombinować z długością suportu Rozumiem, że poszczególne koronki mają różne średnice osadzenia i nie da się włożyć np. 4-tej w miejsce 6-tej bez względu na to ile ma zębów? Raczej nie bo one są nitowane na jakiejś wysokości , jutro mogę zrobić zdjęcia swojego starego TZ21 jak to dokładnie wygląda. Jeśli natomiast chodzi Ci o wyrzucenie np. 3 pierwszych blatów to jest to wykonalne ale tak jak pisałem , trzeba kombinować z tą tuleją od łożysk.
J67 Napisano 16 Maja 2016 Autor Napisano 16 Maja 2016 Z tego, co pamiętam, to w moim dawnym CTB z 6-rzędówką wszystkie koronki się rozłaziły po odkręceniu nakrętki, ale zapewne są różne konstrukcje. W międzyczasie przejrzałem kilka ofert i widzę, że obecnie stopniowanie co 2 zęby - to standard. W 7-rzędówkach na 6-ciu najmniejszych, a w 6-cio - na 3-ech, więc myślę, że nie będzie się opłacało kombinować. Te, stopniowane co 2 - zaczynają się od 14-tki. To sporo, ale ma też swoje zalety. Większa koronka wolniej się zużywa, no i przejście z 14 na 16 jest zdecydowanie łagodniejsze, niż np. z 11 na 13. Rozumiem, że będę musiał po prostu szukać roweru z dużym blatem, a przynajmniej, żeby taki dało się założyć? Jak już pisałem - nie mam doświadczenia w temacie rowerów szosowych i podobnych, ale intuicja mi podpowiada, że 53 z przodu powinno mi wystarczyć. Na dzień dzisiejszy - temat uważam za ogarnięty. Wielkie dzięki za odpowiedzi.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.