zibra Napisano 14 Maja 2016 Napisano 14 Maja 2016 Mam nowe koło od Daveo i nową kasetę. Nie mam klucza dynamometrycznego. Znalazłem opinię, że kaseta to element, który należy mocno dokręcić. Gdy użyję bardzo dużej siły to koło po zakręceniu dosyć szybko wyhamowuje. I odwrotnie. Jakie są wasze doświadczenia? Skręcacie lekko, żeby nie dociskać i spowalniać łożysk piasty? Ma to w ogóle miejsce?
dziksoltys Napisano 14 Maja 2016 Napisano 14 Maja 2016 ja dokręcam lekko żeby później nie mieć problemów z odkręceniem
chudeusz09 Napisano 14 Maja 2016 Napisano 14 Maja 2016 Przecież kasetę przykręcasz do bębenka więc jakim cudem dokręcając kasetę skręcasz łożyska piasty?
zibra Napisano 14 Maja 2016 Autor Napisano 14 Maja 2016 Tak myślałem, że to bez sensu, ale czemu lżejsze dokręcenie powoduje, że koło dłużej się obraca?
seraph Napisano 14 Maja 2016 Napisano 14 Maja 2016 Bo dociskasz uszczelkę łożyska, która hamuje koło. Producent zaleca 40 Nm, a to jest taka "siła" jakbyś na koniec klucza o długości 25 cm przyłożył 16 kg, czyli dużo i nie dużo. Zapierać się raczej do wygenerowania takiego nacisku nie trzeba.
zibra Napisano 14 Maja 2016 Autor Napisano 14 Maja 2016 No właśnie, ale wydaje mi się, że dokręcam sporo słabiej, bo może takie 3 pyknięcia jak idzie z oporem. Jakbym miał dokręcić jak na filmie to koło szybko wytraca prędkość (od 8:55) Moja piasta to Novatec D042SB. Hamulec nie spowalnia.
Mod Team Puklus Napisano 14 Maja 2016 Mod Team Napisano 14 Maja 2016 Dokręcaj na tyle silno, by się nie odkręcała i na tyle słabo byś nie miał problemu z odkręcaniem. Ja swoją odkręcam rękoma, przez szmatkę. W sensie ręką trzymam kasetę, bo nie mam bata
zibra Napisano 14 Maja 2016 Autor Napisano 14 Maja 2016 Patrząc na filmiki z Novateciem jak koło się długo kręci to chyba też muszę leciutko dokręcić, coś ala stery, żeby tylko luzu nie było.
Mod Team Puklus Napisano 14 Maja 2016 Mod Team Napisano 14 Maja 2016 Jeżeli kaseta ci dokręca łożysko w piaście to jest coś nie teges. Pokaż zdjęcie piasty bez kasety.
zibra Napisano 14 Maja 2016 Autor Napisano 14 Maja 2016 Własnoręcznie posypuję głowę popiołem i przyznaję sobie nagrodę Darwina. To jednak był hamulec... Proszę o skasowanie wątku, zniszczenie i spalenie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.