[Napęd] Peugeot shimano 600

[Neckol]

Witam! Posiadam Staruszka peugeota na shimano 600 (wstawie fotki tylnej przerzutki, bo co do niej to nie wiem co to jest). Niestety wolnobieg padł, a niestety jak doszedł do tego Garlock, jest to Helicomatic Rowerek jest na reynoldsie 531. Przerzutki sprawne.

Muszę zatem ulepić całe tylnie koło + napęd. Nie znam się ani trochę na szosach/singlach dlatego się do Was zgłaszam z taką prośbą o pomoc.

Obręcz jest prosta, trochę poprzecierana od hamulca, ale problemów z nią nie ma. Jest to jakiś mavic (fota naklejki). Szerokość 20mm.

Czyli szukamy całego tylnego koła wraz z napędem (można pomyśleć czy nie robić singla + ewentualna zmiana obręczy + czy przednia korba da radę na nowym łańcuchu).

+ takie pytanko, rama ma kilka plamek rdzy, warto dać na piaskowanie i malowanie?

W przypadku gdybyście potrzebowali informacji, pisać, dzisiaj wieczorkiem podeślę wszystko co trzeba.

@PS Dla moderator. Podczepiłem temat pod napęd, z racji iż o niego głównie mi chodzi.

 

 

 

[Garlock]

Zanim zaczniesz odbudowywać ten rower, zaopatrz się w przyzwoitą suwmiarkę i sprawdzian do gwintów. Nie musisz od razu kupować grzebienia, w zasadzie interesować cię będą 2 skoki gwintów: 1mm (we francuskich gwintach) i 24 zwije na cal (24 tpi) w powszechnie stosowanych elementach. Żeby sprawdzić ten pierwszy skok wystarczy, że znajdziesz starą śrubę mocującą przerzutkę do haka lub metryczną os koła

http://allegro.pl/os-oska-piasty-tylnej-novatec-crmo-a166sbt-drazona-i5334056953.html

(mają gwint10x1mm) i już masz sprawdzian. 24 tpi to np skok gwintu suportów BSA, czyli wystarczy stara lewa wkręcana miska i jest sprawdzian.

Jak pisałem wcześniej odbudowywanie koła na Maillardzie nie bardzo ma sens, o ile nie chcesz mieć klasyka w 100% oryginalnego. Lepiej wymienić piastę. I to od razu na taką na kasetę. Tylko jest drobny problem. Współczesne piasty szosowe (nie MTB) maja szerokość 130mm. Wyjmij koło i zmierz rozstaw haków, pewnie będzie 122mm lub 126mm. Rama jest stalowa, więc nie ma problemu, żeby rozgiąć rurki, ale trzeba to robić z głową. Po rozgięciu haki muszą być równoległe, oddalone od siebie o 130mm i koło musi być w osi roweru. Jak nie masz pomysłu jak to zrobić, to lepiej poszukać serwisu, który zna się na prostowaniu rami i odpowiedni osprzęt. Inną opcją jest szukanie starego koła z piastą o rozstawie np 126mm, ale wtedy kupujesz kota w worku.

Jak ogarniesz tył roweru, to wykręć lewą miskę suportu i zmierz jej średnicę i skok gwintu. Jak ci wyjdzie 35mm x 1 mm to masz gwint francuski i kupienie takiego suportu jest równie łatwe jak wolnobiegu Helicomatic.Jeśli stary suport jest dobry, to go nasmaruj i złóż, jak jest zajechany, to możesz zanieść ramę do przegwintowania na włoski 36x1 mm. Takie suporty już da się kupić. Skok gwintu jest ten sam, czyli gwintownik będzie cały czas jechał w "dołku". Ale suport wloski ma szerokość mufy 70mm, a francuskie miały 68mm, czyli będziesz potrzebował podkładki.

Podobnie sprawdź stery. Jeśli korba jest oryginalna francuska, to nie wkręcisz w nią prawdopodobnie współczesnych pedałów. Bo francuski gwint to 14x1,25mm, a współczesne używa się 9/16"x20 tpi. Więc korby trzeba by było dać do przegwintowania. Itd, itp.

Więc jeśli rower ma służyć do codziennego użytkowania, to warto go najpierw rozkręcić, pomierzyć, ocenić stan techniczny i podjąć decyzję, czy warto w niego inwestować.

Jak masz drobne odpryski lakieru, to nie maluj całej ramy. Oczyść miejsca zardzewiałe z rdzy, podmaluj podkładem lub inhibitorem korozji. Przepoleruj np. widelec pastą do lakierów i weź go do najbliższej mieszalni lakierów samochodowych. Niech ci dobiorą farbę. Zmatuj lakier wokół uszkodzonych miejsc. Zamaluj zaprawkowo te miejsca. Kilka warstw, tak żeby nowa farba wchodziła trochę na starą. Po wyschnięciu przetrzyj lakier drobnym papierem ściernym na mokro i wypoleruj pastą polerską.

[Neckol]

To już coś odpiszę, bo co nieco wiem. Rozstaw ramy mierząc od wewnątrz to 130mm, lecz wieczorkiem pójdę się upewnić, bo dosyć dawno mierzyłem i mogło mi się coś pomylić.

Korba możliwe, że była wymieniana, ponieważ wymieniłem pedały na SPD shimano 520. Gwint wchodził gładko więc wydaje mi się, że nie zrywałem gwintu

Piastę mogę wymienić, a prawdopodobnie i tak jest to wymuszone. Garlock też temat trochę opisał:

"Jak już jesteśmy przy piastach, to uważaj na konusy, bo gwint na osi tez może być inny niż by się można spodziewać.

A skoro w kole siedzi helicomatic, to jest duża szansa, że suport jest z francuskim gwintem 35x1, stery też mają francuski gwint (niby podobny do imeperialnego, 1"-24tpi ale jednak zdecydowanie metryczny 25mmx 1mm), sztyca mostka jest odrobinkę (0,4mm) cieńsza (normalny mostek nie wejdzie w rurę sterowa bez szlifowania) itp, itd.Vive France !!!" Jego słowa.

Także calutkie tylne koło + kaseta (obręcz warto zostawić?). Coś jeszcze muszę wymieniać, żeby pojazd się poruszał?

Generalnie jest to rower do miasta i nie zamierzam go trzymać w klasycznym stanie. Był kupiony ze względu na cenę, która wynosiła 400zł. Niestety po tym 1000km się wolnobieg posypał :/

 

[Garlock]

 

 

Rozstaw ramy mierząc od wewnątrz to 130mm

No to problem rozwiązany, pasuje współczesne koło z piastą szosową.

 

 

wymieniłem pedały na SPD shimano 520. Gwint wchodził gładko

Czyli kolejny temat rozwiązany

 

 

Także calutkie tylne koło + kaseta (obręcz warto zostawić?)

Moim skromnym zdaniem taniej i lepiej będzie kupienie nowego koła + kaseta.

 

 

Coś jeszcze muszę wymieniać, żeby pojazd się poruszał?

Skoro założysz nowa kasetę, to pasowałoby i nowy łańcuch. Ja wymieniłbym jeszcze pancerze linek, ew klocki hamulcowe jeśli są starte. Resztę wyczyścił i przesmarował.

[Neckol]

Dobra, po powrocie zmierzę jeszcze raz rozstaw. Jakies propozycje co do kóła (zakładając ten rozstaw 130mm) kasety i łańcucha? Klocki też do wymiany ale to już na miejscu zrobię

Dzięki

[Neckol]

Niestety rozstaw haków wynosi 126mm Czyli kółko na 130mm i gięcie ramy?

Żeby nie zakładać nowego tematu, polecacie jakieś kółka? Przypominam, że jest to rower do miasta, także nie zależy mi na każdym gramie, byle by nie było z masła

 

[RafalxM]

różnicy masz po 2mm na stronę , więc można to spokojnie zamontować , nawet nie zauważysz jak rozegniesz pióra

 

kółka do miasta  można kupić komplet nowych 28"  z przesyłką za 140 zł    , 36h oczkowane - do miasta mogę polecić  , do tego się nadają

 

coś takiego:  http://archiwum.allegro.pl/oferta/kola-szosowe-28-mach1-m-310-36szpr-kaseta-tanio-i5594415233.html

 

 

EDIT:  te co podałem , tylne ma wg opisu 135mm  szerokości - ale bardziej chodzilo mi o to że takie niby tandetne, ale jakość wykonania i waga ok jak do szurania pomieście

[Neckol]

Tak sobie rozginałem i rzeczywiście to nie problem, tylko jeden z użytkowników to samo zrobił w starej ramie i mu pękła (co prawda nie wiem co to za ramę miał)

A mojej ramy nie chciałbym uszkodzić. Czy można na reynoldsie 531 polegać i wcisnąć "na chama" koło?

[RafalxM]

130 na 126 w ogóle bym się nie zastanawiał

 

 

 

 

[Garlock]

Pozwoliłem sobie walnąć małego gryzmoła (sorry za jakość) który pokazuje, co się dzieje, jak włożymy za długą piastę w za wąskie widełki.

Wsunąć piastę 130mm w widełki 126mm można bez problemu. Ale jak widać na drugim szkicu one przestają być równoległe i nie przylegają całą powierzchnią do nakrętek (lub szybkozamykaczy) i kontr konusów. Jak dokręcimy nakrętki to docisną one widełki do konusów ale przegną je przy okazji. Oś piasty też ustawi się prostopadle do widełek, czyli wygnie się w banana. A na osi są łożyska więc bieżnie przestaną leżeć w jednej płaszczyźnie, bo wewnętrzne bieżnie ułożą się tak jak oś. Więc kulki będą pracowały na krawędziach bieżni.

Czy to się rozleci? Nie, przynajmniej nie od razu (bazgroł pokazuje te wygięcia w przesadzie). Ale na trwałość łożysk czy osi na pewno nie wpłynie to pozytywnie. A widełki tylnego trójkąta mogą po pewnym czasie wyglądać tak:

http://pardo.net/bike/pic/fail-001/FAIL-041.html

Dlatego ja bym dogiął ramę, żeby zlikwidować te naprężenia. To nie jest tak dużo roboty.

[Neckol]

Tylne koło 700 (opona będzie 23/28) na kasetę. Do 200 zł. Do 200 zł lecz to nie jest mus. Im mniej tym lepiej Jednak 200 zł do dyspozycji

[RafalxM]

popłynąłeś trochę z tym wyginaniem piasty w banana....

ośka opiera się prawie punktowo  w hakach (na grubość haka)  , to czy  płaszczyzna boczna dociskająca będzie większa czy mniejsza nie ma żadnego znaczenia, kulki będą pracować tak samo

 

reszta jest pomijalna przy różnicy 2mm na stronę - zachodzi to co opisałeś ale ja bym to pominał, to nie rower torowy .

 

 

Tylne koło 700 (opona będzie 23/28) na kasetę. Do 200 zł. Do 200 zł lecz to nie jest mus. Im mniej tym lepiej Jednak 200 zł do dyspozycji

https://www.decathlon.pl/koo-szosowe-700-kaseta-ty-id_8331623.html

[Garlock]

 

 

popłynąłeś trochę z tym wyginaniem piasty w banana...

Osi nie piasty, piasta oczywiście się nie wygina

 

 

ośka opiera się prawie punktowo w hakach (na grubość haka)

To nie chodzi o miejsce oporu samej oski o haki. Na ośce masz nakręcone konusy które są skontrowane (przy łożyskowaniu niemaszynowym).I te powierzchnie kontr opierają się od środka o haki. Jak haki są równoległe i o prawidłowym rozstawie, to powierzchnia styku to cała powierzchnia kontry.Jak hak nie jest prostopadły do osi, to kontra opiera się o niego punktowo.I jeśli mocno dokręcisz nakrętki osi do nagniesz hak do kontry i jednocześnie wygniesz oś. Jak za słabo dokręcisz nakrętki to osi nie wygniesz, ale kolo może przesuwać się w hakach. Na forum jest wątek, o tym jak komuś koło wiecznie przestawiało się w hakach, bo okazało się, że miał założoną piastę z torpedo o kilka milimetrów za krótką.

[Neckol]

Hmm to co mówisz ma sens. To ja już nie mam pojęcia co robić

Mi to wsia ryba czy zrobię z tego singla, czy zostawię przerzutki.

Co polecacie zrobić w moim przypadku?

Może piasta pod singla (np flip flop) i podkładki?

Co do odginania ramy nie mogę nic znaleźć :/

[Neckol]

Hmm, trochę odświeżę. Jeśli kupiłbym piastę na maszynach, to lepiej założyć dystanse i dogiąć ramę do 120 +dystanse, czy odgiąć do 130?