romman Napisano 31 Marca 2016 Napisano 31 Marca 2016 Witam, To mój pierwszy post na forum - witam zatem przede wszystkim bardzo serdecznie i prosze o wyrozumiałość, jeżeli zadaję podobne pytania jak te które już padły. Mam jednak pytanie o konkretny model roweru. Od prawie 20 lat ujeżdżam Mongoosa - rower crossowy. Szmat czasu jakby nie patrzeć http://www.bicyclebluebook.com/searchlistingdetail.aspx?id=66169 Napęd ma zrobione pewnie ponad 10 tys kilometrów. Rower nie był intensywnie wykorzystywany przez wszystkie te lata, ale od 2 lat robię nim około 3 tysięcy kilometrów rocznie. A teraz do rzeczy - po zębatkach i pracy samego napędu widzę, że wymaga kompletnej wymiany (łańcuch, kaseta, kółka przerzutki). Potrafię naprawić wiele rzeczy o ile mam narzędzia a wiedzy szukam między innymy na forach. Jeszcze nie wymieniałem napędu i stąd moje pytania: 1) Czy potrzebuję klucza z łańcuchem (widziałem na filmach z YT) aby samodzielnie wymienić kasetę 2) Czy sposób mocowania kasety różni się pomiędzy modelami rowerów (wiem, że jest z wolnobiebiem lub bez - czy są jeszcze jakieś rodzaje) 3) Czy taki zestaw będzie odpowiedni : http://allegro.pl/shimano-mf-tz21-wolnobieg-7-14-28-z-oslona-cn-hg40-i6021172400.html (SHIMANO MF TZ21 WOLNOBIEG 7 14/28 Z OSŁONĄ+CN HG40). 4) Co jeszcze warto wymienić po takim przebiegu? Rowerem robię teraz po 25 km dziennie (dojazd do pracy) i chciałbym aby w miarę bezawaryjnie służył mi do końca sezonu. Z góry dziekuję za odpowiedź. P.S. Mam zamiar na stałe tutaj zagościć. Rower z racji braku czasu po pracy stał się moją obsesją, który pozwala mi łączyć przyjemne z pożytecznym - dojazd do pracy i aktywność fizyczna. Z racji sentymentu - nie chcę nowego
talento259 Napisano 31 Marca 2016 Napisano 31 Marca 2016 1. Da się zrobić takie coś samemu, ze starego łańcucha i noża. Przy pomocy wiertarki stołowej. Bacik jest potrzebny do kasety. Do wolnobiegu trzeba tylko klucz. 2. Jest wolnobieg i kaseta. 3. Kaseta a wolnobieg to dwa inne, niekompatybilne ze sobą systemy http://roweroweporady.pl/jak-wymienic-kasete-lub-wolnobieg-w-rowerze/ - tu masz ładnie opisane 4. Zębatki korby obowiązkowo, suport, linki z pancerzami, konserwacja sterów i serwis łożysk w piastach, sprawdzenie połączeń śrubowych.
lucass1984 Napisano 1 Kwietnia 2016 Napisano 1 Kwietnia 2016 Do demontażu i montażu wolnobiegu nie potrzeba tzw bacika (klucza z łańcuchem) tylko klucz do kaset/wolnobiegów i imadło. Wsadzamy klucz w imadło wkładamy koło i kręcimy jak kierownicą od autobusu. To sprawdzony i skuteczny sposób. Wolnobieg każdy będzie pasował aby tylko liczba biegów była taka sama. Jeżeli już kółka przerzutki są już zjechane to na bank masz do wymiany też zębatki przednie (jeżeli są nierozkręcane to niestety całą korba). Przy okazji warto zajrzeć do suportu bo pewnie też już jest w średnim/kiepskim stanie. I po tylu latach zajrzyj do sterów i łożysk, warto tam dać świeży smar i skasować luzy. Pamiętaj że sama wymiana napędu to połowa sukcesu, sprawdź też stan linek i pancerzy czy chodzą płynnie. Różnica między kasetą a wolnobiegiem jest taka, że kaseta przykręcana jest pierścieniem i pierścień jest przed najmniejszą zębatką, a w wolnobiegu nie ma pierścienia i jest zagłębienie w które wkładamy klucz. Wygogluj sobie fotki kasety i wolnobiegu to zobaczysz co masz. Jeżeli masz wolnobieg nie założysz kasety i odwrotnie. Kolejna różnica to że wolnobieg odkręca się w przeciwną stronę niz kasetę.
romman Napisano 1 Kwietnia 2016 Autor Napisano 1 Kwietnia 2016 Czytam Wasze odpowiedzi i zastanawiam się nad sensownością dalszego inwestowania w ten rower. Czy oprócz wartości sentymentalnej jest sens finansowy? Podjechałem do serwisanta (mam po drodze). O wycenę nie prosiłem jeszcze, ale wygląda na to, że do wymiany mam: - zębatki przód - kaseta tył - łańcuch - przerzutka (lub chociaż kółka) - być może wolnobieg z ośką z tyłu - opony - koła do wycentrowania - klocki hamulcowe Zostanie rama i kierownica ? (siodełko mam też uszkodzone i przetarte). Pedały mam plastikowe i na razie się trzymają. Najprostsze rowery markowe tego typu to poniżej 1000 zł chodzą. Podliczę koszty części. Do naprawy skłania mnie: + nie ukradną tak łatwo, bo rower nie będzie tak atrakcyjny dla złodzieja + dobiorę opony, siodełko osprzęt pod siebie + dalej będę mógł mówić, że teoretycznie mam ten sam rower od 20 lat Minusy: - nie mam widelca amortyzowanego i nie wymienię bo szkoda już inwestować - zawsze może wyskoczyć jeszcze jakieś łożysko, linki, suport do wymiany - sens finansowy (podliczę w poniedziałek, ale z połowa nowego roweru już będzie Póki co skłaniam się jednak za naprawą, ale co zrobilibyście na moim miejscu?
lucass1984 Napisano 2 Kwietnia 2016 Napisano 2 Kwietnia 2016 Z Twojego opisu faktycznie wychodzi, że zostaje tylko rama i kierownica :-) Jeżeli nie masz do niego specjalnego sentymentu to z finansowego punktu widzenia lepiej kupić nowy lub chociaż nowy używany. Jeżeli zrobisz wszystko sam i poszukasz tanich części to jesteś w stanie wydać mniej ale to już policz sam. Staraj się nie myśleć, że będę jeździł na obdartym starociu bo takiego nie ukradną, bo tak przez całe życie będziesz jeździł na byle czym. Auto też można kupić za 500zł bo te za 10000zł to porysują albo ukradną. Jak chcesz żeby nie ukradli kup dobre zapięcie. Policz ile wyniosą Cię części wliczając to co powiedział mechanik plus linki/pancerze, siodełko plus jakieś niespodzianki oraz koszt naprawy (koszt robocizny serwisanta lub narzędzi/smarów jeżeli robisz sam).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.