[Problem z hamulcami] Promax

[swiezak88]

Witam, zakupiłem rower Romet Orkan 5.0 po serwisie zerowym.

 

Po odpakowaniu roweru zabrałem się do poskręcania go, na dzień dobry spotkałem się z problemem tarcia tarcz hamulcowych. O ile przednie koło trze trochę po paru próbach jego ułożenia w widełkach o tyle tylne to jakaś masakra - pojęcia nie mam jak wyglądał ten przegląd zerowy ale chyba ktoś nie podszedł do niego rzetelnie. Ewentualnie rower został poturbowany przy wysyłce i tarcza się pokrzywiła, tylko nie wiem czy pokrzywiona tarcza obciera tak jednostajnie? Załączam pliki video. Nie bardzo wiem co z tym zrobić, nie chcę odsyłać roweru, chyba że to jakaś większa wada, która wymaga nakładu finansowego.

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=n9yEL4_tRCo&feature=youtu.be

 

https://www.youtube.com/watch?v=8XBQ3sr-jP4&feature=youtu.be

 

Czy na podstawie tych nagrań da się coś wywnioskować?

 

 

[michuuu]

Na początek poluzuj zacisk, zaciśnij klamkę i dokręć zacisk.

[swiezak88]

miichuu robiłem kilkurotnie dla przodu i tyłu, żadnej poprawy.

[Ychu]

Spróbuj rozepchać tłoczki i potem ustawić. Spójrz w zacisk , jeśli tarcza jest mocno krzywa to będzie widać. 

[swiezak88]

Ychu tłoczki śrubokrętem płaskim rozpychać po prostu? A potem ustawić w jaki sposób? Chodzi o ponowną regulacje zacisku? Tarcza raczej nie wygląda na skrzywioną.

[Ychu]

Tłoczki to różnie , ja sobie rozpycham palcami bo mi się mieszczą Śrubokrętem może być , tylko uważaj żebyś nie uszkodził tłoczków. Co do ustawienia to spójrz w zacisk i wtedy ustaw zaciski żeby po obu stronach były równe odległości jeśli masz hamulce hydrauliczne. Potem musisz to dokręcić tak , żeby Ci się nie przesunęło i to jest najgorsza sprawa. Może Ci nie wyjść za pierwszym razem , też tak miałem ale po czasie będziesz mógł to robić na ślepo  

[gresnowy]

Problemem mogą w tym przypadku być krzywe trzpienie do których przykręcany jest zacisk, w wyniku czego nie ustawia się on prostopadle do tarczy. Spróbuj  popuścić delikatnie zacisk i czy jest możliwe ustawienie go tak aby tarcza nie obcierała o klocki bez dokręcania go.

[Ychu]

Jeśli dobrze myślę to masz na myśli adaptery. Zawsze można je wymienić , ale żeby je zepsuć to trzeba mieć niezłego farta. 

[gresnowy]

W Romecie nie ma dodatkowych adapterów. Mam Orkana 4.0 i taki miałem właśnie problem z tylnym hamulcem - po dokręceniu zacisk się ustawiał krzywo. U siebie problem ten rozwiązałem podkładając odpowiednio zeszlifowane pod skosem podkładki pod zacisk, i teraz nic nie obciera, ale jest z tym dużo zabawy.

[SovaLTD]

Postaw rower normalnie na koła, połóż na podłodze latarkę w taki sposób, że jak będziesz patrzył przez zacisk to będziesz widział światło. Poluzuj zacisk i spróbuj ustawić tak, żeby klocki były w równym odstępie od tarczy. Jak ustawisz to również będziesz widział czy tarcza jest krzywa, bo będzie falowała pomiędzy klockami.

[tobo]

Jeśli powierzchnie styczne mocowania zacisku do ramy są krzywo to można je skorygować pilnikiem. Najpierw usunąć farbę jeśli jest, jeśli nie to powoli i spokojnie korygować płaszczyzny styczne tak by zacisk ustawił się klockami równolegle do tarczy. 

Co do rozpychania tłoczków - można to zrobić ostrzem noża, na tyle cienkiego żeby się zmieścił między klocki i na tyle sztywnego żeby dało się nim rozepchnąć klocki. Nóż nie uszkodzi powierzchni ciernych okładzin i nie pozwoli też na uszkodzenie samych tłoczków czy nierówne ich wepchnięcie do gniazd.

[SovaLTD]

Co do rozpychania tłoczków - można to zrobić ostrzem noża, na tyle cienkiego żeby się zmieścił między klocki i na tyle sztywnego żeby dało się nim rozepchnąć klocki. Nóż nie uszkodzi powierzchni ciernych okładzin i nie pozwoli też na uszkodzenie samych tłoczków czy nierówne ich wepchnięcie do gniazd.

 

To tego celu idealnie nadaje się też klucz płasko oczkowy. Wystarczy tylko wybrać odpowiedni rozmiar, oczywiście po wcześniejszym wyjęciu klocków

[swiezak88]

Dobra walka z tym hamulcem trwa dalej, wygląda na to że zacisk faktycznie po dokręceniu nie jest prost względem tarczy. Poluzowałem zacisk i w tym momencie tarcza obciera bardzo delikatnie (mimo tego, że rozpychałem tłoczki) nie jestem w stanie w żaden sposób ustawić zacisku nawet gdy jest luźny żeby nie tarło, ani przesuwając zacisk ani też przesuwając delikatnie koło.

[gresnowy]

Faktycznie, pierwsza porada powinna dotyczyć zeskrobania farby z powierzchni stycznych mocowania zacisku. Pisałem o podkładkach ponieważ Ja nie czułem się pewnie aby przeprowadzać operację szlifowania od razu na "żywym organizmie", a że działanie przyniosło zamierzone skutki to na razie tak zostało.

Jeśli ociera bardzo delikatnie to można zostawić, bo klocki też muszą się dotrzeć i po kliku km okaże się że wszystko jest dobrze.

[SovaLTD]

 

 

Poluzowałem zacisk i w tym momencie tarcza obciera bardzo delikatnie (mimo tego, że rozpychałem tłoczki) nie jestem w stanie w żaden sposób ustawić zacisku nawet gdy jest luźny żeby nie tarło, ani przesuwając zacisk ani też przesuwając delikatnie koło.

 

Pamiętaj tylko o tym, że jak rozepchałeś tłoczki to po naciśnięciu klamki tłoczki wrócą z powrotem na poprzednie miejsce, więc to i tak nie wiele da. Ja bym się na Twoim miejscu skontaktował ze sprzedawcą roweru i się zapytał dlaczego rower wrócił z taką wadą po serwisie?

[swiezak88]

SovaLTD też tak uczynie jutro z rana. Tylko co mi to da jak zapewne powie, żeby odesłać rower. Tłoczki niestety faktycznie wracają na swoją pozycję więc to nic nie daje. Nie chcę nic drapać i skrobać bo kupiłem nowy rower i naturalne, że od nowej rzeczy wymagam, że będzie sprawna. Ewentualnie nie wiem czy po prostu jutro nie podjechać gdzieś u siebie z tym rowerem na serwis i zapytać czy można to jakoś naprawić bez większych kosztów.

[BikerLight]

 

 

Jeśli powierzchnie styczne mocowania zacisku do ramy są krzywo to można je skorygować pilnikiem. Najpierw usunąć farbę jeśli jest, jeśli nie to powoli i spokojnie korygować płaszczyzny styczne tak by zacisk ustawił się klockami równolegle do tarczy.

Tylko taki zabieg wykonany w warunkach domowych równa się automatycznej utracie gwarancji. Producent wypuścił bubla, powinien wykonać planowanie i usunąć usterkę.

[tobo]

Zabieg można wykonać bez śladu ingerencji, jeśli ktoś ma ochotę i umiejętności się w to bawić. Oczywiście - można walczyć ze sklepem o rozwiązanie problemu, tylko ja - wolałbym to zrobić w parę minut i jeździć na rowerze. 

[swiezak88]

tobo nie chcę nic ruszać bo jak to niewiele zmieni to potem ja się będę przepychał ze sklepem o zwrot roweru. Jutro do nich zadzwonię i zapytam co proponują

[tobo]

Jeśli sklep nie ma sprzętu do planowania mocowania to albo będą jechać pilnikiem sami albo odeślą do producenta

[swiezak88]

Dziś rano podjąłem ostatnią próbę walki z tymi hamulcami i udało(?) się. Wpadłem na pomysł, że jeśli powierzchnie styczne mocowania zacisku są krzywe, to może uda się ustawić wszystko jak trzeba za pomocą niepełnego dokręcenia zacisków. Najpierw dokręciłem je na maksa a potem  delikatnie luzowałem raz z jednej raz z drugiej strony aż do zadowalającego efektu. Zacisk nie chodzi luźno, trzyma się w miejscu więc chyba się udało.

 

 

Już poza tematem - sprawdziłem jeszcze przerzutki i śmiało mogę powiedzieć, że regulacji to one na oczy nie widziały jak i całego przeglądu zerowego prawdopodobnie.

[michuuu]

 

 

Zacisk nie chodzi luźno, trzyma się w miejscu więc chyba się udało.

Jeżeli nie jest dokręcony odpowiednio mocno to obawiam się o trwałość gwintów. Dosyć duże siły tam są przy hamowaniu więc siłą rzeczy zacisk niedokręcony będzie pracował.

[SovaLTD]

 

 

Zacisk nie chodzi luźno, trzyma się w miejscu więc chyba się udało.

 

To, że teraz nie chodzi luźno nie znaczy, że za tydzień czy dwa nie zacznie. To co zrobiłeś, to takie trochę "leczenie syfa pudrem". Nie rozwiązałeś problemu tylko go zamaskowałeś. Hamulce to Twoje bezpieczeństwo i tu nie ma co kombinować, mają działać tak jak należy.

 

Pisałeś do serwisu, odpisali coś?

[szyszklun]

W hamulcach Avida są śruby które "rozwiązują" takie problemy


Jeżeli rower jest nowy to był bym jednak za reklamacją (po to bierze się nowy żeby nie było problemów).

ps. można jeszcze spróbować na tym chwilę pojeździć aż klocki się dotrą. w żadnym wypadku luzowanie śrub!

 

[swiezak88]

Problem rozwiązałem już. W końcu udało się to wyregulować w taki sposób, że poluzowane zaciski ustawiałem aż tarło minimalnie i wtedy mocno je trzymając dokręcałem, po paru razach się udało bo jednak ten z tyłu trochę uciekał (faktycznie jest lakier i można by było go spiłować) z przodu lakieru nie ma i poszło to sprawniej. Tarcie jest minimalne, mam nadzieję, że po dotarciu będzie już ok. Dzięki wielkie za pomoc!