Skocz do zawartości

[1000 zł] 30 km dziennie w mieście + weekendowe wypady na mazury.


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Jestem tu nowy, więc wypadałoby się przedstawić. Z tej strony monitora Bartek ;)

 

Drodzy forumowicze, od dłuższego czasu choruję na rower. Do tego stopnia, że zacząłem na siłowni siadać na rowerek i robić kilometry. Jestem świadom, że już wiosna zbliża się wielkimi krokami i ceny będą rosły jednak 1000 złotych wyłuskam na jakiś fajny sprzęt.

 

Przyznam, że jestem trochę laikiem w tych sprawach i chcę się Was poradzić. Rower będzie mi służył na pewno w dojazdach do pracy 30 km dziennie w obie strony. Z racji tego, że pochodzę z pięknych terenów Warmii i Mazur będę chciał również robić weekendowe wypady w tereny nie zawsze ubite i wylane asfaltem. Dlatego też nie może to być rower typowo miejski. Byłem ostatnio w sklepie rowerowym i fachowiec doradził mi rower używany serwisowany ( niestety nie pamiętam marki - chyba coś na "K" ) za 1000 złotych, twierdząc, że za niższą kwotę ciężko będzie znaleźć coś wartego uwagi. Jak myślicie warto kupować używane rowery ???

 

Mam 183 cm wzrostu i ważę około 75 kg.

 

Pozdrawiam !

Napisano

Tematów dotyczących rowerów crossowych - bo takiego powinieneś szukać w zakładanym budżecie jest na pęczki, poczytaj a coś na pewno Ci się rozjaśni. 

 

Na dojazdy do pracy (o ile są po asfalcie) najlepszy byłby fitness czy cross ze sztywnym widelcem bo niestety ale te w tanich rowerach ciężko nazwać amortyzatorami. I na dobrą sprawę przy odpowiednio dobranych oponach jazda w lekkim terenie będzie na takim rowerze jak najbardziej możliwa, kwestia przyzwyczajenia się do sztywniaka. 

 

I cóż, w zakładanym budżecie używka będzie dużo lepszym wyjściem niż kupno nowego roweru. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...