Skocz do zawartości

[1500-2000] Cross, czy MTB 29"?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kwota z przedziału 1500-2000 (oczywiście, że im mniej tym lepiej). Rower używany 50% asfalt i leśne, udeptane ścieżki, 50% lekkie górki, piach, itp., trochę cięższy teren, ale nic ekstremalnego, zwyczajna weekendowa jazda. W żadnych zawodach nie planuję startować, roweru rozbudowywać też raczej nie będę...chyba, że połknę bakcyla ale wtedy pomyśli się nad drugim sprzętem.


Rowerami nie jeździłem od lat, więc chciałbym rower z możliwością dostosowania do różnych warunków. Nie wiem czy nie okaże się, że jednak bardziej podoba mi się jazda w terenie, czy jednak asfalt. Dlatego zastanawiam się czy lepszy będzie rower typu cross ze względu na geometrię i przełożenia z założoną szerszą oponą, czy MTB 29" i węższa opona. Czy w drugim przypadku geometria i przełożenia nie wpłyną negatywnie na wrażenia z jazdy do tego stopnia, że zniechęcą mnie do używania roweru na asfalcie? Ostatni raz, jakieś 6-7 lat temu ujeżdżałem rower trexstar a'la mtb na oponach 2,35" z grubą kostką i to była masakra. Jeździło się tak ciężko, że sprzedałem tego grata.


Kolejna kwestia to hamulce. Nie znam się na modelach, a z tego co wyczytałem to od tego głównie zależy czy v-brake, tarczowe mechaniczne czy hydrauliczne okażą się lepsze. Myślę, że w moim przypadku tarczowe mechaniczne będą optymalne. Łatwiejsza (podobno) obsługa, a skuteczność w różnych warunkach wystarczająca. Z hydraulikami więcej zabawy, a V'ki w mokrych warunkach wymiękają (oczywiście opieram się tylko o tym co wyczytałem w internecie).


 


Modele, które wytypowałem to:


- Kands Comp'er 29" http://allegro.pl/mocny-mtb-kands-comper-29-hydraulika-hit-2015-i5972797452.html


- Spartacus Cross 4.0 http://allegro.pl/rower-spartacus-cross-4-0-disc-3x9-alivio-2015-i5970529844.html


- Kands Avangarde http://allegro.pl/rower-kands-avangarde-hydraulika-maestro-lubelskie-i5734375267.html


- Kands Maestro http://allegro.pl/wypasiony-pogromca-szosy-ful-alivio-kands-maestro-i5986609769.html


- Romet Orkan 4.0 (sprzętowo najlepszy, ale nie do końca przekonuje mnie wygląd ram rometa, są takie "zwyczajne" :Phttp://allegro.pl/rower-romet-orkan-4-0-shimano-alivio-hydraulika-i5978939547.html


 


Co możecie doradzić nowicjuszowi?  :)


Napisano

to lepiej cross- jak nie jeździsz "ekstremalnie"  to nie potrzebujesz mtb, a na twardych ścieżkach (aka asfalt, las) cross będzie przyjemniejszy bo szybszy i bardziej responsywny. a jak zachce ci się czegoś ekstreamlniejszego to 

 

wtedy pomyśli się nad drugim sprzętem

;)

Napisano

Z drugiej strony z 29 zawsze zrobisz crossa zakładając cieńsze oponki a coś ci się odmieni to masz rasową terenówkę w góry. Odwrotnie ciężko. Ino rama dobrze jak ma oczka na montaż szpeju dodatkowego..... 

Napisano

Dzięki za szybkie odpowiedzi :)

Piciu256 dlatego 4 z 5 moich propozycji to crossy, ale istotne jest to co napisał wooj: do 29" można założyć i wąskie opony na asfalt, i szerokie typowo w teren. Do crossów z tego co się zorientowałem opona max 1,9" wejdzie.

Jeśli chodzi o otwory montażowe w ramie to widzę, że nie ma problemu kupić błotniki do mtb, a bagażniki, itp. są dla mnie nie istotne.

 

Powiedzcie jeszcze jak wygląda sprawa wytrzymałości ram. Czy jest podstawa do obaw, że zakładając do crossa szersze opony i jeżdżąc w trochę trudniejszym terenie mogę ją w jakiś sposób uszkodzić? MTB wyglądają na dużo mocniejsze.

Napisano

Ok, rozumiem. Skakać na hopach nie zamierzam, a zjazdy, korzenie i dziury podejrzewam, że wytrzymają. 

W takim razie co wg. Was da większą uniwersalność i przyjemność z jazdy w tym przypadku mtb, czy cross? Który model będzie najlepszy pod względem stosunku cena/jakość?

Napisano

Niestety ale nie znajdziesz uniwersalnego roweru :) Cross uznawany jest za najbardziej uniwersalny, bo po ścieżkach dobrze sobie radzi, a w lekkim terenie też da się jechać. Niestety o ile na miejskich ścieżkach, ew. równych ścieżkach w lesie będzie przyjemnie, to bardziej dziurawy odcinek leśny spowoduje różne nieprzyjemności, nie mówiąc już o mniejszej wytrzymałości crossa. Musisz sobie zadać pytanie, czy te leśne ścieżki będą ograniczały się do równych, spacerowych szlaków, czy może masz czasem ochotę wyskoczyć gdzieś dalej. Jedno jest niezaprzeczalne - crossem będzie jechało się szybciej i wygodniej po miejskich ścieżkach, a i w spacerowych drogach po lesie też sobie poradzi. MTB moim zdaniem to jest rower którym można jechać wszędzie, w terenie radzi sobie bez problemów, a jazda po miejskich ścieżkach nie jest tak lekka jak crossem, ale jednak nie sprawia mu to kłopotów. Ja jeżdżę na hardtailu mtb 29er z oponami 2,25 o średnim bieżniku napompowanymi do 2/2,25 bar i dojazdy do lasu ścieżkami miejskimi nie sprawiają mi problemów :) Jednak ja jeżdżę w zasadzie tylko po lesie, w terenie gdzie cross na pewno nie dałby rady. Chcę przez to powiedzieć, żeby nie kupić pełnoprawnego mtb i jeździć nim po mieście ;) 

 

Podsumowując - jeśli nie chcesz wjeżdżać w dziurawe ścieżki w lesie weź crossa - najlepiej Rometa Orkana 4.0. 

Napisano

Byłem dziś w 2 sklepach rowerowych. Przyglądałem się rowerom crossowym - romet orkan 1.0 żeby mieć podgląd jak to wygląda w rzeczywistości i kross evado 4.0. Opony 38 mm wyglądają zabawnie :) Ogólnie rowery tego typu sprawiały wrażenie raczej delikatnych. Raczej bałbym się nimi zjechać z asfaltu (wiem, że im by to nie zaszkodziło, ale takie były moje odczucia). Najlepiej wyglądał Giant Roam 2 ale dalej te opony i amortyzator... Jeden ze sprzedawców zaproponował właśnie MTB 29" jako rower, który wg. niego lepiej spełni moje wymagania. Były to konkretnie:

-Shockblaze R5 2015 w cenie 2050 zł http://swiatrowerow.com.pl/pl/p/Shockblaze-R5-29-2015/1152

- Raleight Rocker 3.0 w tej samej cenie http://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/mtb_29er_hardtail/raleigh/33215/rocker_3_0

do tego wspomniany wcześniej Kands Comper http://allegro.pl/mocny-mtb-kands-comper-29-hydraulika-hit-2015-i5972797452.html

 

Przyznam, że te rowery wyglądały zdecydowanie lepiej, na bardziej wytrzymałe. Bardziej spodobał mi się Rocker, ale podobno ma "ramę starszego typu" w stosunku do shockblaze'a. Do tego R5 ma 5 lat gwarancji na ramę i 2 lata na osprzęt.

Co w tej sytuacji zrobić? Bardziej skłaniam się jednak do mtb. Który model wybrać?

Z góry dziękuję za konstruktywne odpowiedzi :)

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Dodam, że zdecydowałem się na Shockblaze'a R5 i jest z niego zadowolony. Już po pierwszej jeździe cieszyłem się jak dziecko, że nie wybrałem roweru crossowego.... Teren wciąga i to straaasznie :)

Na asfalcie jest całkiem ok, ale nic więcej nie powiem bo 300 metrów od domu mam las z takimi ścieżkami, że utwardzone drogi przestały mnie interesować :D 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...