HarveyDent Napisano 14 Stycznia 2016 Napisano 14 Stycznia 2016 Dzisiaj czyściłem opony z przyschniętego mleka i po ponownym wstrzeleniu w obręcz okazało się że na czole opony jest dziura. Zalać mlekiem żeby zakleiło i jeździć z nadzieją że się nie puści czy łatać ? Jak łatać to czym żeby mleko nie rozpuściło kleju ?
dran2 Napisano 14 Stycznia 2016 Napisano 14 Stycznia 2016 Jak już masz zdjętą to łataj, po co ryzykować. Są specjalne łatki do tubelesów, ale myślę że zwykłe dętkowe samoprzylepne też dadzą radę.
ukaniex Napisano 15 Stycznia 2016 Napisano 15 Stycznia 2016 Łatki nie dadza rady. Jesli masz wystarczajaco determinacji to ją zszyj żyłką wędkarską.
vpablov Napisano 15 Stycznia 2016 Napisano 15 Stycznia 2016 Łatki nie dadza rady. a niby dlaczego miałyby nie dać?
Mod Team IvanMTB Napisano 15 Stycznia 2016 Mod Team Napisano 15 Stycznia 2016 No wuaśnie? Bo ja mam za soba załatane zwykłą łatką dodętkową 3 opony. I co ciekawe trzymają do dziś, obytrzy w bezdętce... Jeśli cięcie/pękniecie jest duże to przed łatniem i tak warto zeszyć żyłką. Pewniej wtedy... Szacunek... I.
HarveyDent Napisano 16 Stycznia 2016 Autor Napisano 16 Stycznia 2016 "Zwykłe" łatki, a raczej ich klej, chyba nie są przystosowany do środowiska wodnego, zatem kupiłem za 11 ziko łatki Zefal'a do tublessów. W najgorszym wypadku to placebo za 2 piwa więc nie szkoda Rozcięcie ma 2-3 mm wiec nie ma co szyć. Dzięki za odzew.
tomo63 Napisano 16 Stycznia 2016 Napisano 16 Stycznia 2016 Przejdz sie do wulkanizatora, ja za 10zl zalatalem w ten sposob 12mm rozciecie w nobbynic i mimi ze "rana" jest ciut otwarta to nic sie z tym nie dzieje. Ja uzywam jednak detek.
phoe Napisano 22 Stycznia 2016 Napisano 22 Stycznia 2016 "Kleje" do łat, są takimi jakby rozpuszczalnikami gumy, który wulkanizuje łatę z dętką/oponą.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.