[do 500 zł] turystyczny(?)

[J67]

Witam.

Potrzebuję roweru do przejeżdżania trasy ok. 130 km w rozsądnym czasie, po drogach utwardzonych.

Myślę, że raczej turystyczny niż szosa, żeby dało się zabrać jakiś bagaż. Błotniki też się czasem przydają

W tej cenie - w ogłoszeniach - królują polskie Romet-y z lat 70-90-tych. W zasadzie coś takiego mi się podoba, z tym że fabrycznie - mają dość miękkie przełożenia i nie wiem, czy da się je zmienić. Żeby uzyskać rozsądną prędkość - na najwyższym biegu chciałbym mieć przynajmniej 4:1. A może się mylę?

Mam 172 cm wzrostu i ważę ok. 70 kg.

Proszę o wskazówki i porady w tej kwestii. 

[Buno]

Przełożenia da się zmienić, ale nie wiem czy aż tak stare rowery ci podejdą  

Jeśli chodzi o nowy rower to nic lepszego niż kemmel decathlonowski nie znajdziesz w tej cenie

 

[Kajus23]

Ja na Twoim miejscu poszukał bym coś w tym stylu:

http://allegro.pl/francuski-rower-szosowy-peugeot-kolarzowka-i5904056788.html

http://allegro.pl/miejska-szosa-peugeot-rama-62-cm-i5901902310.html

i przerobił na trekkinga.

Ja takim rowerem z dołożonymi błotnikami i bagażnikiem zrobiłem ~20.000km i do dzisiaj go mam w bardzo dobrym stanie.

Wielką zaletą moim zdaniem jest w tego typu rowerach stalowa rama.

 

Pozdrawiam

[J67]

Dziękuję za obie odpowiedzi.

Twój pomysł - Karolu - przemawia do mnie. Oczywiście nie wyobrażam sobie ramy innej, niż stalowa na mufach. Trzeba tylko trochę cierpliwości;), żeby wyczesać coś takiego w cenie, którą podałem i trochę pogłówkować - jak bagażnik i błotniki zamocować, bo klasyczna szosa zazwyczaj nie ma w ramie otworów do mocowania takich akcesoriów:)

Twoja odpowiedź - Marku - zaciekawiła mnie. Stare Romet-y mają zazwyczaj suport wciskany i blat z korbą jako całość. Nie spotkałem większych niż Z46, a z tyłu 5-rzędowy wolnobieg z najmniejszą koronką 14. A więc w jaki sposób - najprościej i w cenie nie przekraczającej wartości roweru:) zmienić przełożenia na twardsze?