[rower] unibike crossfire - wymiana napędu

[ptrhobson]

Cześć

posiadam rower unibike crossfire z 2013 roku (kupiony nowy), na którym rocznie przejeżdżam ok 5000 km. Samą ramę lubię, podoba mi się, jest dobrze dobrana do mojego wzrostu i po prostu jeździ mi się wygodnie - dlatego nie chciałbym jej zmieniać. Mimo wszystko napęd jest już trochę zużyty i oczywiście człowiek zawsze chce czegoś lepszego . Szczerze mówiąc nie znam się na tym za dobrze dlatego proszę o pomoc.

Po całym dniu poszukiwań znalazłem taki zestaw: http://rowertour.com/grupa-shimano-deore-xt-2013-m780-dyna-sys-3x10.html

i tu pojawia się moje pytania - na ile będzie to wszystko kompatybilne z moim rowerem? Czy warto ? Ewentualnie jakie zamienniki byście polecali?

[kinder85]

A czy na pewno potrzebujesz wymianiać całą grupę?? zużywa się łańcuch, zębatki linki, łożyska ale przerzutki i manetki manetki raczej nie. Wymień to co trzeba tosie może zamkniesz w połowie tej sumy.

No chyba że brakuję Ci biegów

Jeżeli już się uprzesz to pamiętaj że ten rower to tzw cross a korba w tej ofercie jest typowo MTB, chodzi o ilość zębów na blatach. U Ciebie bat ma 48z a w tej ofercie 40z , to ogromna różnica !

[seraph]

Oczywiście, że wszystko mógłbyś zamontować tylko jaki sens pakowania kompletnej grupy, która jest droższa od całej reszty roweru? Jeśli w obecnym napędzie nic Ci nie brakuje to jak napisał kolega wymień kasetę, kup dobry łańcuch i może zmień korbę - koszta zamkną się w 300 zł.

 

Jeśli czujesz, że czegoś Ci brak to dopiero można zacząć rzeźbić przejście na napęd 9-cio lub 10-rzędowy, ale można to zrobić dużo taniej. Z całej grupy, którą podałeś to manetki mają największy sens, ale np korba jest droga, a od takiej korby SLX lub nawet Deore to różni się tylko wagą. Podobnie kaseta...

 

 

[gtb]

Chcesz wpakować w napęd tyle ile dałeś za cały swój rower ? To nie ma sensu , wymień elementy zużyte , a zaoszczędzone pieniądze przeznacz na wymianę kół i montaż hydraulicznych tarczówek lub lepszy amortyzator.

[ptrhobson]

generalnie same koszta mnie jakoś wielce nie przerażają. Głównie chodzi mi o lekkość jazdy i prędkości jakie można osiągać. Teraz często czuję niedosyt - chciało by się czegoś lepszego. Nie upieram się oczywiście przy zestawie który wysłałem. Zaproponujcie zamienniki

[seraph]

 

 

Głównie chodzi mi o lekkość jazdy i prędkości jakie można osiągać.

 

Jeśli tego oczekujesz to nic nie odczujesz, bo przełożenie się praktycznie nie zmieni. Opory zależą głównie od opon, masy kół i jakości łożyskowania piast, a sam napęd to tylko może pomóc poprawić średnią prędkość jak się dobrze z niego korzysta. (zakładam, że na podjazdach Ci nie brakuje) 

[ptrhobson]

Chcesz wpakować w napęd tyle ile dałeś za cały swój rower ? To nie ma sensu , wymień elementy zużyte , a zaoszczędzone pieniądze przeznacz na wymianę kół i montaż hydraulicznych tarczówek lub lepszy amortyzator.

 

koła i amortyzator też mam w planach. Pewnie na lato byłbym w stanie trochę odłożyć. Na tarczówkach póki co się nie skupiam - jakoś te moje v-braki dają wg mnie radę.

[seraph]

"V-braki" to dość trafne określenie tego rodzaju hamulców jeśli chodzi o jazdę w terenie

[ptrhobson]

Jeśli tego oczekujesz to nic nie odczujesz, bo przełożenie się praktycznie nie zmieni. Opory zależą głównie od opon, masy kół i jakości łożyskowania piast, a sam napęd to tylko może pomóc poprawić średnią prędkość jak się dobrze z niego korzysta. (zakładam, że na podjazdach Ci nie brakuje) 

 

a jakie opony i koła byś polecał? Codziennie jeżdżę rowerem do pracy miastem (jakieś 10 km w jedną stronę) i na 'wypadach' wiosna - jesień 70% asfalt 30% las/droga polna