rafa78 Napisano 20 Grudnia 2015 Napisano 20 Grudnia 2015 Witajcie,Mam sztywny rower trekkingowy/turystyczny raczej dobry sprzęt wartość ok 5000zl dojeżdżając codziennie do pracy pokonuję ok 50km, pozatym uwielbiam calodniowe wycieczki. Jedyny problem to kierownica jaskółka którą mam, ogólnie jest bardzo wygodna ale czasami opór powietrza jest bardzo duży. Czy zmiana na kierownicę szosową to dobry pomysł? zwiększy komfort użytkowania ?Jeśli tak to co muszę kupić kierownicę ? klamkomanetki ? czy coś jeszcze ?Proszę o poradę czy warto się w to bawić czy nie. Rafał
Zangetsu Napisano 20 Grudnia 2015 Napisano 20 Grudnia 2015 Komfort na pewno się zwiększy. Ja zmieniłem i sobie chwalę. Jedyny problem to hamulce; hamulce mtb są niekompatybilne z typowymi klamkomanetkami szosowymi. Masz do wyboru: klamkomanetki szosowe + zmiana hamulców (jeśli masz szczęki to na szosowe, miniV lub cantilever; jeśli masz tarcze to chyba wystarczy zmiana zacisków) klamki kompatybilne z naciągiem mtb (np. tektro rl520) + klamki typu bar end, na prostym odcinku kierownicy, gdziekolwiek (ja mam na lemondce) do tego powinieneś skrócić mostek (ja skróciłem ze 100mm na 70mm)
pablo102425 Napisano 20 Grudnia 2015 Napisano 20 Grudnia 2015 Wymiana na kierownicę szosową wyjdzie Cię sporo kasy i nastręczy różnych dziwnych problemów. Zmień na węższą kierownicę, pokombinuj z gięciami i będzie lepiej.
rafa78 Napisano 20 Grudnia 2015 Autor Napisano 20 Grudnia 2015 Wymiana na kierownicę szosową wyjdzie Cię sporo kasy i nastręczy różnych dziwnych problemów. Zmień na węższą kierownicę, pokombinuj z gięciami i będzie lepiej. Dzieki za odp. Hamulce mam V brake, przełożenia 3x9, linki chowane w ramie, o jakich problemach wspominacie chodzi o geometrię ramy ? Rower mam bardzo długi. Pytanie jeszcze do was ile cała taka wymiana na dobrej jakości elementy mogłaby wynieść
przmor Napisano 20 Grudnia 2015 Napisano 20 Grudnia 2015 Najdrozsze beda klamkomanetki. Od niecalych 400 za Claris do blisko 600 za 105. Oprocz samej kierownicy i mostka potrzebne beda nowe linki oraz owijka. Z drugiej strony wygoda chwytu kierownicy w conajmniej 3 pozycjach bezcenna.
Mod Team IvanMTB Napisano 20 Grudnia 2015 Mod Team Napisano 20 Grudnia 2015 Hamulce mam V brake, To masz problem. Szosowe klamkomanetki mają za krótki ciag do fałek. Czeka Cię przejście na mini-fałki lub zastosowanie rolki do zmiany ciagu, typu travel agent. Szacunek... I.
Zangetsu Napisano 21 Grudnia 2015 Napisano 21 Grudnia 2015 @@IvanMTB, wiesz może jak te rolki działają? bo słyszałem że tak sobie...
karolg Napisano 21 Grudnia 2015 Napisano 21 Grudnia 2015 Jeżeli ogólnie jest Ci wygodnie, tylko czasem chciałbyś mieć mniejsze opory powietrza, to dołóż lemondkę i nie męcz się z wymianą całego kokpitu i hamulców.
rafa78 Napisano 21 Grudnia 2015 Autor Napisano 21 Grudnia 2015 Ok dzięki za wszystkie wypowiedzi Czy mógłby ktoś jako podsumowanie wypisać jeszcze raz wszystkie elementy które musiałbym wymienić i wypisać jakieś godne polecenia marki i ceny ? Tak żebym miał obraz całkowitego kosztu za dobry sprzęt. Druga sprawa czy dobiorę klamkomanetki na przełożenia 3 x 9 ?
Zangetsu Napisano 21 Grudnia 2015 Napisano 21 Grudnia 2015 kierownica, owijka, mostek OD 100 zł w górę wersja "klamkomanetki": komplet sory od 416 zł https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/manetki-klamkomanetki-rowerowe/klamkomanetki-szosowe/p,dzwignia-dual-control-sora-st-3400-shimano,44919.html hamulce mini v lub cantilever da się od 60 zł za komplet ale warto zainwestować i kupić coś co naprawdę będzie hamować więc 150-200-... zł wersja "klamki": tektro rl520 95 zł http://rower.com.pl/tektro-rl-520-dzwignie-hamulca-zestaw-czarne-397830 manetki: bar-endy 275 zł https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/manetki-klamkomanetki-rowerowe/szosowe/p,manetki-dura-ace-sl-bs77-2-3x9-mocowane-na-koncu-kierownicy-shimano,5476.html lub stare po ucięciu klamek zamontowane (tu możesz dać popis swojej kreatywności) 0 zł oczywiście da się drożej
Mod Team IvanMTB Napisano 21 Grudnia 2015 Mod Team Napisano 21 Grudnia 2015 @@IvanMTB, wiesz może jak te rolki działają? bo słyszałem że tak sobie... Nie przygodziło się niestety lub stety... Szacunek... I.
rafa78 Napisano 30 Grudnia 2015 Autor Napisano 30 Grudnia 2015 Czy nie można zostawić mostka trekkingowego i zamontować na nim kierownicy szosowej ?
Darek14 Napisano 30 Grudnia 2015 Napisano 30 Grudnia 2015 Rower mam bardzo długi. To bardzo niedobrze w tym wypadku. Wcześniej uzyskałeś rozsądną odpowiedź: zmień kierownicę na prostą, nie za szeroką, dołóż rogi. Albo: sprzedaj ten rower i kup właściwy.
Stelvio Napisano 1 Stycznia 2016 Napisano 1 Stycznia 2016 Witajcie chciałbym podłączyć się do tematu. Również zdecydowałem się na wymianę kierownicy z jaskółki na szosową podobnie jak kolega. W załączniku aktualne zdjęcie mojego roweru i zdjęcie w jaki sposób chciałbym zamontować kierownicę szosową. Czy geometria zostanie spaczona czy komfort jazdy przy montażu jak na zdjęciu ułatwi życie? Jeszcze sporo po mieście, poza miastem i czasami po lasach. Będę wdzięczny za rady.
Tofi Napisano 2 Stycznia 2016 Napisano 2 Stycznia 2016 ogólnie jest bardzo wygodna ale czasami opór powietrza jest bardzo duży. Czy zmiana na kierownicę szosową to dobry pomysł? zwiększy komfort użytkowania ? Opór powietrza zależy od twojej postawy na rowerze. Mając kierownice szosową też można zgarniać wiatr. Rower szosowy to coś więcej niż sama kierownica. Może zamiast wymieniać kierownicę na szosową wymień na bycze rogi. W tym momencie montujesz na końcach klamki od lemondek i zamieniasz zmieniarki biegów prawa z lewą, aby można je było zamontować tak, aby mieć je pod kciukiem.
Mirecki Napisano 22 Stycznia 2016 Napisano 22 Stycznia 2016 Witajcie chciałbym podłączyć się do tematu. Również zdecydowałem się na wymianę kierownicy z jaskółki na szosową podobnie jak kolega. W załączniku aktualne zdjęcie mojego roweru i zdjęcie w jaki sposób chciałbym zamontować kierownicę szosową. Czy geometria zostanie spaczona czy komfort jazdy przy montażu jak na zdjęciu ułatwi życie? Jeszcze sporo po mieście, poza miastem i czasami po lasach. Będę wdzięczny za rady. Witam , nawiązując do tematu to jest jeszcze jedno rozwiązanie bez ponoszenia kosztów , mianowicie odwrócenie kierownicy . Sam mając szosę zrezygnowałem z baranka na rzecz odwróconej jaskółki i jestem zadowolony
rafa78 Napisano 23 Stycznia 2016 Autor Napisano 23 Stycznia 2016 Możesz wrzucić jakieś zdjęcie z ta odwrócona jaskółka ?
robertrobert1 Napisano 23 Stycznia 2016 Napisano 23 Stycznia 2016 Wymiana kierownicy z jaskółki na baranka to nie najlepszy pomysł. Powodem jest geometria roweru. Zdecydowanie celowałbym w kierownicę giętą lub multipozycyjną ale nie turystyczną czyli tzw motylka. Swego czasu szosówkę wyposarzyłem w jaskółkę i to była porażka. :-( Później założyłem kierownicę prostą a ostatecznie zdecydowałem się na bycze rogi. I tak pozostało. Wniosek geometria ramy wyznacza nam pozycję i ogranicza nam żonglerkę kierownicami.
Mirecki Napisano 23 Stycznia 2016 Napisano 23 Stycznia 2016 Możesz wrzucić jakieś zdjęcie z ta odwrócona jaskółka ? Jutro zapodam fotkę . Poniżej master dobrze napisał że zamiana jaskółki na baranka to nie najlepszy pomysł . Założenie do szosy jaskółki w normalnej pozycji to porażka , jednak po odwróceniu jej do góry nogami to jest dobre rozwiązanie. składa się na to zarówno odpowiednie wygięcie chwytów nie wykrzywiające nadgarstków jak i pochylenie na samym rowerze - niżej niż górny chwyt w baranku i wyższy niż chwyt dolny w tym że. Jest on wszak przeznaczony do finiszu na krótkim dystansie i jazda w tej pozycji skutkuje bólem kręgów szyjnych . Nie wiem jakie dystanse preferujecie ale na znacznym odcinku moje rozwiązanie się sprawdza. Jeszcze tylko zastanawiam się nad lemondką .
robertrobert1 Napisano 23 Stycznia 2016 Napisano 23 Stycznia 2016 Odwrócona jaskółka to niejako bardzo ograniczona namiastka salsy. Masz wówczas tylko jeden chwyt a przy jeździe nie dłuższej to już makabra gdyż nie masz możliwości zmiany ułożenia rąk. W rowerach długodystansowych to istotna cecha bo w mieszczuchach już po 10-15 minutach jazdy zsiadasz z roweru.
Mirecki Napisano 23 Stycznia 2016 Napisano 23 Stycznia 2016 Możesz wrzucić jakieś zdjęcie z ta odwrócona jaskółka ? Jak umiałem , tak zrobiłem . Kierownica bez owijek bo właśnie ją przycinałem
robertrobert1 Napisano 23 Stycznia 2016 Napisano 23 Stycznia 2016 Lepsza fotka byłaby z boku a najlepiej z jeźdźcem. Przynajmniej byśmy obaczyli pozycję i ułożenie rąk. :-)
Mirecki Napisano 23 Stycznia 2016 Napisano 23 Stycznia 2016 Odwrócona jaskółka to niejako bardzo ograniczona namiastka salsy. Masz wówczas tylko jeden chwyt a przy jeździe nie dłuższej to już makabra gdyż nie masz możliwości zmiany ułożenia rąk. W rowerach długodystansowych to istotna cecha bo w mieszczuchach już po 10-15 minutach jazdy zsiadasz z roweru. fotka z hipopotamem nie wchodzi w grę ... Ale samego kokpitu ,
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.