Skocz do zawartości

[3000-3500] rower dla baby


Youstyna

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

http://www.mtbiker.sk/bazar/bicykle-celoodpruzene/207612/haibike-scream-rc-18.html

 

Z rowerami jest jak z samochodami, bardzo szybko tracą na wartości.

Po co brać nowy, jeżeli używany w tej cenie będzie zwyczajnie lepiej działać, a może jedynie trochę gorzej wyglądać.

A nowe ( w miarę) w rowerze powinny łańcuch, kaseta, suport, klocki hamulcowe.

PS. Ten z Wrocławia wygląda rewelacyjnie, nawet jeżeli coś z ramą byłoby nie tak, to można dołożyć 600 zł na nową aluminiową. 

 

Napisano

No tak, przecież rama to tylko się porysować może. Zmęczenie materiału i mikropęknięcia spawów to wymysł marketingowców, żeby nowe rowery kupować. Walone auto też można w sumie kupić, byle opony i hamulce były ok... W dobie kupowania budżetowych rowerów i traktowania ich jak sprzętów do FR/DH przez 'młodych gniewnych' to bym się mocno zastanowił, czy napęd to ten najważniejszy element w używanym rowerze.

 

Jeżeli uda Ci się do tego Gianta przymierzyć to sporym plusem jest dożywotnia gwarancja na ramę. Masz też na forum dystrybutora Gianta, z którym zawsze możesz ponegocjować przyzwoity rabat. 

Napisano

Można również kupić nowy rower np. GIANT i po pęknięciu ramy dostać odpowiedź z serwisu że gwarancja nie może być uznana ponieważ rower był użytkowany niezgodnie z przeznaczeniem. 

Każdy decyduje sam. Uważam, że ceny nowych rowerów są z czapy.

Cztery, pięć lat temu można było za 3 tys mieć rower XC z powietrznym amorkiem klasy REBA, hydraulikami napędem klasy deore/slx. A teraz 4-4.5tys. 

Napisano

A więc podsumowuję dotychczasowe propozycje (większość z wymienionych):

...

...

Chyba znalazłam ideała ;) http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/talon.27.5.1.ltd/24528/89332/#specifications

 

Nie widzę jednej z najlepszych ofert czyli Tego Krossa R7 2016. Nie podoba się to ok. Podoba Ci się za to Talon. W porządku tylko dowiedz się ile realnie one kosztują. Model wyżej z Rebą tak czy inaczej przekracza Twój budżet ale czy musisz kupować już?? Może trochę poczekasz dozbierasz trochę grosza i kupisz już konkretny rower. 

Jak będziesz dalej "przeciągać" temat to zrobi się tylko bajzel. Już są zresztą dość oryginale propozycje. 

 

Bajeczki jakoby kilka lat wstecz były dostępne porządne rowery na Rebie, ... za 3K proszę opowiadać dzieciom na dobranoc. Obecnie i tak rowery są tanie jak drut biorąc pod uwagę ile skoczył dolar. Założyć własną firmę, klepać, sprzedawać a nie jojczyć czy coś jest z "czapy" czy nie. 1000 euro czyli część wypłaty to jest drogo?? Jaja sobie robicie i tyle w temacie. 

Napisano

Beskid, takie zdanie 1000 euro czyli czesc wyplaty, no poleciales....Moze nie napisze ile zarabiaja ludzie na produkcji na Podbeskidziu, od Jelesni po Tychy.

Napisano

Dlatego podałem w euro czyli nie dotyczy Polski. Ja wiem ile się u nas zarabia ale jaka to jest cześć światowego rynku?? To że mało zarabiamy nie znaczy, że taki Trek ma sprzedawać za bez cen.  Nie zarabiam kokosów a na każdy rower ileś tam odkładałem. Tylko ja nie jojczę, że jest drogo. 

Napisano

A faktycznie kross mi umknął. Może dlatego, że będzie dopiero dostępny od połowy listopada ale jest też super. A co do ceny to sobie ustalilam, że do 3500 ewentualnie z parę groszami. Na chwilę obecną nie mam potrzeby mieć drozszego. I tak każdy, który do tej ceny kupię będzie miał lepszy osprzęt niz obecny A więc zmiana i tak kolosalna będzie. A co do zarobków to nie każdy zarabia 1000 euro miesięcznie.

Napisano

Więc sobie poczekaj na tego "super" Krossa. Piszę to całkiem serio bo jest to naprawdę nowoczesna konstrukcja. Ten talon nie jest zły biorąc pod uwagę, że wyjdzie pewnie gdzieś ciut ponad 3K. 

Napisano

PS. Ten z Wrocławia wygląda rewelacyjnie, nawet jeżeli coś z ramą byłoby nie tak, to można dołożyć 600 zł na nową aluminiową.

Co ja czytam. Karbonowa rama, SID, praktycznie kompletne XT (nie licząc smaczków), Ritchey'e WCS, DT Swiss'y, Haczyki i takie tam.  Pytanie w którym miejscu rower został sklejony bo na zdjęciach kiepsko widać :P Innymi słowy dziwnie taniego wypasu się nie kupuje.

 

@Youstuna, tego Talon'a 27,5 LTD nie podałem (choć miałem ochotę) bo nie zwykłem podawać droższych rowerów niż podane widełki cenowe ale jak ci się uda co wyrwać z cenie 3500zł to będzie to bardzo dobry zakup.

 

AUTHOR INSTINCT 2015

Zapomnij. Większość osób które znam i posiadają Author'a narzekają na jedno. Jego długą górną rurę.

 

PS To "wgięcie" w ramie to tzw sloping czyli obniżenie górnej rury w celu zwiększenia przekroku. Uspokajam że nie ma wpływu na wytrzymałość rramy ;)

Napisano

Tego Talona to znalazłam dzięki Twojej propozycji i chciałabym go w realu zobaczyć. A ramy ze "slopingiem" pomimo swojej niezaprzeczalnej funkcjonalności to mi się nie podobają.

A co do używanych rowerów to jakoś podchodzę z ogromną rezerwą. Za dużo przypadków kradzieży w okolicy aby mieć pewność że sprzedający jest prawowitym właścicielem

Napisano

 

 

Dlatego podałem w euro czyli nie dotyczy Polski

To po co piszesz jak nie dotyczy Polski?? Tego nie rozumiem.

Pracuję od 2007 roku na własną rękę w Niemczech i równolegle w Polsce i ceny w PL to paranoja względem zarobków,rzecz jasna. To co dla obywatela Niemiec jest połową wypłaty to dla zwyczajnego Kowalskiego to co najmniej 2 wypłaty.

Każdy ma prawo do dyskusji o tym co jest drogie a nie a jeżeli jest to śmietnik to niech mod zrobi z tym porządek.

 

A co do roweru to może jednak zerknij na Krossy R8 z tego roku. Różnice w modelach 2015 vs 2016 są ale imho nie będą dla Ciebie odczuwalne. Najważniejsza jest rama a te akurat mają bardzo ciekawą propozycję, zbliżone do siebie powietrzne amory.

R8 2015 kupisz poniżej 3 tyś a nowy model to blisko 4500 tyś.

pozdr.

R/

Napisano

IMHO najważniejsza rama I wideł. Jak można nie wyrywając sobie flaków dołożyć do roweru z sensownym widelcem to warto to zrobić bardziej, niż dokładać do elementów np. napędu, o ile producent nie wstawił ich kompletnie od czapy (typu: z tyłu zmieniarka XT, ale sterowana altusem). Sztuciec dobrej klasy to jeden z największych wydatków chcąc kupić go potem osobno i nie kombinując z używanymi.

Napisano

@przmor na swoim staruszki zdarzyło mi się przydzwonić w kierownicę. Nie było to miłe uczucie ale przeżyłam ;) na razie zawieszam temat roweru do czasu kiedy uda mi się przymiezyc jakiś na żywo, żeby mnie tu admin już na samym początku nie wyrzucił za offtop. Także dalszą dyskusję wznowię gdy już będę po przymiarkach. Oczywiście jak ktoś będzie miał propozycje jakiegoś ciekawego roweru w rozsądnej cenie, który nie został wcześniej wymieniony, to proszę pisać. Obserwację forum wpisuję do codziennych czynności;)

@Ziemko jak to jest w doborze ramy dla facetów o wzroście <170 cm? Z tego co zauważyłam to rowery z męska ramą zaczynają się w znacznej większości od 17". To dla facetów też są rowery ze slopingiem?

Napisano

17" nie donosi się do płci tylko do długości rury podsiodłowej. Po prostu 17-tka dla kobiety będzie miała niżej zawieszony suport (względem osi kół) a tym samym będzie miała większy przekrok. Czyli podczas gdy rama męska w danym rozmiarze będzie miała przekrok 783mm to wersja damska będzie miała np 775mm (więc różnica mała). Obecnie się tego nie stosuje bo suport w rowerach na kołach 27,5" i 29" i tak jest niżej względem osi kół więc dla uzyskana większego (niż dotychczas) przekroku wystarczyło podgiąć górną rurę. Co ciekawe Author w swoim Instinct ASL nie ma widocznego slopingu ale suport wisi 5mm niżej niż w wersji męskiej... za do w wersji ASL są tylko rozmiary 16 i 18 cali.

 

 Oczywiście że męskie też mogą mieć mocny sloping. Przykładem mogą być rowery nieistniejącego już Agang'a np model Gangsta i  jak pokazał modrzew na zdjęciu spoko Giant'a, wszelkiego rodzaju full'e. Choć w przypadku tych drugich sloping rośnie wraz ze skokiem

Napisano

Hm tylko w wielu artykułach o doborze ramy piszą, że kobieta o wzroście 170 cm ma dłuższe nogi niz mężczyzna o takim samym wzroście. Czyli teoretycznie jeżeli rama X pasuje dla faceta to tym bardziej dla kobiety ;) nie mówię tu o długości ramy.

Napisano

Ja bym się nie zdziwił jak to podgięcie górnej rury w damskich wersjach rowerów xc to tylko taki ukłon w stronę pań wsiadajacych na nie podobnie jakby to była miejska damka, a one były w spódnicy ;) Ot, taki może bardziej wizualny nawet smaczek i nic więcej, bo utarło się że tak wygląda damski rower. Przecież z gięciem czy bez efektywna długość rury pozostanie ta sama i to wraz z innymi elementami powinno być dostosowane dla kobiety.

Co do fulli to już Ziemko wytłumaczył skąd to się bierze.

 

IMHO nie ma co patrzeć czy jest gięcie czy nie, rama ma pasować jako całość i tyle. Nie bój się przymierzyć także do męskich, bo a nóż-widelec będzie ok.

Napisano

Przecież z gięciem czy bez efektywna długość rury pozostanie ta sama i to wraz z innymi elementami powinno być dostosowane dla kobiety.

A no racja, czego dowodem wspomniany przeze mnie Author Instinct ASL czy wcześniej Contessa Scale 730 (chociaż ta w wersji 2016 ma już podgiętą rurę) choć jak przeliczałem współczynnik TTh do ST to w wychodził praktycznie taki sam (Instinct 27,5 1,35 a Instinct 27,5 ASL 1,34). Po prostu L-ka dla kobiet jest o 0,5-1" mniejsza. Możliwe że to podgięcie to właśnie taki chwyt marketingowy będący odwrotnością dla modnego ostatnio w ramach męskich "garbika" (ma je w sumie Spec, Kross, Orbea i Romet... może ktoś jeszcze).
Napisano

A ja widzialem w sklepie piekny rower dla baby. Sliczny, landrynkowy, matowy roz. Biale opony i dodatki. Liczne kwiatuszki na ramie. Bialy, wiklinowy koszyczek z przodu. Cudo. Nie wiem tylko dlaczego stoi i stoi w tym sklepie i nikt go nie chce lupic :(

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...