beskid Napisano 18 Października 2015 Napisano 18 Października 2015 Marcin, jestem laikiem w sprzęcie choc smigam na rowerze od ponad 20 lat. Raczej nie interesował mnie osprzet. Dzisiaj w dobie internetu, mogłem się dowiedziec, że są możliwości zmodyfikowania swoich rumaków. Jeśli możesz napisz mi(mniemam, że się dobrze znasz) co byś na moim miejscu wymienił. Moim zdaniem najzwyczajniej wtopiłeś z tym Talonem i chcesz jakoś z tego wybrnąć. Niestety modyfikacja nie ma tu zastosowania bo zaręczam Ci, że wszystko pójdzie jak domino i zrobi się kwota przynajmniej z 3K. Innymi słowy składasz nowy rower. Można i tak ale nie na tej ramie. Ciekawi mnie jaki chcesz wymienić amor bo cokolwiek z sensem to 1K. Do tego idzie sztywna oś czyli zmiana na dzień dobry koła. te hamulce to padaczka więc dość szybko trzeba wymienić na inne. Zmieniać manetki, zmieniarki bez reszty napędu to bez sens. Napisałem jak domino więc jakiegoś sensownego czasu na to nie ma. Zbierać kasę, sprzedać puki nowy i na wiosnę rozejrzeć się za czymś konkretnym.
Skarabeusz Napisano 18 Października 2015 Autor Napisano 18 Października 2015 Tu nie chodzi o wybrnięcie, bo nikt mnie z tym nie goni. Czy wtopiłem, może i tak...brak rozeznania. Nie było mnie stac na wyłożenie od razu większej gotowki, więc wypadło na talona. Slyszałem, że duzo osób modyfikuje więc i ja na to poszedłem. Widocznie zle obrałem kurs. Co do amora kontaktowałem się z użytkownikiem Activia i temat ugadany, polecił mi Suntour Raidon. Ale teraz sie zastanawiam czy faktycznie to ma sens. Nadchodzący sezon może odpuszczę i może za dwa lata coś wymienię. Czas pokaże. Dzięki za pomoc
Eazy Napisano 18 Października 2015 Napisano 18 Października 2015 Jeżeli nie masz bardzo dużego budżetu i nie oczekujesz cudów to powoli możesz sobie wymieniać komponenty. Na pierwszy ogień wideł i hamulce. Wystartuj w jakiejś imprezie i zobacz, jak bardzo będzie Ci napęd niedomagać. Może nie będzie tak źle. Wówczas zajeździj go i z czasem wymieniaj podzespoły. Korbę, przednią przerzutkę i manetkę będziesz mógł zmienić bez ingerencji w piastę tylnego koła. Jak zajedziesz kasetę to czeka Cie wówczas wymiana piasty albo kupno całego koła (np. używanego) i do tego kaseta, zmieniarka, manetka i łańcuch. Do zabawy nie potrzebujesz sprzętu z górnej półki. Nawet te hample możesz zostawić dopóki działają i nie pociekną. Ja bym na pewno wywalił widelec a resztę wymieniał w zależności od tego co pierwsze zacznie się sypać, albo będzie najbardziej dokuczliwe w użytkowaniu.
beskid Napisano 18 Października 2015 Napisano 18 Października 2015 No właśnie tak wyglądają te porady. Opony za 3 stówy, koła za 1k, tu i tam XT do tego 10sp a na koniec kiepski wideł bo takim jest Raidon. Jeżdzij na tym co masz wymieniaj co najwyżej to co się sypnie i zbieraj fundusze na coś co będzie miało "ręce i nogi". Biorąc pod uwagę ile chcesz wymienić i faktycznie rozłożyć to w czasie to najlepiej składaj sprzęt pod siebie. Ramy nie kosztują dużo. Pozbywasz się kłopotu z amorem i kupujesz nie wiele droższego Epicona z taperem i sztywną osią. Potem koła i powolutku reszta.
Marcin9 Napisano 18 Października 2015 Napisano 18 Października 2015 Jak zajedziesz kasetę to czeka Cie wówczas wymiana piasty albo kupno całego koła (np. używanego) i do tego kaseta Po co ma wymieniać koło? On ma kasetę nie wolnobieg więc koła nie musi wymieniać Biorąc pod uwagę ile chcesz wymienić i faktycznie rozłożyć to w czasie to najlepiej składaj sprzęt pod siebie. Ramy nie kosztują dużo. Pozbywasz się kłopotu z amorem i kupujesz nie wiele droższego Epicona z taperem i sztywną osią. Potem koła i powolutku reszta. Dokładnie masz racje. Kiedyś też tak wymieniłem wszystko na znacznie lepsze. Używałem ten rower jeden sezon a potem go sprzedałem bo to jednak nie to co chciałem i sprzedając go sporo straciłem. Następny rower już zbudowałem samodzielnie z takich części jak chciałem i jest idealny(no może trochę za ciężki ale nie można wszystkiego mieć ) Może autor już wie co chce więc niech robi co chce to jego kasa a my możemy mu tylko pomóc mu ją wydać w najlepszy możliwy sposób bez kupowania zbędnych części lub próbować go przekonać do zmiany roweru co w tym przypadku chyba będzie jednak lepszym wyborem.
Skarabeusz Napisano 18 Października 2015 Autor Napisano 18 Października 2015 Do rozpoczęcia sezonu zostało jeszcze trochę czasu. Zobaczymy jak to się potoczy. Może już na treningach będzie się coś sypac, to będzie wymieniane. Marcin, pomogliście mi i dzieki Wam za to. Może kiedyś, będzie okazja się spotkac to wypijemy piwo.
paul997 Napisano 19 Października 2015 Napisano 19 Października 2015 Może już na treningach będzie się coś sypac, to będzie wymieniane. Chciałbyś . Jak będziesz dbał (czyścił), nie zaliczysz dzwona, patyka w tylnej przerzutce, to zapomnij, że coś poza suportem czy piastami w kołach szybko zajedziesz. Napęd przy jeździe w terenie, obstawiam, że spokojnie ponad 2 tysiące km Ci pociągnie. Mam podobny, 2000 km i z takich rzeczy koniecznych, to serwisowałem piasty, zmieniałem łańcuch, zmieniłem odkręcający się suport (była okazja przejść na Hollowtech II). Zanim wymienisz napęd, zwracaj uwagę, jakich przełożeń maksymalnych i minimalnych używasz na zawodach. Będziesz wiedział, jaką korbę i kasetę w przyszłości kupić. Mi wyszło, że seryjną korbę 44/32/22 mogłem zastąpić dwublatową 38/24, nic na tym nie tracąc.
Eazy Napisano 19 Października 2015 Napisano 19 Października 2015 Po co ma wymieniać koło? On ma kasetę nie wolnobieg więc koła nie musi wymieniać Jak będzie chciał przejść na kasetę 11s to niekoniecznie ją założy na obecną piastę.
JohnNoe Napisano 19 Października 2015 Napisano 19 Października 2015 Mam Talona 29er, i jak dla mnie rama ma "turystyczną" geometrię, jeśli 27.5 ma podobny charakter to nie ważne co autor wątku wymieni i tak nie zrobi z tego roweru rasowego ściganta. Moim zdaniem wybrać się na jakiś maraton w obecnej konfiguracji, rower nie powinien się rozlecieć. Po maratonie będzie widać co wymaga wymiany w pierwszej kolejności. Jeśli obecny rower ma być modyfikowany to zaczął bym od wymiany amortyzatora,
Shiryu Napisano 19 Października 2015 Napisano 19 Października 2015 @Marcin9 tu była mowa o wymianie przedniego koła, bo obecne ma oś QR9, a dobre amory są pod sztywną
Marcin9 Napisano 19 Października 2015 Napisano 19 Października 2015 @@Shiryu,No nie wiem czy to dotyczyło przedniego koła. Wydaje mi się że jednak tył będziesz mógł zmienić bez ingerencji w piastę tylnego koła. Jak zajedziesz kasetę to czeka Cie wówczas wymiana piasty albo kupno całego koła (np. używanego) i do tego kaseta, @@Eazy,Kaseta i napęd 11s przekroczy budżet i to znacznie. Więc autor nawet pewnie nie myślał o tym żeby montować 11s do takiego roweru
Eazy Napisano 19 Października 2015 Napisano 19 Października 2015 Ja akurat odnosiłem się do tylnego i ewentualnej konieczności zmiany piasty przy przejściu na np. 11s. Przednie koło pod Raidona może zostać. Są wersje bez sztywnej osi. Akurat Raidon nie jest amortyzatorem, dla którego bawiłbym się w wymianę przedniego koła. Chyba, że ma to być przejściowy amor to można pójść w sztywną oś, żeby później mieć już odpowiednie koło przy przejściu na coś lepszego. Ja jednak nie pakowałbym za dużo kasy w ten rower. Tak, jak napisałem - wymieniłbym na początek jedynie amor i poganiał przez sezon, zobaczył co przeszkadza, co niedomaga, etc. Jak będzie się w miarę dobrze jeździć i rower będzie wystarczający do potrzeb to szkoda ładować więcej kasy. Może się okazać, że zapał do ścigania szybko minie i będzie tylko kasa utopiona. Raidona zawsze się za parę groszy odsprzeda. Natomiast jeżeli autor wątku wciągnie się na dobre w wyścigi to lepiej odkładać kasę na lepszy sprzęt. Ewentualnie zajeżdżać ten a w międzyczasie kupować sukcesywnie graty do nowego roweru. Ten zawsze może zostać wówczas jako 'zimówka' Marcin9 - ten link to cała grupa XT a nie kaseta i piasta Obecnie są to nowości, ale do czasu zajechania napędu ceny mogą być bardziej przyzwoite.
Marcin9 Napisano 19 Października 2015 Napisano 19 Października 2015 ten link to cała grupa XT a nie kaseta i piasta To jest cały napęd. W przypadku zmiany na 11s musi też wymienić resztę napędu. Więc link dobry bo chodziło mi o cenne napędu a nie piasty/koła
Eazy Napisano 19 Października 2015 Napisano 19 Października 2015 No tak, tylko ja napisałem, że można to robić na raty Najpierw przód (tu nie ma potrzeby kombinowania z kołem) a jak zajedzie tył to wówczas tył. Może też przejśc na 10s i będzie taniej i mniej problematycznie. Do wyboru, do koloru. Nie zmienia to nadal faktu, że ja bym się z pakowaniem kasy w ten rower nie śpieszył.
Skarabeusz Napisano 19 Października 2015 Autor Napisano 19 Października 2015 No cóż, popełniłem błąd już na starcie. Rozważę wszystkie propozycje, z zakupem innego roweu włącznie. Ale to juz na pewno nie w nadchodzącym sezonie. A co byście proponowali jesli chodzi o zakup nowego rumaka w minimalnej cenie?
Eazy Napisano 19 Października 2015 Napisano 19 Października 2015 Sensowne minimum do amatorskiego ścigania to powietrzny widelec i osprzęt od Deore wzwyż. Wydatek od +/- 3000zł w górę. Jeżeli chciałbyś sztywne osie to będzie to wydatek powyżej 4000/5000zł. Jak będziesz miał ustalony budżet to łatwiej będzie coś podpowiedzieć
Skarabeusz Napisano 19 Października 2015 Autor Napisano 19 Października 2015 Zobaczę jak to będzie z budżetem. Na dzień dzisiejszy pozostało mi intensywnie trenowac na tym co posiadam. Może skuszę się na start na talonie w stanie jaki teraz jest. Skoro szkoda w niego inwestowac, trzebab wyciągnąc z niego co się da.
Eazy Napisano 19 Października 2015 Napisano 19 Października 2015 I słusznie Może się okazać, że na ten moment sprzęt ten będzie wystarczający
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.