Skocz do zawartości

[9500 zł] Trek Stache 9 warto kupić?


levandor

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam serdecznie,

 

Mam okazję zakupić rower używany, http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/mountain/trail/stache/stache_9/

rower jest z rego roku, kilkukrotnie z obecnym właścicielem wspólnie jeździliśmy, rower jest po testowy, w stanie bardzo dobrym, osobiście spędziłem na nim jakieś 3 h, oczywiście człowiek nigdy nie wie co wyprawiano na nim wcześniej. Dodam tylko że sprzedającym jest człowiek który jest sprzedawcą Treka, ma swój sklep, którego poznałem ponad 2 lata temu, co o tym sądzicie?

Ps. Obecnie posiadam Scott scale 60 2011

  • Mod Team
Napisano

Kupić możesz, ale to są KOMPLETNIE różne rowery... Scale to krosiarska ścigawka, Staszek zasię to dzik w zaoranym polu idący ślizgiem... Szczególnie z paputami 29+...

 

To tak mniej więcej jakbyś z bolidu F1 przesiadł się na Landziak Defendera...

 

Szacunek...

I.

 

Napisano

Wiem o tym doskonale, noszę się z zamiarem zakupu 29'' od końcówki zeszłego roku, tak w skrócie napiszę coś co może zabrzmi niewiarygodnie, po przesiadce z mojego Scotta na Staśka jeździ się lżej, opory toczenia pomimo takich papuci są mniejsze niż na moim "Skocie" 26 opony 2.2, to tak z innej beczki, bo jazda w terenie to po prostu bajka, jestem, zachwycony, ale to oczywiście kwestia gustu i indywidualne odczucia, ważniejsze jest dla mnie pytanie jest takie, czy cena 9500zł jak za rower używany, po testowy jest dobra, i o to głównie chodziło mi przy zakładaniu tematu.

  • Mod Team
Napisano

No to git, że zdajesz sobie sprawę z różnicy. 60% ceny nówki... Nie najgożej... Jednakowoż trzeba dokładnie obczaić jaki tam jest stan całośći...

 

Dodatkowa niewiadoma to kwestia nowości konstrukcji nowego Staszka... Trudno powiedzieć czy cierpi na jakieś przypadłości wieku dziecięcego, czy nie ma w nim jakiś ukrytych, koncepcyjnych wad, czy jakieś elementy komponentarium nie cechują się niższą niż zakładan trwałośćią...

 

Szacunek...

I.

 

 

 

Napisano

O, to ciekawe, zapewne ten egzemplarz zwiedził redakcje gazet polskich i był testowany na różne sposoby.

Znanym/nieznanym problemem jest dziwnie działający widelec. Inne problemy są nieznane/niewykryte.

 

Sam posiadam Stache 8 i szczerze polecam ten rower - ale zależy gdzie chcesz nim jeździć i co nim robić. Przesiadka z Twojego aktualnego na tego potworka będzie na bank SZOKIEM.

 

pozdr

Napisano

Właśnie dlatego szukam jakiejś pomocy, wiem że jak wychodzi nowość to zawsze pojawiają się jakieś niuanse, w tym wypadku była trzeszcząca sztyca, po wymianie problem zniknął, rower miałem u siebie jeden dzień, wszystko działało idealnie, bez stuków, trzasków, jedyne ślady użytkowania to kilka małych rys na ramie. Może jest jakiś użytkownik, lub serwisant który miał styczność i coś będzie w stanie doradzić. Zagraniczne recenzje są bardzo przychylne, jak i również nasze krajowe.

Napisano

Jestem prawie pewien ze ten rower to nie jest "nowosc" i nie ma wad wieku dzieciecego - Stache jest robiony od kilku lat i to po prostu kolejne wcielenie.

Moj Stache po roku katowania enduro/xc/xcm i nic mu nie dolega. Jedyne co to rozkrecila sie piasta czy tarcza hamulcowa, doibrze sprawdzic po zakupie dociagniecie nakretek.

 

Ogolnie to zaisty rower, tylko ten 29+ ma dziwny widelec. A zmienic tak latwo sie nie da bo on ma wiekszy offset.

Napisano

Nie wiem do czego szukasz tego roweru i gdzie będziesz nim jeździł, ale jak napisał już Ivan rower ma zupełnie inne przeznaczenie niż Scale. Niby fajna maszyna bo da więcej funy, ale wszędzie poza trudnym terenem pojedzie to zdecydowanie gorzej, a z drugiej strony w trudny teren wolałbym Enduro 160/160, w tej cenie kupisz używkę na wypasie albo nówkę w przyjemnej konfiguracji :)

 

PS: Jeśli na tym jeździ Ci się lżej niż na Scale to pora chyba zrobić mu serwis ;)

Napisano

Staszka 9 szarpałbym jak komornik meblościankę :) Coś czuję, że to będzie mój kolejny N+1.

 

Co do tematu. To rozumiem, że jesteś świadomy tego, że to rower w którym w grę wchodzi tylko napęd 1xXX.

Napisano

Na FS trochę lat już latam i wiem, że pełna zawiecha nie jest remedium na wszystko. Dobry HT to nadal konstrukcja, która w wielu miejscach radzi sobie znacznie lepiej.

Napisano

Warunek testowania jak widać spełniony, potencjalny nabywca zachwycony więc o czym tu więcej gadać poza ceną i stanem technicznym jednak być może trochę utyranego roweru. Są różni ludzie, preferencje więc nie ma co się rozpisywać co komu na czym lepiej. Jak by cena nie była powalona to może by tego typu sprzętu było u nas więcej a tak to nadal egzotyka. Nie ma co oczekiwać zrozumienia zatem dla tego typu zakupowych decyzji. 

Napisano

Panowie, widzę że tylko kilka osób zadało sobie trud z przeczytaniem całego pierwszego posta, o kolejnych już nie wspomnę, oświećcie mnie, jakie to ma znaczenie do czego mi potrzebny jest ten rower, przecież nawet gdybym chciał sobie nim pojeździć w garniturze po centrum Warszawy to i tak nie zmienia jego rynkowej ceny, prawda?

 

Chciałem tylko się dowiedzieć czy za tę cenę taki sprzęt jest warty zakupu, ktoś kto jest pasjonatem, zawodowo zajmuje się rowerami ma potencjalne jakieś wyobrażenie wartości danego roweru, i tyle. Bardzo dziękuję za wszystkie porady.

 

Pozdrawiam

  • Mod Team
Napisano

A'propos pierwszego postu... A nie lepiej byłoby kupić poprostu 29-era? A nie 29+?

 

Rozumiem, że jak napisałęś zdajesz sobie sprawę z tego co to za bestja ale czy aby na pewno?

 

Szacunek...

I.

 

Napisano

No cóż mogę powiedzieć, jeździłem nim w terenie dość trudnym, nie byłem na szlaku typowo górskim, ale jestem pewien że tam będzie jeszcze tylko lepiej, czy jestem świadomy tego co to za Bestia? Chyba tak, pierwszy raz kiedy miałem możliwość objechać Stasia, zrobiłem kilka km Fuel EX9 i powiem że zupełnie mi nie podszedł, wolę sztywniaka, na rowerach już trochę spędziłem, na moim obecnym mam ponad 7000km, kilkaset zrobiłem na xcaliber 7, oraz Scott 29 na carbonie (rower testowy, maglowałem go przez tydzień), nie pamiętam dokładnie nazwy.

Wracając do Stache, to jakoś korci mnie cena, i naprawdę nie wiem jak to opisać, co w nim jest takiego, ale jazda tym rowerem jest nieporównywalna z niczym co do tej pory mi było dane testować, zabrzmi to idiotycznie, ale uczucie na nim jest takie jakby ktoś lekko Cię pchał do przodu, nie ma znaczenia czy jedziesz po asfalcie, czy po terenie, piachu, kamieniach, nie mam pojęcia czego jest to zasługa, do tego przyczepnośc jest mega, polecam każdemu spróbować jeśli będzie miał możliwość. Ustawianiem amora się nie bawiłem więc nie będę pisał bzdur, zwrotności do 26 też nie ma sensu porównywać.

Myślałem nad zakupem jakiejkolwiek 29, tyle że za tym Staśkiem jakoś przemawia do mnie cena, być może niesłusznie, dlatego chciałem by ktoś mnie wyprowadził np. z błędu jakości do ceny :thumbsup:

Napisano

No ale co my mamy napisać jak nawet fotek nie dałeś. Nie znamy jego stanu.

 

Jeżeli był normalnie eksploatowany i nie wygląda na zmęczony to obejrzyj dokładnie ramę czy nie ma jakiś pęknięć i brać! Jak napisał Ivan to 60% ceny wyjściowej.

Za tę cenę dostajesz konstrukcję zgodną z najnowszymi trendami. Chociażby Boost - niby parę milimetrów ale podobno wyczuwalnie usztywnia wielkie koła, które w normalnych 29er rosły do tej chwili tylko wzwyż, a nie wszerz.

 

  • Mod Team
Napisano

A, jeszcze taka drobna uwaga. Gdzieś czytałem (Na Pinku lub BR), że testerzy marudzili na obijanie łydek i kostek o rurki tylnego widelca.

 

Pono tamże inżyniery i projektanty od TREK'a niespecjalnie się postarali...

 

Szacunek...

I.

 

Napisano

Z uwagi na to że nie jestem zawodowcem to preferuję platformówki, podczas testów miałem swoje zakręcone, nie zauważyłem problemów z obijaniem nóg, a tak na poważnie to chyba za stary jestem na SPD, mam lęki przed upadkiem... z amorkiem jak i z innymi rzeczami to niestety loteria, jeśli nie widać niczego niepokojącego na zewnątrz to powinno być wszystko ok, jeśli nie to trudno, zawsze jest jakieś ryzyko.

Dziś po 17.00 jadę dokonać ostatecznej obdukcji, jeśli wszystko będzie wyglądało dobrze to może wrócę z rowerkiem, jeszcze raz bardzo wam dziękuję za porady!

Napisano

Jak kupujesz z sklepu to jeszcze podpytaj czy w cenie nie zrobią Ci podstawowego serwisu tego amora. Teraz widły klasy Pike wyjęte prosto z pudełka są zalane symboliczną ilością oleju! Tym bardziej jeżeli był jeżdżony to warto zrobić taki serwis na starcie.

Napisano

Jeśli pytasz o cenę, to każdy Ci powie, że nawet po zniżce, którą dostałeś, cena za ten rower jest ZWARIOWANA. W tej klasie cenowej około 10kzł jest wybór ogromny. 

 

A Ty za tyle kupujesz ameliniowego hardtaila.

 

Ale tak mówi każdy kupiec Daci Sandero albo Skody Fabii. Dlaczego ludzie kupują Mini Morrisa albo Mazde MX5? :-)

 

I piszę to ja - sam dałem 8kzł za Stache 8, teraz praktycznie podwajam jego wartość przez zakup kół/kiery/itp - rozsądne to nie jest. Ale nie żałuję, do moich potrzeb rower idealny. Ale mieszkam stosunkowo blisko gór i po płaskim nie jeżdżę.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...