Skocz do zawartości

[Wypadek] Pobicie przez kierowcę


Rekomendowane odpowiedzi

Ale buractwo. W takich wypadkach nie ma co się czaić. policja + pogotowie wezwane, złożenie zeznań, obdukcja i szlus. Co by się nie działo. Ty dostaniesz NAJWYŻEJ mandat, a gość zawiasy za uszkodzenie ciała...

 

Nie ma co takim burakom pobłażać. Wiem, że już po ptakach, ale na przyszłość, dla potomnych, nie bójcie się.

 

Co to w ogóle za pajac, żeby do 15latka skakać... nie wierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A... z tym facetem jechało jeszcze 2 innych gości.Więc on też ma świadków na swoją wersję...

A co jak przegram sprawę? Koszta sądowe? Ja nie wiem już sam :/

Jaką wersję? Że jechałeś tak niegrzecznie, że wymusiłeś na nim uderzenie w twarz? Nie wymyślaj.

 

Mam wszystko ... znam nawet mniej więcej godzinę zdarzenia (+- 20 minut). A czy zeznawać może osoba spokrewniona, kuzyn bo to on jechał ze mną? Wszystko dokładnie widział...

Każdy świadek może zeznawać.

 

Jesteś młody i nie potrafisz jeszcze prawidłowo ocenić sytuacji, za kilka lat będziesz sobie robił wyrzuty. Nie wiem dlaczego jesteś przekonany, że rodzice zabronią ci jeździć? Gdybyś dostał w michę bez roweru, to zabroniliby ci wychodzić na dwór? Sam widzisz, że takie rozumowanie jest bez sensu. Jedyne co musisz zrobić to powiedzieć ojcu o tym co się stało, on się zajmie resztą.  Życie to nie są tyko beztroskie miłe chwile ale i tego typu niemiłe zdarzenia. Nie martw się na zapas, ojciec na pewno nie będzie winił ciebie za to co się stało. Wiem coś o tym bo sam jestem ojcem, odwagi :)

Nie pójdziesz na policję, będziesz żałował. Będziesz opowiadał tę historię żałując, że to zostawiłeś, zamiast dać popracować chłopakom z policji. A tamten będzie napadał, bo nikt mu nie stawia żadnego oporu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...