phoe Napisano 17 Czerwca 2015 Napisano 17 Czerwca 2015 600-700 używany i nie patrz że musisz dać tyle za telefon, tylko np zamiast kupować tel za 400-500zł, bierzesz inny - droższy, bo przecież jakiś telefon masz... no już bez przesady. Telefon to też nawigacja w samochodzie, kolejna rzecz ci odpada, co najwyżej musisz kupić uchwyt za jakieś 20zł + ładowarkę za 10-30zł. Zdjęcia topowe telefonu robią już naprawdę przyzwoite, porównywalne do kompaktów za 200-300zł, a na dworze w cale dużo gorsze nie są niż w aparatach za około 500zł, boli tylo brak zoom'a optycznego. - kolejna rzecz która dobry telefon potrafi zastąpić.
lucass3 Napisano 17 Czerwca 2015 Napisano 17 Czerwca 2015 phoe daj spokój, każdy ma swoje przyzwyczajenia i "lubienia" i nie ma co na siłę przekonywać
Gość tristan Napisano 17 Czerwca 2015 Napisano 17 Czerwca 2015 >600-700 używany i nie patrz że musisz dać tyle za telefon, tylko np zamiast kupować tel za 400-500zł, bierzesz inny - droższy, bo przecież jakiś telefon masz... no już bez przesady. No właśnie mam. Samsunga Core wartego 150zł, więc nie będe kupował takiego za 500zł, więc do takiego za 800zł musiałbym dołożyć 800zł a nie 200zł. Mam tego, bo miałem właśnie wizję synchronizacji kalendarza i kontaktów z GMailem, ale im bardziej używam, tym bardziej widzę, że to nie ma sensu i rozglądam się za telefonem jednak normalnym, telefonem. Kontakty aż tak bardzo mi się nie zmieniają, a na kalendarz przejdę na papierowy w rozmiarze telefonu. Bo niestety "wygoda" z macanego "telefonu" jest praktycznie zerowa, a to, że bateria wymaga doładowywania w ciągu dnia (koledze w telefonie-telefonie wystarcza na tydzień) dezorientuje mi pracę. > Telefon to też nawigacja w samochodzie, kolejna rzecz ci odpada, co najwyżej musisz kupić uchwyt za jakieś 20zł + ładowarkę za 10-30zł. Zapomnij. Telefon nie nadaje się do nawigacji. Programy są marne, telefon się przegrzewa, zawiesza, wolno działa, wymaga skomplikowanej obsługi, a ekranik 4" słabiutko cokolwiek pokazuje. Właśnie niedawno kupiłem sobie nową nawigację za 120zł (starą dałem żonie, bo bateria w niej już padła) i nie zamieniłbym tego za nic na telefon. Nawigacje w telefonie to zabawka, nie konkret. > Zdjęcia topowe telefonu robią już naprawdę przyzwoite, porównywalne do kompaktów za 200-300zł, No w porównaniu do zabawki za 200zł to zapewne Sam nie robię zdjęć prawie wcale, głównie dlatego, że nie mam aparatu, a ze smartfona wychodzą po prostu jak z mikrofalówki. Fajnie, że jest, bo czasami jakąś część trzeba sfotografować i wysłać do kolegi do zamówienia. I tyle. To, które widzisz u mnie w miniaturce jest sraufonem robione, masakra jakościowa.
phoe Napisano 17 Czerwca 2015 Napisano 17 Czerwca 2015 Programy nawigacyjne słabe? Yanosik + Navigon, Sygic lub Automapa.... nie ma lepszego zestawu do nawigacji + fotoradarów. Nie wiem co ci się przegrzewa, ale to że telefon jest ciepły w czym przeszkadza? Ekran mały? No prosze cię... Wolno działa, zawiesza się? Chyba żartujesz... Nawigacja większa niż 5 cali tylko przeszkadza, a nie pomaga, jak masz opinie o nawigacji w telefonie taką jaką masz, to jest oczywiste że nigdy dobrego telefonu nie miałeś. Telefon tani na androidzie taki za 200-300zł to szmelc, to fakt, ale coś typu S4 itp naprawdę w życiu pomaga. Ja poczty już na kompie w ogóle nie sprawdzam, aplikacja gmail jest genialna i prawie nic nie zjada baterii. Pakiety internetowe 1-2Gb w obecnych czasach to wydatek paru zł nawet przy telefonie na kartę. Swoją drogą Xperia Z, SP czy Galaxy S3, już dają rade jako dobry smartphone dla osób średnio wymagających. Kup dobry telefon, to zobaczysz co to dobry telefon. Co do zdjęć, to tutaj masz fotkę zrobiona na S5: http://i.imgur.com/zQ1R49C.jpg
Gość tristan Napisano 17 Czerwca 2015 Napisano 17 Czerwca 2015 > Programy nawigacyjne słabe? Yanosik + Navigon, Sygic lub Automapa.... nie ma lepszego zestawu do nawigacji + fotoradarów. O ile automapa jest taka, jak dla Windowsa, to OK. Ale słyszałem, że na razie nie ma takich możliwości jak wersja windowsowa. Yanosik -- testowałem, marnie wyznacza trasy, słabo prowadzi, a już brak przybliżania przy dojeżdżaniu do rozgałęzień -- porażka. Pozostałych dwóch nie znam, obadam kiedyś, jak mi się będzie nudziło. > Nie wiem co ci się przegrzewa, ale to że telefon jest ciepły w czym przeszkadza? No telefon się przegrzewa. I wyskakuje okienko, że Telefon Za Ciepły, Ładowanie Wstrzymane. > Ekran mały? No prosze cię... A nie? Chyba że mówisz o Galaxy Note, ale ten jest jeszcze droższy. > Wolno działa, zawiesza się? Chyba żartujesz... No mój Core tak się zachowuje. A jak mówiłem, wywalić 1500zł na lepszy nie mam ochoty, bo po co? Za 120zł mam sensowną nawigację do auta. A na szlak mapy papierowe i tak są lepsze. >Nawigacja większa niż 5 cali tylko przeszkadza, Ale mój Core nie ma 5 cali. > a nie pomaga, jak masz opinie o nawigacji w telefonie taką jaką masz, to jest oczywiste że nigdy dobrego telefonu nie miałeś. Możliwe. I Co Mi Pan Zrobisz? Mam dobrą nawigację za 120zł i nie dam 10 razy tyle, żeby mieć dobry smartfon robiący co najwyżej to samo, co ta nawigacja za 120. > Telefon tani na androidzie taki za 200-300zł to szmelc, to fakt, ale coś typu S4 itp naprawdę w życiu pomaga. Bo? > Ja poczty już na kompie w ogóle nie sprawdzam, aplikacja gmail jest genialna i prawie nic nie zjada baterii. Taaa.... Już widzę siebie, jak siedzę i dotykowcem klepię mejle. Moja doba musiała by mieć 48 godzin albo więcej. > Kup dobry telefon, to zobaczysz co to dobry telefon. owszem, mam zamiar kupić (albo odgrzebać w szufladzie moje stare SE K750i). Ale TELEFON. Nie smartfon. Od smartfona właśnie odchodzę. Przez lata miałem telefon, to telefon uratował mnie po wylewie i ogólnie potem przesiadłem się na smartfona z tą wizją połączenia kalendarza oraz w nadziei, że uda mi się wdrożyć nagrywanie rozmów (potrzebne mi to biznesowo). Niestety nagrywanie rozmów nie okazało się misją niemożliwą, a synchronizacja kalendarza w sumie nie jest aż tak potrzebna, bo i tak nie używam kalendarza grupowo, więc zamiast synchronizować, założę papierowy PIM i już. Bo macany telefon to porażka. Co do zdjęcia -- słabe powiem ci. Duża głębia ostrości, obraz taki jak kredką świecową, ogólnie zdjęcie techniczne i tyle. Można pokazać rower na Allegro przy sprzedaży albo omawiając w poradniku na WWW. Nie powaliło mnie natomiast artystycznie i jakościowo.
phoe Napisano 17 Czerwca 2015 Napisano 17 Czerwca 2015 A ty dalej swoje, nie mając nigdy w reku naprawdę dobrego smartphone. Koniec dyskusji na ten temat bo jesteś uparty, a nie miałeś ewidentnie nigdy do czynienia z dobrym telefonem,
Gość tristan Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 A co takiego dobrego ma ten S4, czego nie ma mój Core? Wady są wadami tyle. Nie przeskoczysz tego. Masz niskie wymagania, więc jakoś oblatujesz temat S4ką i tyle. Mi takie rozwiązanie nie wystarcza.
Shiryu Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 A co takiego dobrego ma ten S4, czego nie ma mój Core? Ja Ci powiem, czego nie ma. Nie ma żadnego z tych problemów: "Programy są marne, telefon się przegrzewa, zawiesza, wolno działa, wymaga skomplikowanej obsługi, a ekranik 4" słabiutko cokolwiek pokazuje". Działa szybko, stabilnie, nie przegrzewa się. Do tego ma spory ekran o bardzo dobrej jakości (czytelność w słońcu, rozdzielczość, regulowane nasycenie kolorów, przewidywalna i precyzyjna reakcja na dotyk). Do tego przyzwoita bateria i aparat... No kompletna odwrotność Twojego Core. A co do programów nawigacyjnych, to w Automapie wyznaczanie tras było tam zawsze (Win CE, WM, Android) takim koszmarem, że wolę już algorytmy Google Maps. Przynajmniej są przewidywalne w swojej głupocie. Yanosik z kolei nie służy do nawigacji, a do ostrzegania przed fotoradarami i suszarkami. W tym momencie jest już skuteczniejszy niż CB radio. Wolisz papierowe mapy? OK, mnie nic do tego. Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do zmiany przyzwyczajeń. Ale jak doświadczenia ze smartfonami opierasz na jednym modelu z bardzo niskiej półki, to bądź łaskaw nie generalizować, bo farmazony Ci wychodzą.
Gość tristan Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 No jak wolisz jeździć nieoptymalnie, na około i dziwnie, to faktycznie Google Maps rządzi. Ja mam automapę od lat i tylko jej możliwości mnie zadowalają. Inne systemy nadają się co najwyżej do ,,zaprowadź mnie z Gdańska do Berlina''. Do jazdy po mieście, a taką uprawiam zawodowo, tylko automapa.
phoe Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Człowieku... np Navigon w telefonie to ta sama aplikacja i te same mapy, które sprzedaje Nawigon w dedykowanych urządzeniach za np 1000zl... i dobry telefon jest o wiele lepszy do nawigacji, niż najtańszy model dedykowanej nawigacji. Takie nawigacje też się mula, przywieszają, grzeją itp. No a co do wspomnianej Automapy to jest na Andka i działa tak samo jak na dedykowanych urządzeniach. Mam dedykowane urządzenie Navigon'a (a w sumie to mój ojciec ma) takie za prawie 1000zł kupione 3 lata temu i przy obecnych telefonach(mowa o czymś ala S4 i wyżej) nie ma racji bytu to urządzenie. Jak ktoś jeździ codziennie bo jest zawodowym kierowca to wtedy jeszcze ok, ale nie jak raz na tydzień czy dwa chcesz gdzieś dojechać. Jedyna wada telefonu jako nawigacji, jest taka że musisz mieć zestaw słuchawkowy jak chcesz z niego do rozmów podczas jazdy korzystać... ale trzymanie telefonu przy uchu jest w sumie zabronione przez prawo i tak. Największa różnica w słabym telefonie, a dobrym to wyświetlacz, nie śmieszne 640x480 czy jakieś 800x480 itp, tylko co najmniej 1280x720, a najlepiej jak ma 1920x1080, wtedy jak nawet porównasz nawet takie Endomondo między takimi 2 rożnymi wyświetlaczami, to aplikacja zupełnie inaczej wygląda i zyskuje to że jest nagle mega funkcjonalna. Dobry telefon też ma jasny ekran + czujnik oświetlanie co sprawią że będąc na tworze widać to co jest na wyświetlaczu. Tani telefon na Androidzie nie ma nic wspólnego ze smartphone, to jest coś co tylko doprowadza do flustracji.
OsMaxx Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Panowie widzę, że temat zszedł całkowicie na boczny tor a w dodatku dyskusja jest całkowicie bezsensowna. Dlaczego na siłę próbuje się kogoś przekonać do czegoś czego nie chce? Dla kogoś lepszy jest telefon a dla kogoś mapa jest lepsza. Mapa się raczej nie zepsuje ani nie rozładuje a z kolei telefon sam wyznaczy trasę lub możemy ją wgrać i gnać "jak po sznurku" a w dodatku mieć tam mapy w praktycznie dowolnej dokładności z dowolnego regionu świata wraz ze zdjęciami satelitarnymi. Kolega jak pisał nie jeździ po górach tylko po okolicy więc do takiego zastosowania mapa mi nie byłaby ani trochę potrzebna ...
Gość tristan Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 > No a co do wspomnianej Automapy to jest na Andka i działa tak samo jak na dedykowanych urządzeniach. Sprawdzałeś? Bo z tego, co się kiedyś orientowałem, to jest mocno okrojona. A nie dają wersji demo, więc nie chce mi się płacić tylko dla sprawdzenia. > Jak ktoś jeździ codziennie bo jest zawodowym kierowca to wtedy jeszcze ok, ale nie jak raz na tydzień czy dwa chcesz gdzieś dojechać. I tu jest właśnie pies pogrzebany. Ja używam codziennie i na tym polega moja praca. Więc mi właśnie smartfonowe zabawki nie wystarczą. Mam Automapę na GoCleverze 520 za 120zł (a nie 1000zł, jak piszesz o swoim tacie) i działa bardzo wydajnie (wcześniej miałem GoClever 515 i ten się długo uruchamiał i miał zacięcia przy szukaniu miast i ulic, potem działał już OK) i dobrze. Nie przegrzewa się, nie wyłącza, nie zacina. Nie muszę tego montować i demontować. Wisi cały czas w aucie i jest. A telefon niestety ZONK. Wieszaki na telefon niszczą się po około miesiącu albo wcześniej, więc wieszak na telefon to powiedzmy 100zł miesięcznie opłaty abonamentowej za jego kuźwa ciągłe kupowanie. Wszystko to piszę z testów, jakie prowadziłem, bo miałem kiedyś taką wizję ,,wszystko w jednym''. Ale nie zdało rezultatu.
zaruski Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Zima -20 stopni, jadę samochodem facet na poboczu przy unieruchomionym aucie rozpaczliwie wymachuje rękami, zatrzymuję się i pytam co się stało ? Facet mówi, że zepsuł mu się samochód i zadzwonił 15 minut temu do assistance po pomoc, powiedzieli mu ,że wysyłają lawetę i kierowca oddzwoni ,żeby dokładnie wiedział gdzie ma przyjechać. Po 15 minutach kierowca dzwoni , a facet nie może odebrać połączenia na smartfonie bo wyświetlacz przemarzł ! Chcecie poznać jego opinię o smartfonach?
Gość tristan Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 No tak jak pisałem, jak miałem wylew, uratował mnie telefon, bo krew uszkodziła ośrodek wzroku i na oślep na telefonie naciskałem przyciski dzwoniąc po pomoc. Na smartfonie bym se popocierał moc...
OsMaxx Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Absolutnie nie chcę toczyć wojen bo tak jak mówiłem każdy ma swój typ i używa zgodnie z tym jak mu wygodnie ale przytaczanie tak dennych argumentów to bzdura. Równie dobrze można stwierdzić że smartfon uratował życie grupie turystów która zabłądziła nocą na szlaku i skrajnie wyczerpani za pomocą smartfona byli w stanie wysłać poprawną lokalizację co pozwoliło na szybką akcję ratowników. Wtedy mogliby sobie pojeździć po guziczkach ... Nie lepiej zakończyć te bzdurne dyskusje i podać informacje na temat scieżek i szlaków rowerowych w GOP ?
Gość tristan Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 W ogóle to dziwi mnie ta napaść na mnie, wyszydzanie i namawianie do zakupu sprzętu za kupę kasy Bo Tak. Pytałem o papierowe mapy i tak się niestety skończyło. Zresztą pierwotnie w ogóle pytałem o mapy, nawet elektroniczne, szlaków w okolicy i źródła pochodzenia tych szlaków.
zaruski Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Przeprowadziłem śledztwo w tym temacie. Sprawa wygląda tak ; Państwa członkowskie UE płacą składkę do Brukseli z których to pieniędzy powstaje budżet UE, następnie urzędnicy zastanawiają się na co przeznaczyć te pieniądze i wymyślają cel np. szlaki rowerowe. Temat przez szczeble administracji urzędniczej trafia do starostwa. Urzędnik w starostwie zastanawia się jak zrobić lody na temacie: Przetarg i firma wydawnicza ; mapy i foldery, następny przetarg oznakowanie szlaku i tablice informacyjne , następny firma która to wszystko zmontuje w terenie. Teraz powstaje problem , gdzie ten szlak ma przebiegać ? Telefon lub pismo do gminy albo dzielnicy z pytaniem ; gdzie najlepiej taki szlak poprowadzić? Wójt , Burmistrz wyznacza jakiegoś przypadkowego urzędnika aby odpowiedział " w temacie" i tak powstaje SZLAK ROWEROWY,+ czasami jeszcze super nazwa przedsięwzięcia. Oczywiście , znam też szlaki które stworzyli pasjonaci rowerów, ale sposób ich tworzenia był inny i musieli żebrać o forsę.
g_w Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Ją oprócz roweru przemieszczam się w terenie w wersji 4x4. Obecnie na rower zaadoptował em Garmina oregona 550. Do tego mapa od eazymut topopolska ją mam wersje 2013. Może samo urządzenie nie jest tanie ale oprócz roweru używane go w aucie i wycieczkach pieszych. Dokładność map porównywalna do papieru, 8h na baterii działa bez łaski, można mieć zapas w plecaku 2xaa. Możliwość planowania na PC, modyfikacją w terenie w zależności od sytuacji. Obsługa łatwa. Samo urządzenie odporne na wodę, szczelne, więc dużo lepeij niż smartfon. Być może nie do końca jestem obiektywny w ocenie gdyż nawigacji topo używał od lat,i trochę doświadczenia już mam. Jeśli ktoś szuka ścieżek wokół Gliwic, to mam kilka śladów z naszych wycieczek, i mogę przesłać.
weland Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 szkoda tylko, że skoro już coś powstaje to nie ma tego nigdzie na mapach, chyba, że ja nie potrafię znaleźć np. nie ma nigdzie zaznaczonych DDR w Katowicach. Wiem, że nie ma ich zbyt dużo ale zawsze. Mapy Google mają wprawdzie możliwość wyświetlenia tras rowerowych ale jest jakiś kompletny kosmos oderwany od rzeczywistości.
g_w Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Googlemaps nie jest optymalny do planowania wycieczek rowerowych. Można jedynie na podstawie zdjęć sat wyszukiwać potencjalne ścieżki, i możliwości przejazdu. Jest trochę innych map dostępnych darmowo. Wystarczy tylko trochę poszukać.
zaruski Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Bo jak trasy tworzyły przypadkowe osoby to jest kosmos! Chodziło o wydanie pieniędzy , a nie o trasy ! Jak na trasie znajdziesz tablicę z mapą to i tak 20 % zajmuje napis ,że to dzięki UE .
lucass3 Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Już nie wspominam o oznakowaniu, ja gdyby nie mapa/telefon to jadąc za strzałkami nigdy bym nie dojechał do celu
weland Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Googlemaps nie jest optymalny do planowania wycieczek rowerowych. Można jedynie na podstawie zdjęć sat wyszukiwać potencjalne ścieżki, i możliwości przejazdu. Jest trochę innych map dostępnych darmowo. Wystarczy tylko trochę poszukać. ja właśnie korzystam z google maps i google earth przed dłuższą jazdą i jakoś to się sprawdza w ten sposób właśnie "wyłowiłem" kilka DDR, bo są często czerwone. Denerwuje mnie to, że skoro ktoś bierze duże pieniądze za trasy/szlaki rowerowe to mógłby je jeszcze na mapach umieścić...
lucass3 Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Sciezki wg. map google Same jakieś "robaczki" :/
g_w Napisano 18 Czerwca 2015 Napisano 18 Czerwca 2015 Niestety informacja o dofinansowaniu prze UE jest obowiązkowa, łącznie że wzorem kolorów, logo etc. Bo inaczej każą pieniądze zwrócić.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.