Skocz do zawartości

[tylna przerzutka] złamana SRAM X5


ewemarkam

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Dziś miałem nie miłą przygodę. Mianowicie prawdopodobnie wplątała mi się gałąź w tryby i urwało przerzutkę. Teraz pytanie czy ją spawać czy wymieniać. Mogę ją oddać do spawania, mam znajomego zrobi to na pewno dobrze. A nie wydaje mi się aby na nią działały jakieś większe siły. Jest to SRAM X5 9 biegów. Druga sprawa jeśli nie spawać to jaką kupić, rozumiem że taką samą, tylko widziałem że występują z krótszym wózkiem. Nawiasem mówiąc pewnie była nadłamana, bo zaliczyłem ostatnio spektakularną glebę i musiałem ja odgiąć ręcznie (żeby wrócić do domu) bo wchodziła w szprychy.

 

Oto zdjęcia:

4b192276ad080d84m.jpg5de041f6188923bfm.jpg9d3045421a6555fcm.jpg5d457fd5daf6e97cm.jpg483240751ba986f5m.jpg

 

Na dwóch ostatnich zdjęciach widać jak jest niby złożona. Po pęknięciu widać jakby miała wadę fabryczną, peknięcie jest nieregularne jeśli można mnie dobrze zrozumieć. Powinien to być monolit a wygląda jakby była wolna przestrzeń w odlewie. Kolega mi mówił z którym byłem dziś że pierwszy raz widzi żeby komuś się SRAM złamał. Nawiasem pisząc, miałem problemy z wyregulowaniem jej, albo dobrze wrzucała i zrzucała górne koronki albo dolne. Nie dało się ustawić kompromisu. Więc może nawet lepiej że tak się stało. Chcąc wymienić ją to tylko SRAM a jeśli wymieniać na shimano to musiałbym razem z manetką. Więc co lepiej zrobić.


Albo czy mogę śmiało założyć X7 albo X9?
Napisano

Możesz śmiało założyć x-7 lub X-9, byle pod 9 rzędów, i niczego nie spawać.

Poza tym nie widzę w tym pęknięciu żadnej wolnej przestrzeni, w jednym elemencie jest wgłębienie natomiast w drugim pasująca do niego wypustka ...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...